Pomocy drogie panie

Witam. Mam pewien problem. Wczoraj podczas stosunku z moją narzeczoną niechcący puściłem bąka, uwierzcie mi że nie chciałem to nie miało tak być :( było bardzo romantycznie...kolacja przy świecach na balkonie, rozmawialiśmy długo, jednak musiała być ta wpadka :( bardzo czuć było a ona całowała mnie wtedy po podbrzuszu aż ją zatkało i wolała oddychać przed usta wychodząc i ubierając się patrzeć nam nie nie chciała nie wiem co robić, jestem bezradny, ona nie może już na mnie patrzeć, naszedłem ją dziś w domu (bo wyniosła się na noc do swojej kolezanki) ale powiedziała, że nie chce mnie więcej znać i pierścionek oddała mi na wycieraczkę i miałem usunąć się jej sprzed oczu by mnie nie zauważyła jestem załamany nie wiem co robić kompletnie

Dodam tylko gwoli ścisłości, że bąk był z kleksem :O

Podszywaczu prosze nie drwij sobie ze mnie, miałem nadzieje, ze pomoże mi ktoś :(

głupia ta twoja anrzeczona:D

no no, nieźle 9/10 całkiem całkiem tylko nie próbuj mi wmówić, że to nie prowo bo nikt normalny nie zerwałby zaręczyn z tak banalnego powodu

Jest bardzo impulsywna to przyznaje oraz higieniczna. Nie wiem jak się wyplątać z tego. :(

Może specjalnie mnie rzucila by wymyslec jakis powód i pretekst bo ma innego? Nie wiem, prosze dodajcie mi troche otuchy, nie róbcie ze mnie bałwana

głupia pinda z Twojej narzeczonej:O

kał wpełzł jej między powieki a gałki oczne i chyba dlatego ją tak zaślepiło. Piszę poważnie.

Głupia laska ja bym się uśmiała po same pachy, ale bym nie zerwała zaręczyn.

Czego się najadłeś,że tak śmierdziało????

Musicie tak dołować mnie podszywając się za mnie? Myślałem i miałem nadzieję że znajdę tu chociaż jedną kobietę która da mi jakąś szczerą radę, potrafi potraktować mnie poważnie Bo powodów że zem ną zerwała może być mnóstwo nieskonczenie wiele Może zgoniła na moje pierdnięcie a ma kogoś na boku?

Zgoniłem swoje pierdy do słoika. Zamknąłem go szczelnie, kiedyś przekażę go wnukom.

Jeśli nie żartujesz sobie z tym pytaniem to napiszę szczerze.. Golonkę na mieście i do tego piwo.. Nie sądziłem, że tak mnie może wziąć i niezbyt spokojnie w nocy spałem męczyło mnie przeczyszczenie ale rano bylo mi już lepiej i pojechałem do narzeczonej :(

Zerwała zaręczyny, bo puściłeś bąka? :D

to znaczy ze cie nie kochala skoro z tak banalnego powodu zerwala zareczyny

Tak i ona jeszcze mówiła że zrobiłem to specjalnie bo chciałem obrócić to w żart że sąsiad pierdzi w stołek i uśmiechnąłem się a ona że nawet na takich banalnych rzeczach nie ma do mnie zaufania i specjalnie podczas tego kiedy zbliżała się do robienia mi loda piernąłem by poczuła i by ją poniżyć lub upokorzyć...nie da się jej przetłumaczyc,próbowałem..nie chce na mnie spojrzeć powiedziała że brzydzi się mną:(

Moim zdaniem przyczyną zerwania nie było puszczenie bąka. Jeżeli tak, to masz bardzo głupią narzeczoną.

Przede wszystkim nie nachodź jej, porozmawiaj na spokojnie jak ochłonie. Wytłumacz sytuację, przeproś, jeśli aż tak ją uraziło. Przecież to był śmieszny wypadek :D

Nie wiem sam co o tym myslec..Kumple mówią że ona jest przewrażliwiona na punkcie czystości i higieny i jest szurnięta..lecz ja mysle że to może być normalne..po prostu brzydzi się mną i przestałem się jej podobać:( Jakis miesiac wczesniej robilismy porządki u mnie w domu,zbierała rzeczy do prania i natknęła się na moje bokserki w wiadomo jakim stanie...co tu dużo opowiadać:(