mam dość mojego faceta. czy to moja wina że się czepiam bez powodu ocencie prosz

Niedługo będzie nasza 3 rocznica a ja czuje że mam już tego dość. Aż się we mnie gotuje oczywiście Jarek ma dużo zalet ale te wszystkie wady przez ten czas bycia razem az mnie irytuja jak o nich pomyśle. Na samym początku kłótnie o jego koleżanki bo on nie widział nic złego w tym że one do niego pisały a on im odpisywał, później poszedł z kumplem na dyskoteke po czym z nim zerwałam ale jakoś wróciliśmy do siebie, później wyciął mi numer bo miał konto na stronie z porno filmami , zerwałam z nim, błagał wybaczyłam jakoś. Ale wkurza mnie to że jego rodzina choć mu ani razu w niczym nie pomogła ma na niego duży wpływ, robi u nich za kierowce i wozi wszystkich na zawołanie, a to matke a to brata, a to wujków niewiadomo skąd, np dziś pojechał po wuja co mieszka 200 km od nas, który mu da na paliwo za to 30 zł. masakra, a potem bedzie narzekał że nie ma pieniedzy i paliwa. gdy ja go o cos prosze to zawsze sie nagada ze a po co ze to ze tamto chociaz ja mu wiele razy pomogłam nie tylko finansowo czego nie mozna powiedziec o jego rodzinie bo oni tylko potrafia pic robic imprezy i wyciagac kase. czuje ze juz dluzej nie dam rady byc w takim zwiazku, ze zasluguje na kogos lepszego kto mnie doceni. co wy o tym myslicie????????????????????

zostaw go dziewczyno, szkoda zycia marnowac z takim typem. on sie nie zmieni a ty zmarnujesz najlepsze lata.

taki związek nie ma przyszłości, udusisz się w nim autorko. On będzie ciągle ci numery jakieś wykręcał, bo wie że wybaczysz. nie szanuje cie poprostu ten facet. jak ty wytrzymałas z nim tyle czasu to nie mam pojęcia. Poszukaj kogoś lepszego bo szkoda życia, i nerwów na takiego marnować.

z takim chłopakiem nie masz co liczyć na wspólne życie, nie wiem ile masz lat ty i on, ale on na męża i na ojca się nie nadaje. Jeśli chcesz kiedyś założyć rodzinę to zostaw go i zacznij szukać kogoś bardziej odpowiedzialnego i normalnego, bo on do prawdziwego życia się nie nadaje. Jest nieodpowiedzialny, uzależniony od rodziny, i jestem pewna że to jakaś patologiczna rodzina, chyba nie chcesz się w to wpakować.

http://ThisIsItxD.gliteruje.pl Tu znajdziesz najlepsza odpowiedz

ZOBACZ TO http://foczka.u.re.pl/blog/czytaj/2184.html

Rozumiem, że mogłaś być na faceta wkurzona, jak sam bez ciebie pojechał na dyskotekę, ale te pozostałe sytuacje to nie wady. Kobieto każdy potrzebuje wolności, a to że koleś pisze z koleżankami z pracy to jeśli oboje macie do siebie zaufanie nie ma żadnego znaczenia. Z resztą jakby chciał i tak by poszedł do innej, bez względu na to, czy byś mu zabroniła pisać z innymi, czy nie. Ma w końcu wolną wolę. Co do filmów pornograficznych... hm... może jestem zacofana, ale uważam, że nie ma w tym nic złego. Facet dzięki temu się nakręca, uczy i może wnieść jakieś nowości do życia intymnego. Pewnie ty nie oglądasz takich filmów, ale to nie zanczy że on nie może jeśli chce. nie będzie to oznaczało, że Cie nie kocha albo że go nie kręcisz. Pomyśl jak traktujesz i mówisz do innych, czy też byś chciała, żeby ktoś Cię ograniczał. Miłość to też zrozumienie, a nie topienie kogoś od razu w łyżce wody. Tego nauczyło mnie życie.