harowałam jak wół 3 dni przez 13 godzin i 1 dzien 6 godzin zgadnijcie ile zarobi

A propos nie ustaliłaś wcześniej ile Ci zapłacą ?

Mogli ci powiedziedzieć "wypierdalaj, tam są drzwi" i też byś nic nie zrobiła :D Trzeba było im podziękować ze ci w ogóle cokolwiek zapłacili.

pojechalas bez gwarancji kwoty zarobku? nie rob tak, bo tacy wyzyskiwacze wlasnie tak postepuja, jak wyczuja okazje Wspolczuje Ci, masz kwiatek

to było tak ze miałam tam robic miesiac za 1500 miesiecznie,ale nie mówili ile godzin ani nic.robiłam od 7 nawet wczesniej troche do po ósmej,praktycznie ciągle.scieliłam kilkadziesiąt łóżek,scierałam schody,usługiwałam grupie kilkudziesieciu gosci,ciagle myłam gary,dzwigałam bardzo ciezkie garnki,ciagle cos robiłam w ogromnym budynku,raz było pokazane gdzie co jest,jak co ułożyc,a jak o cs zapytałam to jestem tepa,mułowata itd.

jak jej powiedziałam ze chce jechac to ona ze bede musiała do piatku siedziec az ona kogos nowego nie znajdzie,ciekawe ze skoro sie nie nadawałam jak ciagle powtarzała,to chciała zebym tam dalej siedziała.znalazła niewolnika i osobe do wyżywania sie:-(

Nie martw się następnym razem będziesz już mądrzejsza ;-) Ja też kiedyś byłam nieśmiała w kwestii zarobków, ale często wykorzystywali to pracodawcy.Teraz konkretnie mówię ile chcę za godzinę pracy (dorabiam jako tłumacz).

kurwa nawet uwierzy nie mozna co za chuje...jak niewolnika ludzi trzymaja..ja bym od razu poszla w pizdu i te pare groszy mogla sobie ta szmata w doope wsadzic...kurwa bym zrobila jej wielkie halo,dziwka jebana. dziewczyno no ale czemu za pare groszy dalas sie tak posmiecic? czemu nie olalas tego?

Praca uszlachetnia! Z lenia i bydlaka zrobi człowieka kulturalnego i racjonalnego!

cieszyłam sie ze wreszcie robote znalazłam:-(jakbym wiedziała jak to sie skonczy to w pierwszy dzien jak mnie wyzywac zaczeła tez bym ja zbluzgała i poszła w cholere,ciekawe jaka by miała mine:-(ale głupio mi było do domu po 1 dniu wracac,zwłaszcza ze wydalam troche na podróż:-(oby ją dosiegła za to sprawiedliwosc