czy to saczace sie wody?

rano jak wstane do toalety i sie przejde to robi mi sie normalnie mokro i jeszcze kawaleczek takiej przezroczystek galaretki wychodzi....mam tak od 3 dni, czy to juz niedlugo do porodu, jestem w 37tc i 5 dniu, a lekarz mowil mi o mozliwym wczesniejszym porodzie u mnie? miała moze tak ktoras z was? lekarz mi nie powie, jest na urlopie :/

Lepiej wybierz się do lekarza!!!

Autorko natychmiast do lekarza !!! To sa saczace sie wody i dziecko moze dostac zakarzenia. Ja mialam to samo z tym, ze dlugo czekalam zanim pojechalam do szpitala dostałam ochrzan jak dziecko ze dopiero przyjezdzam, musialam byc az 2 tyg w szpitalu bo dziecko musialo dopstawac antybiotyki uodparniające, przez to moze nawet dostac zapalenie opon mozgowych

Z tym nie ma żartów.Mam nadzieję, ze już jesteś w drodze do lekarza!

Natychmiast do lekarza - 0dchodzą Ci wody, a ta "galaretka",o której piszesz to może być czop śluzowy. Twoja dzidzia już niedługo będzie po drugiej stronie brzuszka :) Życzę szczęśliwego rozwiązania

kurcze, to ja do lekarza nie moge bo go nie ma nawet zadzwonic nie moge:/ moze do szpitala przejade na wszelki wypadek....a dzwonilam teraz do poloznej i mowila ze jak troche tylko jest tej wody tak jak ja mam to nie ma sie czym przejmowac.....ale lepiej na kontrole mozna jechac, dzieki

Jedź, jedź. Tova dobrze napisał, może dojść do zakażenia. Mi za każdym razem robiła położna test, czy na wkładce to wody płodowe, czy poprostu jakieś inne upławy. Ona twierdziła, że to ważne. Bo wiesz, jak zaczynają się sączyć wody to oznacza to jedno, że pęcherz nie jest szczelny, a tym samym rozumiesz może przedostać się jakieś zakażenie. Powodzenia, będzie dobrze tylko nie zwlekaj dla Ciebie :)

ej nie straszcie kobitki to sa normalne objawy o ile nie ma tego duzo, czop moze odejsc nawet kilka tyg wczesniej i nic dalej sie nie dziac, ja w 1 ciazy mialam saczace sie wody od ok 30tc odkad pojawilo sie rozwarcie a urodzilam po mcu i nikt z tym mi nic nie robil! teraz jestem w 38 tyg i od niedzieli tez mi sie sacza wody i kawalkami wychodzi tzw galaretka ale bez paniki po prostu szykuje sie ze niedlugo moge urodzic :)

mój lekarz powiedział że nawet jak wody odejdą ,,chlusną'' a są normalnego koloru i skurczy porodowych brak to czekają z wywołaniem porodu 24 h a sączyć się mogą nawet kilka dni także nie jest tak jak piszecie że armia bakterii od razu atakuje dziecko :-)

Catie u mnie było tak że odeszły mi wody a akcji porodowej nie było dali dziecku antybiotyk jak jeszcze był w brzuszku dziecko urodziło się po 49 godz po odejściu wód mały urodził się ledwo żywy nie miał sił nawet płakać a ja nie miałam już sił przeć parłam 1,5 godz i mało wylewu nie dostałam poprzednie noce w szpitalu nie spałam 1,5 doby a na koniec miałam próżnociąg bo dziecko za długo wychodziło.

tętno dziecka już zanikało to nie chodzi o to by straszyć autorkę i inne dziewczyny na forum które oczekują dziecka ale nie zaszkodzi a nawet powinna autorką jechać do szpitala niech oni stwierdzą czy to już czy jeszcze nie a będzie spokojniejsza i oszczędzi sobie dodatkowego stresu.