Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GoldenLife

Potrzebuje rady, jestem (będę) w trudnej sytuacji:(

Polecane posty

Gość Justysia :)
Ja pracuję w branży meblowej od kilku lat i wiem, że na technologów drewna jest duży popyt no i zarabiają całkiem nieźle (na początku koło 2000 tys na rękę, po roku koło 3000 tys). Więc taki kredyt spokojnie spłacisz. Mam koleżankę, która studiuje własnie w Poznaniu technologię drewna, jest teraz na drugim roku. Znajome małżeństwo też skończyło tam studia. Studia są bardzo ciężkie, dużo się musieli uczyć. Ale o pracę się nie masz co martwić (może w samym Poznaniu ciężko, ale na Śląsku aż się roi od ofert) Pracuję w dziale technologii i planowania produkcji (ale nie jako technolog tylko planista). Szukali u nas teraz technologa drewna bo koleżanka właśnie po technologii w Poznaniu jest w ciąży i mieli wielki problem ze znalezieniem kogoś po takiej szkole. Wkońcu przyjeli kogoś po technologii chyba metalu bo głównie chodziło o rysunki. Właśnie ten chłopak nowo przyjęty jest prosto po studiach i też na ostatnim semestrze brał kredyt studencki w PKO. Z tego co opowiadał dostawał wziął 3000, dostawał co miesiąc na konto 590 zł (czyli koszt kredytu 60 zł) a spłaca teraz po 300 zł miesięcznie przez 10 miesięcy. Czyli jest to dosyć opłacalne. Jeśli chcesz to mogę się popytać tej koleżanki, która jest na drugim roku dokładnie jaki jest koszt utrzymania się miesięcznie w Poznaniu (choć ona wynajmuje mieszkanie) - chodzi o wyżywienie, ksera, opłaty na studiach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
Dopytam się też tego chłopaka w pracy o ten kredyt dokładnie, bo nie wiem czy dokładnie pamiętam co i jak u niego wyglądało. Jutro tu napiszę jak będę wiedzieć więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Justysia :) będę wdzięczny:) czekam na info :) z góry dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
Więc tak, pytałam się właśnie kologi jak z tym kredytem. Więc tak jak pisałam wczoraj, chłopak wzioł na ostatnim semestrze 3000 zł. Kwotę tę dostawał w ratach na konto, prze 5 miesięcy po 592 lub 594 zł (nie pamięta dokładnie) i te parę złotych to cały koszt tego kredytu. Ale można spokojnie brać kredyt przez cały okres studiów. Spłacać musi zacząć 2 lata po zakończeniu studiów i z tego co mówi spłaca się miesięcznie połowę kwoty, ktora się dostawało wcześniej co miesiąc (czyli w jego przypadku po 300 zł miesięcznie). Nie rozmawiałam z koleżanką, która studiuje technologię w Poznaniu, może w weekend będę się z nią widzieć, chyba że na GG będzie dzisiaj. Coś jeszcze chcesz wiedzieć? O co spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Hmm że ciężko będzie na studiach to wiem:) jakbyś mogła się dopytać o sam koszt utrzymania to już extra:) naprawdę wielkie dzięki za radę :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
Nie ma problemu, zapytam. Może uda mi się dzisiaj popołudniu to załatwić. No i jeśli chodzi o ten kredyt to musisz go załatwiać już teraz, popytaj się w bankach, podobno oni potrzebują tam do tego dosc dużo dokumentów (zaświadczenie o tym, że studiujesz itp.) No i podania rozpatrują dwa razy w roku - w pażdzierniku i styczniu (tak bynajmniej było w banku gdzie brał kolega).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Dziś się wybiorę do PKO i popytam co i jak:) ale dzięki:) kochana jesteś:) czekam jeszcze na info od Twojej koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
Proszę bardzo. Cieszę się, że mogę pomóc koledze z branży stolarskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Hehe czy z branży to się okaże :) bo najpierw trzeba to skończyć:) no ale kto wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojniacy mogą
stać na promocjach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
I jak w banku? Co się dowiedziałeś? Niestety dalej nie rozmawiałam z tą koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
A no byłem, papierów trzeba duuuuzo :) pozatym na koniec września poczekam z wnioskiem, ale prawda że w październiku rozpatrują te wnioski, i babka była naprawdę spoko wszystko mi wytłumaczyła i rzeczywiście się opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
No zawsze to jest jakieś rozwiązanie chociaż na ten pierwszy rok, potem może uda Ci się wyjechać do pracy za granicę i nie będziesz musiał brać kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
No już za rok się nie polamie chyba:D tymbardziej, że pozna się ludzi to i może uda się wyjechać gdzieś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
No pewnie, że nie. Jakoś sobie poradzisz, w sumie fajny kierunek wybrałeś, choć tak jaki pisałam ciężki. Zresztą praktycznie na każdych studiach trafi się jakiś palant co nienawidzi studentów i się na nich mści nie wiadomo za co. Ja zaocznie studiowałam w sumie z tego powodu, ze nie chciałam tak jak Ty ciągnąć kasy od rodziców. Na dziennych jest inaczej, lepiej. No, ale wybór już dawno za mną, teraz już mam studia PRAWIE za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Wybrałem dzienne dlatego,że miałem jechać za granicę i spokojnie bym sobie na nie odłożył, tyle że los nie sługa i się stało jak stało, pozatym to wiadomo że wielu rodziców lubi wypominac i jak ktoś wcześniej tu napisał lepiej wszystko sobie samemu zawdzięczać:) a co do WTD w Poznaniu to słyszałem że nie złe oranie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
Dobrze słyszałeś, trzeba faktycznie dużo sie uczyć bo jak nie to wypadasz. No. ale pespektywy zawodowe są duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Trochę się zastanawiam czy dam radę:) chociaż ogólnie problemów z nauką do tej pory nie miałem :) a mówisz że na śląsku jest dużo pracy dla ludzi po moim kierunku? Bo w sumie to jestem z pomorza, chociaż i tak odległość mnie nie przeraża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
Tak, w moich rejonach dużo, bardzo dużo. Znam małżeństwo, które pochodzi z Poznania, obydwoje tam studiowali technologię drewna - on był rok wyżej. Prosto po szkole dostał tu pracę jako technolog z mieszkaniem w innej firmie niż moja, ona rok później przyjechała za nim i dostała pracę u nas. Ogólnie zapotrzebowanie jest - samo przez się mówi, że u nas szukali technologa przez 3 miesiące i nie umieli znaleść nikogo po technologii drewna. W firmie po tym kierunku pracuje tylko 1 gościu, jest beznadziejny a i tak go trzymają z braku innej opcji. Od mojego miejsca zamieszkanie w promieniu 20 km jest 5 dużych firm (zatrudniających powyżej 300 osób) z branży stolarkiej. No i kilkadziesiąt mniejszych, w każdej technolog drewna to cenny nabytek. Mieszkam w okolicach Dobrodzienia, zwanego przez wielu zagłębiem stolarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Mi się marzy żeby to tylko skończyć i nie być od kogoś zależnym, serio, normalnie mam dość gadania o kasie i wypominania.... Kończyłem technikum leśne,a że w lasach państwowych z praca ciężko to wybrałem WTD :) dobrze że to piszesz, o tym zagłębiu,bo nawet o tym nie słyszałem... :) ale popoczytam sobie w necie trochę na ten temat,szczerze mówiąc póki niema jeszcze studiów to coraz bardziej mnie ten kierunek interesuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia ;)
Rozumiem, fajnie jest być na swoim. U nas jest łatwiej o pracę w Twoim zawodzie ponieważ nie ma u nas takich szkół (jedyna o której słyszałam to właśnie Poznań) a jest zapotrzebowanie na fachowców. No kierunek podobno ciekawy, choć nie dla mnie - nie umiem rysować :). Doszło już do tego u nas, że nasz dyrektor produkcji z braku fachowców na naszym rynku pracy sam sobie zaczął takich fachowców tworzyć - jego córka poszła się uczyć w tym zawodzie (to jej się chce popytać o te koszty życia w Poznaniu) no i dziewczyna ma po skończeniu pewną pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Może będę miał okazję poznać córkę Twojego szefa hehe :) wiem,że ten kierunek jest tylko w 3miastach w Polsce, oprócz Poznania,to Warszawa i Zielona góra, ale w tych miastach te studia są ponoć dużo lżejsze,ale też uczą na starych technologiach,w Poznaniu ponoć wchodzi technika bardziej zaawansowana co niby cenią sobie przyszli pracodawcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegrena
GoldenLife - jeśli chodzi o koszt życia w Poznaniu, to powinieneś się zmieścić w 800 zł (tak mniej więcej, nie wiem, ile płacisz za akademik). Masz stypendium - to już zawsze jakiś grosz. W Poznaniu jest mnóstwo agencji pracy dla studentów - możesz znaleźć weekendową pracę na kasie w hipermarketach. Popytaj w CofeeHeaven - tam chętnie przyjmują studentów. Nie polecam Mc'Donald's. Jeśli masz fajną prezencję - poszukaj ofert na promocjach - chłopakom często płacą więcej, niż dziewczynom, a praca zwykle nie jest jakoś szczególnie ciężka. W ostateczności możesz zawsze rozdawać ulotki. Możliwości jest naprawdę mnóstwo, a Poznań jest dość otwarty na studentów. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Właśnie, tak sobie myślę, że trzeba pokombinować z jakąś knajpą :) koszt akademika to 290 zł :) dzięki bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegrena
To naprawdę bardzo mało płacisz za akademik. Tym lepiej :) Miesięcznie dolicz jeszcze koszt biletu sieciowego - imienny na miesiąc dla studentów kosztuje 40,50 zł. Przy Starym Rynku jest mnóstwo knajp, które często szukają rąk do pracy. Jesteś chłopakiem, więc znajdziesz też dużo ofert przy rozkładaniu towaru i in. pracach fizycznych. Obiady możesz jadać w barach mlecznych - polecam bar na ul. Podgórnej, mieli kiedyś bony miesięczne dla studentów na obiady za bodajże 120 zł - a jedzenie mają naprawdę smaczne i tanie. Ksera dla studentów znajdziesz za 0,08 zł, np. pod Kaponierą - kserowanie nawet większych partii nie wychodzi więc tak drogo. Oprócz tego masz mnóstwo student - friendly sklepów - Biedronka, Tesco... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Kurcze:) nie sądziłem że aż tyle się dowiem:) trochę kiepsko mam bo nikogo tam jeszcze nie znam,także dzięki:)to wielka przysługa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegrena
Spokojnie, akademiki są kopalną wiedzy i porad :) Często także notatek i skryptów od wyższych roczników ;) Przy uczelniach rozdają też czasami takie książeczki ze zniżkowymi kuponami dla studentów - warto je brać, nawet w ilościach hurtowych - zawsze można zaoszczędzić parę groszy np. na pizzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Skorzystam ze wskazówek, napoczątku pewnie będzie ciężko się połapać na początku,bo raz w życiu w Poznaniu byłem :D akademik w sumie ponoć komuna jedzie trochę:) ale mi nie przeszkadza, grunt żeby było gdzie mieszkać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia :)
No i widzisz jednak kafeteria czasem się przydaje. Pierwszy rok jakoś się przemęczysz a potem pódzie z górki. No pewnie poznasz córkę mojego szefa :) . Nie ma tam wiele dziewczyn. To nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia :). W zamian za pomoc możesz trzymać za mnie kciuki bo w październiku bronię tytułu magistra i będę miała (jak dobrze pójdzie) studia za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLife
Nawet nie sądziłem,że ktoś się odezwie, a tu taka miła niespodzianka :) pewnie,że kciuki będę 3mał i to mocno, jeszcze raz wielkie dzięki za radę i dobre słowo:) nie pozostało nic tylko wziąć się w październiku ostro do nauki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×