czy maz sie pogubil czy to na powaznie...???

powiedzcie, co znaczy takie zachowanie faceta. Jestesmy malzenstwem juz kilka lat, ogolnie dobrze sie nam uklada, czasem sie klucimy jak to kazdy ale czesto mowimy o swoich uczucich, ze kochamy itd, przytulamy sie na codzien, jest bardzo dobrze. Ale swego czasu przeszlismy taki dosc powazny kryzys o ktorym nawet nie myslalam ze cos takiego kiedys nastapi. Nie bede sie tu rozpisywac o co tak naprawde poszlo, ale chodzi mi o jedno. Maz powiedzial ze niewie czy jeszcze mnie kocha, chcial rozstac sie na jakis czas, przemyslec. Nie bylo pocalonkow, nawet mnie nie dotykal przez kilka dni, odpychal wrecz, to bolalo jak cholera choc nie byl bez winy. Ale sam fakt takiego zachowania swiadczy o tym ze faktycznie mnie nie kochal juz???Czy moze zbladzil, niewiem, zglupial???Po tej calej aferze mnie przepraszal i blagal o wybaczenie, ze nie chce mnie sgtracic, ze to bylo bardzo glupie to co powiedzial. I moje pytanie jest takie:czy takie zachowanie faktycznie swiadczy o tym ze przestal chwilowo kochac??Czy mozliwe jednak ze sie zagubil i sie pomylil, a kochal nadal tylko nie wiedzial o tym??? Czy po czyms takim moze jeszcze znow pokochac jak dawniej??' Prosze o wypowiedzi osob ktore moze to przezyly albo wiedza cos ta ten temat, moze byly w podobnej sytuacji...

up

to proste - zauroczyl sie kims nowym, nie wyszlo / nie podjal powazniejszych krokow, zauroczenie minelo i znow jest dla ciebie taki jaki byl...

że skoro powiedział takie rzeczy to znaczy że nie kocha tylko się przyzwyczaił i w tym momencie działacie na zasadzie nie ma nikogo lepszego albo ciężko się rozstać to jesteście razem ale nic z tego nie będzie :o obym się myliła ale takich słów sie nie rzuca na wiatr nie bez powodu, nie żonie!

pogubić-to sie można w lesie !!!:):L) ktoś, kto nqprawdę kocha-nie wypowiada takich słów. bo kocha nie tylko wtedy, gdy jest sielanka-kocha również wtedy, gdy dzieje sie źle!! wiesz? jest takie powiedzenie;;; -nie jest wiernym ten, kto dochowuje jej wtedy, gdy dobrze sie dzieje.. -wiernym jets ten, kto jej dochowuje wtedy, gdy wszystko sie wali...