Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość and wyeee

NIE MAM Z KIM ISC NA STUDNIÓWKĘ...

Polecane posty

Gość and wyeee

a nie jestem pasztetem ani nie jestem brzydka... :( Po prostu tak wyszło... Wszysyc , których znam sa sparowani albo nie mogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaami
może ktoś z rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaami
Może ktoś z rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież... no kiedy ta studniówka? masz jeszcze trochę czasu,żeby kogoś znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
no w styczniu... ale nie wiem, kiedy trzeba bedzie sie wpisywac i nazwisko osoby towarzyszacej chyba wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszne naprawdę....:O Gdyby nie ten pęd, że łojeju wszyscy mają po chłopoku a jo ni mom tego roku to byś się nie martwiła. Dziewczyno ile dopiero masz lat? 18?19? wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy to podaje sie
nazwisko osoby towarzyszącej, będą was wpuszczac po okazaniu dowodu ? No to zajebista studniowka :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
aggie nie martwie się, ze nie ma chłopaka, tylko,ze nie mam z kim isc na studniówkę,a to wyjatkowa noc, z klasą, takie symboliczne, chciałabym isc.:( Masz rację- nagonka innych dziewczyn z klasy tez jest, wszysyc to przezywaja bardziej od matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z bratem ...np.
też miałam taki problem i poszłam z bratem ,impreza była super przyniosła wiele korzyści na przyszłość !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesada, mająca chyba na celu poniżyć tych którzy akurat nie mają z kim iść i pójdą sami. Nie powinno to być tak brane na poważnie, ewentualnie jakieś pary podobierane szkolne albo coś w tym stylu, np z tym z którym tańczysz poloneza... Teraz to normalnie jak nie masz 'stałego partnera' od przedszkola ew. zerówki to straaaaszny wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zaproś jakiegoś kolegę na pewno masz jakiegoś, nie musi być ze szkoły i będziesz zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaafily
ja tez nie mam z kim isc, w ostatecznosci pojde z moim przyszłym szwagrem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
a nie wiecie kiedy juz ostatecznie trzeba mówic z kim sie idzie?Mam nadzieje ze jeszcze nie we wrzesniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem ..hehe
juz tak nie chce mi się wierzyć ,ze cała klasa sparowana !!! i ,ze kazdy ma z kim iść !!!!!! heh... nie masz kolegów, znajomych , w rodzinie jakiegos przystojnego kuzyna, brata..itp. weź jeszcze pod uwagę jego umiejętności taneczne !!!! rozejrzyj sie chyba ,ze księżniczka szuka księcia z bajki !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia autorko, nie moje klimaty już:) nie stresuj się tak. Boze jak dobrze, że nie jestem już uczennicą, nie znosiłam szkoły przez tego typu cyrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
spoza szkoły jest taki jeden kolega, ale nie wiem czy on pójdzie czy będzie za granicą... Z rodziny nie mam kogo zaprosic, brat cioteczny od razu mi odmówił mówiąc,że "dziewczyna by go zabiła":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheshka
ja tez tak mialam. a -nie chce sie chwalic- ale uchodzilam za najladniejsza w klasie. niby ladna, niby zgrabna, a nie mialam z kim isc. krecili sie kolo mnie sami playboye, macho itp. a z takimi nie mialam ochoty tam isc. zaprosilam nawet jednego chlopaka, ale potem dotarlo do mnie, co sobie zaplanowal i co wygaduje, wiec odwolalam zaproszenie. bylam w depresji, bo inne dziewczyny z chlopakami, a ja sama... w koncu poszlam z kolega z klasy, ktory tez byl bez dziewczyny. i tak wyszlo do kitu, bo ja szlam z kolega, a on chyba uznal mnie za potencjalna dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no szuka ksiecia
a na studniowce okazuje sie ze co 5-ta para wyglada jak mamm z synem , albo chuj wie co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhzdfghzd
nie we wrzesniu lista osob jest dopiero w polowie grudnia po trzeba podac pesel osoby ja mialalm 9 stycznia i nie ktore osoby dopiero podkoniec grudnia dawaly imie i pesel swojej osoby towarzyszącej wiec masz jeszcze duzo czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ Ty poinformowana
nigdzie nie musisz podawać jego danych i do końca możesz iśc z kim CI się umyśli ..więc nie pieprz!!! no chyba ,ze jakaś głupia szkoła gdzie studniówka w szkole i zakaz alkoholu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
aggie- ja tez nie lubie tego typu cyrków:( ale musze to przezyc:( Bardziej się martwię maturą, która chcę jak najlepiej zdac, a teraz jeszcze ta cholerna studniówka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poloneza to chyba z woźnym
zatańczy, albo stanie w rogu i bedzie wodzirejką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
wiem, jestem niedoinformowana... Bardziej mnie inetersuja wymagania co do dostania się na studia niz to, ale teraz musze sie tym zainteresowac:( Więc mówiecie, ze dopiero w grudniu tzreba podawac osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię naprawdę, co Ci mogę poradzić no przede wszystkim nie szukaj nikogo z desperacją w oczach bo to nie ma sensu. Może zapisz się na jakies koło zainteresowań, zajęcia dodatkowe lub tym podobne i może poznasz kogos fajnego tam. Nie musi to być oczywiście wielka miłość i związek na całe życie (choć może i taki się trafić;)) ale może będzie jakiś fajny kolega który będzie się nadawal na studniówkę:) Rób coś w tym kierunku jeśli faktycznie nie chcesz iść sama. Domyślam się, że to stres dla młodej dziewczyny, gdzie koleżanki pewnie się 'przeginają' kogo to one tam nie mają, ale jest jeszcze sporo czasu więc może jak zaczniejsz gdzieś tam wychodzić z domu to jakiś kandydat się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ Ty poinformowana
100-dniówkę organizujecie Wy ..bo to wasza kasa wy sie na to składacie ! Nauczyciele są waszymi gośćmi ..i po drugie u Nas wszystko załatwialiśmy my ,żaden nauczyciel , nikt ,ze szkoły my i rodzice !!!!wiadomo po 20/19 lat prawka w kieszeni mogliśmy jeździć i zaąłtwaić nawet na lekcjach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielki problem :D Naprawdę nie rozumiem tego całego cyrku wokół studiówek, chociaż sama musiałam przez to przejść w zeszłym roku. Nie miałam wtedy chłopaka, więc poszłam sama, tragedii nie było. Poloneza zatańczyłam z najprzystojniejszym nauczycielem w szkole ;) I o wiele lepiej mi się z nim tańczyło, niż (boże broń) z jakimś kolegą, chociaż było kilku chętnych. uważam, że nie ma nic strasznego w studniówkowaniu bez pary. Jest nawet wygodniej, nie trzeba całego wieczoru spędzać w towarzystwie jednej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and wyeee
ech:( ja juz chce na studia:( alez ty poinformowana- dzieki za info:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sosssssss ale Ty chetny ...zawsze tak..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×