czy to początek końca? doradźcie, bo bardzo sie boję

kociokwik to kac

kociokwik pot. a)<< stan psychiczny człowieka zdenerwowanego, podekscytowanego>>...... b)<<stan zamieszania, chaosu, zamęt, bałagan>>......c) zob. kac" SJP PWN 2006, str. 144 :)

Podsumujmy... Autorka ma faceta, który mieszka 150 km od niej, rozwodzi się właśnie z żoną, potrafi nie utrzymywać z nią kontaktu przez kilka dni, pomimo jej próśb, blagań i nacisków zlewa ją sikiem prostym... Co autorka chce usłyszeć... A no chce się dowiedzieć, że - faceci tak już mają, że dla nich kontakty nie są tak ważne, że na pewno ją kocha i jest dla niego jedyna, a unikanie łączności jakiejkolwiek jest tylko dowodem tej miłości :D Dziewczyna ma wytłumaczenie na wszystko a dowodem milości faceta są wizyty na jego sprawie rozwodowej oraz np to, że podczas awarii jej telefonu, facet poruszył niebo i ziemię, by się z nią skontaktować... To piękna historyjka, ale jakoś słabo mi koresponduje z tym, że facet nie odzywa się po kilka dni... To nie odzywa się, czy porusza niebo i ziemię by kontakt mieć? :P Bez wzgledu na oczywiste zachowania wskazujące obecność innej, autorka ma idealnie ułożoną w głowie linię obrony faceta - kompletny zamknięty świat, jak u osoby psychicznie chorej. Realia są takie, że - autor się rozwodzi - niby dla autorki... przypuszczam, że takich dla których się rozwodzi może być kilka... Wchodzą w grę jeszcze jakieś wspominki sexualne z żoną :P Facet nie odzywa się, bo niby uważa, że takie kontakty nie są ważne :D Nie są ważne, bo Ty nie jesteś dla niego ważna... Gdy facetowi zależy na kobiecie, nie dzwoni do niej i nie pisze dlatego, żeby jej sprawić przyjemność tylko samemu mu na tym zależy i sam chce ją słyszeć! Dał jej dostęp do swojego maila :D Najczęstszy numer mających kogoś na boku - daję Ci maila, bo jestem kryształowy i nic nie ukrywam (czytaj - mam 16 innych adresów, dla podobnie naiwnych dup :D ) Ogólnie temat nie ma sensu... Nawet gdyby autorka złapała go penetrującego właśnie 2 laski, uznałaby, że jest to dowód jego miłości, bo nie chciał przemęczać jej pochwy zanim nie będą całkowicie razem.... Zużyta prezerwatywa w jego mieszkaniu zostałaby zinterpretowana jako cudowny jego objaw snów erotycznych jakie facet ma - oczywiście z udziałem autorki - bo śpi w prezerwatywie, żeby pościeli nie pobrudzić i zachować ją czystą na jej przyjazd :D Potęga kobiecej autosugestii jest ogromna :D

zastanawiasz?-przeciez widac jak na dłoni,że ma cię w dupie,naprawde tak trudno to zrozumiec?Kiedy mu zależało to dzwonił a teraz ma już z jakiś powodów dosyc,jesteś bardzo naiwna i głupiutka.Nie słowa ale czyny się liczą.

juz cie nie kocha, poszukaj sobie innego frajera ,a z tego co widac to nie umeisz dbac o faceta, i dlatego go stracilas,,,moze sie czegos nauczys jak sie z facetem obchodzic, musisz byc dla afceta taka mila i slodka zeby tesknil za toba a, z tego co widac ma cie gdzies, czekaj co on bedzie dzialal, nie badz nachalana laska , faceci nie lubia tego

w tym topiku oczywiście. Wszyscy wszystko wiedzą. Jaki on jest, jaka ona. Co on robi, co ma zrobić ona. Autorko, chciałąś się wyżalić i fajnie, Ale tych bzdur co oni tu wypisują nie bierz ani do serca, ani nie próbuj rozumieć. Bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot. Ani oni Ciebie nie znają, ani jego. Cóż można powiedzieć o ludziach po przeczytaniu paru zdań. Nic, albo prawie nic . I tyle są warte tu rady i oceny.

o ludziach można powiedzieć dużo, bo ludzkie zachowania są do bólu powtarzalne i kierując się zwykłym prawdopodobieństwem można łatwo stwierdzić, że człowiek zachowujący się w określony sposób, ma takie a nie inne zamiary

Komiczny ty to się nie zmienisz. Tak naprawdę to nie jesteś komiczny. Jesteś ŻAŁOSNY. tak żal dupę ściska jak się widzi co ty tu frustracie produkujesz. Zmień nick na ŻAŁOSNY. Krowa międląca ozorem więcej mądrości przekarze w postaci mleka niż ty swoimi wypocinami.

produkuje się jako wróżka-czy naprawde głąbie tak trudno zrozumiec,że nie odzywa sie to ma cię dosyc, a mówi miłe słówka jak przyjedzie na seks

hmmm autorko puknij sie młotkiem w głowe...moze oprzytomniejesz! facet ma Cie poprostu dość i kombinuje jak by sie Ciebie pozbyc... stąd jego zachowanie:)

"Jesteś ŻAŁOSNY. tak żal d**ę ściska jak się widzi co ty tu frustracie produkujesz. Zmień nick na ŻAŁOSNY. Krowa międląca ozorem więcej mądrości przekarze w postaci mleka niż ty swoimi wypocinami." lubię poczytać konstruktywną krytykę :) przypominam wyciąg ze słownika kafeterii :D Frustrat - osoba mająca odmienne zdanie :D