Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawkazmleczkiem

o czym myslicie przed snem?

Polecane posty

Gość kawkazmleczkiem

O czym mysliscie przed snem? Kiedy kladziecie sie do lozka, gascicie swiatlo...o czym zdarza wam sie pomyslec/myslec? A moze nie myslicie o niczym? Tak jestescie padnieci? Licze na rozne odpowiedzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę o moim byłym
miłości mojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warmpinacolada
zazwyczaj o seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkazmleczkiem
super , prosze o wiecej odpowiedzi! ja sie zlapalam na tym, ze mysle o mojej milosci z liceum, i o jakichs romansach, a potem mi sie snia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie modlę
szybko zasypiam i z reguły po jednym pacierzu juz odlatuje.gdy dlugo nie moge zasnąć odmawiam różaniec w myslach.to nie jest prowokacja,ani zadna wypowiedz majaca kogokolwiek rozbawic,po prostu to moj sposob na wyciszenie sie i relaks myslowy - jesli mozna to tak nazwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo często o seksie, piszę poważnie. Ale dzisiaj to chyba tylko o tym, żeby plecy mnie nie bolały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja o Niej myślę. Czasami częściej, że jej byłego mogłem bardziej po tym chodniku wytarzać. a i różnie. jak to jest ze snami? sprawdzają się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkkkk
ja zasypiam przy telewizorze albo kompie(laptop):O gasze sprzet okolo3:O i spie dalej.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najczęściej wyobrażam sobie, że wychodzę z domu w długim czarnym płaszczu, mam ze sobą siekiere, tasak, młotek, ewentualnie jakiś pistolet, ale niekoniecznie. Na pierwszy ogień idą moi mniejsi wrogowie, tych większych porwę i będę torturować. Tak więc odcinam im kończyny, ale co chwilę polewam ich wodą zęby przypadkiem nie stracili przytomności, tłukę ich po głowach, łamię palce. Tortury są różne w zależności od tego czy chcę szybko zasnąć, czy napawać się moim myślami. Na koniec zostawiam ich żeby się wykrwawili. Potem zabijam każdego kto się nawinie, oczywiście prócz moich przyjaciół i ich rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkazmleczkiem
i co, spokojnie zasypiasz po tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasypiam jak dziecko, to taka forma oczyszczenia. Tylko trzeba uważać żeby wśród tortur nie było niczego zabawnego, bo to rozprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
ja czasem sobie marzę..... a czasem myślę o tym ile spraw zawaliłam , że kogoś skrzywdziłam, i wtedy nie moge spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
do Best_one : nie wiem czy wszystkie sny się sprawdzają , ale ja mam takie które się powtarzają i nigdy nie wróżą niczego dobrego. Np kiedy śni mi się woda , to zawsze ktoś się rozchoruje albo zdarzy się coś złego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkazmleczkiem
mi sie snia rzeczy, ludzie z przeszlosci, mam 25 lat a sni mi sie liceum.. z checia wrocilabym do tamtego zycia... zastanawia mnie czy w ogoole mysliecie o czyms lezac w lozku i czekajac na sen czy wasza glowa jets pusta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
Ja zawsze przed zsnieciem odmawiam mantre "od jutra". Od jutra jem wiecej warzyw. Od jutra nie jem słodyczy. Od jutra ucze sie hiszpanskiego. Bede medytowac. Głeboko oddychac. Od jutra robię coś dla swojej świetlanej przyszlosci:D No i tak codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borycinka
Ja jak mialam 16lat to myslalam ciagle o chopaku ktory mi sie podobal,czasem z tego wrazenia nie moglam zasnac. I tak to trwalo rok,a potem odwazylam sie podejsc do niego i zagadac,i moje przedsenne marzenia sie spelnily. Bylismy razem rok,ale nadal sie przyjaznimy od ponad 10lat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to jeszcze myślę, żeby w końcu w moim życiu prywatnym się coś zmieniło. Generalnie to w jej prywatnym. Żeby zrobiła "porządki" wkońcu. Tak chicłbym już z nią być :) w ogóle to po konsultacji z sennikiem to moje sny przwidują szczęśliwe życie z partnerką, pokończenie pewnych spraw i w niedalekiej przyszłości Naszą ciążę.. o jaaa..ale bym tak chciał.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkazmleczkiem
myslenie was usypia czy raczej rozbudza? jak tak se myslicie np. o waszym obiekcie uczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkazmleczkiem
naszą ciążę? hheh mnie kiedys przesladowal sens o wypadajacych zebach, ale nie myslalam wcale o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to wiedziałem, że zaraz się będą o to czepiać:D nie chciało mi się już go poprawiać.. no w sensie, że wiesz, że oznajmiła mi w śnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
usypia. Monologi zazwyczaj usypiają:) Obiekty moich uczuc spia kolo mnie, czasem przemknie mi przez glowe, że bardzo ich obu kocham (meża i synka), nasłuchuję ich oddechów i wracam do mojego monologu. Czasem jest to dyskusja-jest mnie dwie i ta druga jest niemiłosiernie cyniczna, drwi ze mnie i przywołuje niemiłe wspomnienia-jakiejś żenującej wtopy, albo przykrości która spotkała mnie, bądź kogoś z rąk moich.Czy Wy też prowadzicie dyskuse z alter ego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nałogowo analizuję każdą rozmowę i wyobrażam sobie, że mogłam coś inaczej powiedzieć, albo inaczej zareagować. Jednak najczęściej moja zła natura przeważa i wyobrażam sobie morderstwa i brutalne tortury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyspa Hathor
A ja myślę o Nim - :classic_cool: że patrze w oczy, całujemy się. Robię mu herbate z imbryka, on nalewa mi wina. Idziemy po plaży albo szykujemy na imprezę;) chciałabym już z Nim byc :classic_cool:...myślę o naszych dzieciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko na dobranoc
Se A Vida E, dobra jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nik nie powiedział mi, że jestem dobra po tym jak wyznałam mu swoje przedsenne marzenia. Jesteś wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
hehe Sevida, ja jak bylam dzieciara jeszcze, to sobie wyobrazalam, że jestem super bohaterka z paranormalnymi mocami. Zabijalam za ich pomoca wszystkie nedzne kreatury w miescie. Robilam to brutalnie, ale bez tortur:D Ze tak spytam, ile masz lat?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko na dobranoc
Może po prostu jestem dziwna :P Przyznałaś się do tego komuś? ja bym na Twoim miejscu się wstydziła, bo wprawdzie mam trochę podobnie... Poza tym przed snem myślę sobie czasem, a raczej układam w myślach scenariusze jakiś filmów i piszę książki :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzą o tym moi przyjaciele i jest to obiektem ich żartów, ale trudno. Jakoś nie sprawia mi przyjemności myślenie o szcześliwym związku, wspaniałym chłopaku itp. Co do mojego wieku, to mam 19 lat, więc jestem jeszcze nastolatką, ale wyrośniętą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko na dobranoc
Ja mam 23 lata i również już jestem wyrośnięta i mimo to mi nie przeszło :D 😭 Ja np za nic bym się nie przyznala do swoich mrocznych mysli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×