nie ma nic piekniejszego od niebieskookiej blondynki .

wiekszosc kobiet na swiecie to ciemnookie brunetki, szatynki a taka nieskooka blondynka naturalna to rzadkosc tak naprawde. nie mowie tu o spalonych na solarium tlenionych blondynach tylko o takich wlasnie naturalnych badz farbowanych na zblizony do naturalnego kolor. marzy mi sie taka dziewczyna. cameron diaz jest np bardzo sliczna moim zdaniem.

ą blondynką, a ryj ma okropny

ta ta z tonem podkładu... taka ona naturalna jak woda z kibla... A wiesz, że ona ma problemy z cerą czego nie widać na ekranie? Patrz na nią dalej wal konia i nie wypisuj pierdół

Kwestia gustu, ja wolę brunetki z ciemnymi oczami.

ze cameron jest sliczna ;]

z waleniem konia bedzie ciezko bo ja nie facet ;] a cameron jest sliczna ale wy na tym forum krytykujecie kazdego wiec wasza opinia mnie nie dziwi

z blondynek to raczej Charlize Theron jest śliczna :) ja też jestem naturalną blondynką, mam włosy az do pasa:)

Ja mam naturalnie jasne włosy, i niebieskie oczy a marze cale zycie o czarnych. Dla mnie własnie kobiety są pieknie z ciemnymi błyszczącymi oczami

http://foczka.u.re.pl/blog/czytaj/2184.html proszę was o pomoc, czy wrto sobie powiekszac? prosze o opinie, zajrzyjcie:

to prawda ze naturalnych jasnych blondynek jest mało ale jeszcze mniej na świecie jest rudych

zgadzam się ;) naturalne blondynki to zadkość , sama jestem ciemną blondynka ale teraz od słońca mi sie rozjasniły włosy ;) mam niebieski oczy i piegi na policzkach :DD

niestety niedlugo blondynki rude wyginą całkowicie gdyż te geny są słabsze :(

A mi się podoba najbardziej taki kontrastowy typ urody tzn. kruczoczarne włosy, porcelanowa cera i niebieskie oczy :)

angel no ty rowniez bardzo ladna jestes :)

naturalna blondynke, ma jasniutkie wloski jak farbowane ale farbowane nie sa :) do tego duuuuuuze a wrecz ogromne niebieskie oczy ktore potrafi naprawde ladnie pomalowac i wyglada wtedy jak porcelanowa laleczka, cere ma idealna . zawsze jej zazdroscilam urody :P sama tez jestem blondynka ale farbowana niestety i mam ciemne oczy :(

dlugowlose przede wszystkim i albo wlasnie blondynka o niebieskich oczach albo czarna (nie brazowa) o ciemnych ale to mocno ciemnych oczach, i ladnie musnieta sloneczkiem, nie spalona na solarium

farbowane czy tlenione blondynki są obleśne!

jak na taki az bialy kolor, tona tapety no to sa oblesne, ale jak sa farbowane na taki subtelny kolorek, ladny makijaz do tego to wygladaja ladnie

moja coreczka jest bladynka i ma niebiesko blekitne oczy ale dla was wszystkich jest maloda :D:D

A ja mam naturalne blond włosy i zielone oczy i uważam że taki zestaw też jest fajny, a już na pewno rzadziej spotykany:)

Brunetki przeważnie mają bardziej oryginalną urodę, blondynki są banalne, podobne do siebie, nie charakterystyczne

Ja też jestem blondynką, a wolałabym mieć czarne włosy i ciemny kolor oczu :P

ma niebieskie lazurowe oczy, które aż rażą blaskiem i ma blond baaardzo jasne włoski. będzie fajna doopa z niej:) wszyscy mówią, że nie będziemy mogli się odpędzić od facetów:p a jak dla mnie piękną kobietą o blond włosach i niebieskich oczach była oczywiście Pola Raksa: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://w320.wrzuta.pl/sr/d/a4gzgYx4eRp/pola_raksa&imgrefurl=http://w320.wrzuta.pl/obraz/a4gzgYx4eRp/pola_raksa&usg=__zKTPB53R-N9xw9nF5HV1a-i2R78=&h=500&w=374&sz=25&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=7PaosKfJkB1ykM:&tbnh=147&tbnw=110&prev=/images%3Fq%3Dpola%2Braksa%26hl%3Dpl%26sa%3DX%26biw%3D1280%26bih%3D610%26tbs%3Disch:1&itbs=1&iact=rc&dur=257&ei=sih-TIeTG4OA4Qa5-bXeBg&oei=Yyh-TL2qK5akONXBqYIE&esq=14&page=1&ndsp=20&ved=1t:429,r:0,s:0&tx=85&ty=36

o nie! jaki link, sorry:) z resztą każdy wie chyba jak ona wyglądała:)

niestety niebieskooka blondynka to już przeżytek, nie czarujmy się :( mi też najbardziej podoba się taki kontrast między kolorem włosów a kolorem oczu. ale tylko w zestawie ciemne włosy i jasne oczy :)

jeszcze rude bywaja spoko.. reszta

nie ma co dyskutować czy blondynki ładniejsze czy ciemne albo rude! Każdy ma inny gust:P Piękno to ni tylko kolor włosów! Ja podobam sie chłopakom w blond, a kiedyś jak miałam brązowe to też miałam powodzenie:]

:):)

ja jestem naturalna blondynką ,ale oczu niebieskich nie mam tylko zielone. ale czasem noszę takie niebieskie szkla kontaktowe i podobno to super u mnie wygląda. ale to tylko na jakieś imprezy itd je zakladam bo nie mam wady wzroku i nie musze nosić szkieł. ale nie jestem taka jasniutką blondynką jak niektore. bo łatwo się opalam ,oczy maluję na ciemno ..

ale kiedys przymierzałam czarna peruke to wszyscy mówili ,że mi jest swietnie. ale w rudej to nie bardzo