co z okresem w dniu śłubu?

wiem, że apap słaby ale wolę go od ibupromu... a póki co to dzięki, że odp :) bo tutaj czasem ciężko żeby coś sesnownego napisał :P

ale przyspieszyłam okres luteiną. i jeżeli bym miała "normalne" okresy to nic bym nie robiła najwyżej pomordowałabym się przy wymianie podpaski przy tej slubnej sukni ale moim problemem jestr oprócz tego że bolesny okres (żadne apapy nospy tylko ketonal a więc alkoholu nawet symbolicznie niet) to jest kwestia samopoczucia- w pierwszy dzień jestem bardzo słaba co chwilę leżę bo nawet mnie siedzenie męczy itd.

Idź do gina, powiedz o co chodzi, przepisze bez problemu. Bierze się chyba od połowy cyklu aż do dnia, do którego chce się przesunąć okres. Ja kiedyś nawet zaczęłam brać 3 dni przed spodziewanym okresem i też się udało. Nic się nie stanie od jednorazowgo zażywania, bez przesady. Ja miałam identyczną sytuację. Odstawiłam dzień po ślubie i zaraz dostałam normalny, tyle że spóźniony okres. Poszukajcie w necie filmiku, jak pannie młodej, przy wszystkich gościach wykwitła na sukni wielka czerwona plama. Jak ktoś chce ryzykować (bo nie wezmę hormonów), to jego sprawa. Ja bym się nigdy nie zdecydowała. Dodam, że nie stosuje antykoncepcji hormonalnej i nie jestem żadną fanką piguł. Ale czasem trzeba wziąć i żadna tragedia się nie stanie (orgametrill to akurat nie jest środek anty, tylko lek przy zaburzeniach okresu, ale też hormonalny oczywiście).

mi witamina c przesunęła o prawie miesiąc,,,, myslałam wtedy że to ciąża

A ja dostałam okresu i to obfitego w dniu ślubu tuż przed wyjściem do fryzjera! Wzięłam od razu Ketonal forte i... przetrwałąm wcale o nim nie pamiętając!!! W czasie ślubu moja starsza pomagała mi w toalecie trzymać suknię. Emocne są tak wielkie, że zapomina się o wszystkim co niekomfortowe, mówię Wam!! To na pociechę :-) Najgorsze było to, że w noc poślubną nie mogliśmy się kochać tak jak tego pragnęliśmy. Ale potem nadrobiliśmy! Głowa do góry wszystkie przyszłe panny młode!!!