Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bliżej

Poród Nowy Targ

Polecane posty

Gość Obywatel MaMa
Drogie Mamy z Nowego Targu i okolic! Rodziłyście w szpitalu?. Pomóżcie nam sprawdzić jak realizowane są standardy okołoporodowe gwarantowane prawem na oddziale położniczym w w tym szpitalu. Wypełnijcie ankietę na www.prawomamy.pl/ankieta/. Świadczymy też bezpłatne porady prawne dotyczące opieki okołoprodowej (możesz dowiedzieć się jak dbać o swoje prawa podczas porodu. Jak interweniować, gdy doszło do naruszeń - pomożemy Ci w tym) Serdecznie zapraszamy na kręgi okołoporodowe, na których możesz w kobiecym intymnym gronie podzielić się swoim doświadczeniem. Chcesz zorganizować krąg w swoim mieście? Napisz do nas: mamyprawo@obywatelmama.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatel MAMA
Serdecznie zapraszamy na kręgi okołoporodowe, na których możesz w kobiecym intymnym gronie podzielić się swoim doświadczeniem. Chcesz zorganizować krąg w swoim mieście? Napisz do nas: mamyprawo@obywatelmama.pl Szczegóły na stronie oraz facebook-u https://www.facebook.com/ObywatelMama/?fref=ts Dodatkowe warsztaty/spotkania Kraków, Nowy Targ Jesteś mamą? Chcesz podzielić się z innymi mamami swoją historią porodu i posłuchać ich opowieści? Chcesz poznać podobne do Ciebie lub zupełnie inne kobiety w podobnym momencie życiowym? Szukasz dobrego powodu, żeby wyjść z domu i porozmawiać o czymś ważnym w kobiecym gronie? Zapraszamy na kobiece spotkanie w kręgu. Przyjdź, posłuchaj, opowiedz, narysuj, poznaj inne mamy. Chcemy stworzyć przestrzeń wymiany doświadczeń, wzajemnego inspirowania się, usłyszeć Wasze historie okołoporodowe – zarówno te dobre, jak i te trudne. KIEDY I GDZIE? 12. grudnia, w godzinach 12:00–14.00 w Spółdzielczym Domu Kultury w Nowym Targu Na ZGŁOSZENIA MAILOWE czekamy pod adresem: mamyprawo@obywatelmama.pl Podajcie proszę numer telefonu, żebyśmy mogły Was sprawnie informować o ewentualnych zmianach. SKĄD POMYSŁ? Poród to dla wielu kobiet doświadczenie graniczne, początek jednej z największych zmian w życiu, stania się matką. Wciąż jednak mówi się o nim, o jego indywidualnym znaczeniu dla kobiety, dziecka, a czasem również męża/partnera za mało. Bywają porody, które wspomina się wyłącznie z uśmiechem. Bywają też takie, o których z różnych względów nie chcemy pamiętać, mając nadzieję, że kolejny będzie inny. Wszystkie łączy to, że są ważne i naszym zdaniem warto o nich rozmawiać, dzielić się swoimi opowieściami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia8916
Super polecam ! Ja rodziłam w listopadzie i jak najbardziej mogę polecić szpital w Nowym Targu. Położne bardzo miłe, troszczą się o zdrowie pacjenta i dziecka. Ogólnie panuje miła atmosfera. W szczególności Pani Agatka i Teresa, które są bardzo pomocne i wspierają pacjenta na każdym kroku. POLECAM !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obywatel MaMa
Andzia- Zapraszamy na kobiece spotkanie w kręgu. Przyjdź, posłuchaj, opowiedz, narysuj, poznaj inne mamy. Chcemy stworzyć przestrzeń wymiany doświadczeń, wzajemnego inspirowania się, usłyszeć Wasze historie okołoporodowe - zarówno te dobre, jak i te trudne. KIEDY I GDZIE? 12. grudnia, w godzinach 12:00-14.00 w Spółdzielczym Domu Kultury w Nowym Targu Na ZGŁOSZENIA MAILOWE czekamy pod adresem: mamyprawo@obywatelmama.pl Podajcie proszę numer telefonu, żebyśmy mogły Was sprawnie informować o ewentualnych zmianach. W wolnej chwili, choć z doswiadczenia wiem jest ich mało po narodzeniu uzupełnij ankietę dotyczacą Szpitala na stronie www.prawomamy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMmmmaaaammmaaa
Czy są tu jakieś mamy, które rodziły w Nowym Targu przez cc? Mój maluch nadal się nie obórcił 37 tc i gin mówi, że już nie ma na to szans. Jak długo przebywa się w szpitalu? Po jakim czasie pozwalają wstać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród cc
Ja w czerwcu 2014r. miałam cesarce w Nt wstać można po 12h a wypisy są po 5 dniach jeśli wSzyszko z matką i maluszkiem jest ok. Ja przeleżalam na patologii ciąży 2 tygodnie a później na septyku z dzieckiem następne 2. Pielęgniarki są ok zawsze pomogą. Wiadomo że są lepsze i gorsze ale to się da od razu wyczuć i tych nie miłych o nic nie prosić ale powiem szczerze że takie spotkałam 2 a reszta była bardzo w porządku. Co do położnych i porodówki się nie wypowiem bo nie dane mi było spróbować naturalnego porodu. Lekarzy trzeba się dopytywać i jak się czegoś chce to mowić inaczej traktują wszystkie kobiety tak samo. Ale ciągle byłam pod ich karolą i nie zaniedbywali obowiązków może tylko byli trochę chłodni a kobieta w tym czasie potrzebuje empatii. Ogólnie polecam szpital i z drugim dzieckiem tez się tam wybieram do porodu za 4 miesiące i mam nadzieje ze tym razem uda się bez komplikacji siłami natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam pierwszy raz i ostatni w szpitalu w Nowym Targu. Położna ktora miała dyżur w czasie mojego porodu była strasznie nieprzyjemna.. Dla niej najlepsze by było gdybym podczas porodu w ogóle sie nie odzywała ani nie krzyczala! Gdy tylko sie odezwałam to słyszałam siedz cicho ! A gdy uslyszala.ze jestem po szkole zawodowej i pracuje w danym zawodzie zaczela krecic głowa ze wstyd. Kazala wstawać z łóżka i robic przysiady ok jak trzeba. To trzeba ale jak wiadomo wszystko. Mnie juz bolalo i nie miałam sił szybko wstawać to ta ciagnac mnie za rękę mowila rusysz sie!? Oczywiście bez nacinania sie nie obeszło samego nacinania nie czułam ale za to czułam jak juz mnie zszywała,mówiłam jej ze to boli a ona ze nie ma mnie co bolec,po czym jak skończyła powiedziała no masz! Zabarli córkę na badania jak to robią po czym do pól godziny ja przywieźli na noc chciałam aby mi ja zabrali bo wiadomo chciałam odpocząć lecz nikt nie przyszedł a sama nie miałam.sił przejść z dzieckiem przez pół korytarza po czym rano usłyszałam ze mam nogi to mogłam przywieź dziecko. Przez kolejne noce dziecko ciagle bylo ze mna nawet juz nie chcialam zeby mi ja zabierali Dobrze ze dziewczyna która leżała obok pomagała mi przez pierwszy dzień chodzić do toalety. Po rannej wizycie powiedziałam doktorowi ze strasznie boli mnie krocze po czym mnie zbadał i powiedział "bardzo brzydko to pani zrobili szwy są bardzo zaciągnięte i ze nic dziwnego ze aż tak mnie boli " a mówiłam jej jak zszywała ze boli ! Tak ze jak będę rodziła następne dziecko to juz s Zakopanym chociaż mam dalej o 35 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny czy któraś z was rodzaj w nowym targu miała sale pojedyncza? Ja rodziłam w grudniu 2014 ale nie miałam pojęcia ze taka sala jest a po cc byłam tak obolała ze zapomniałam się dopytac dziewczyn z takich sal wiem ze są 3 ale niewiem na jakich warunkach można ją dostać. Termin teraz mam na listopad 2016 . Moje pytanie brzmi tak . Kiedy trzeba pytać o taką sale? Czy po cc tez można o taką sale się starać czy tylko ona jest po porodzie rodzinnym? Ile się płaci? Ile dni można ją zajmować? Za odpowiedzi na wszystkie pytania bardzo dziekuje ì życzę wszystkim innym przyszłym mama zdrowia i szczęśliwego rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie szukam odpowiedzi na następujace pytania?? Poród rodzinny w Nowym targu jak to wygląda?? A jakbym chciała cesarke??Co trzeba zabrać do szpitala??Rodze w listopadzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuliaC
Zamiast myślenia o porodzie i skupieniu się na dziecku i sobie mamy się bać ekipy porodowej. To jest totalna dupa moim zdaniem. Czy ktoś wie komu się w NT daje na łapę za spokój, za brak nadcinania i zachowanie człowieka? Bo ja będę rodzić tam i chce szacunku. Chętnie go kupie. Jak nie kupie i nie będę miała, to rozwalę ten szpital za pomocą dziennikarzy i prawników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 3 lata temu rodziłam w NT i bardzo miło wspominam. Nie dawałam nic nikomu. Moze miałam poprostu szczęście do ekipy. Cudowna położna, doktorka która mi krzyże masowala. Nic dodać nic ująć. Drugie maleństwo mam na kwiecień i tez ten szpital wybieram ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o sale pojedyncza poproś odrazu jak przyjedziesz do szpitala. Dostajesz ja jak bedzie poprostu wolna. Nic sie nie płaci, zajmujesz ja tyle czasu ile w sali normalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za wszystkie informacje. Życzę wam dobrego nastawienia i każdej łatwego porodu. Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam a co trzeba zabrać do szpitala dla noworodka?? Bo na stronie szpitala w Nowym Targu nic nie pisze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja rodziłam w lipcu w Nowym targu moje drugie dziecko Ale pierwszy raz w tym szpitalu. I bardzo sobie chwale. Był gaz ,prysznic piłka. Położne bardzo pomocne jedna cały czas ze mną była. Niestety znieczulenia brak jak w każdym szpitalu. Opieka po porodzie też dobra miałam problemy z karmieniem i polozna od laktacji przez 3 dni co karmienie mi pomagała. Byłam negatywnie nastawiona do porodu w tym szpitalu a tu miłe zaskoczenie. Do dziewczyn po cesarce codziennie przychodziła rechabilantka. Warunki też dobre. A dla dziecka potrzeba tylko mokre chusteczki dopiero rzeczy potrzebne są na wypis do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w Nowym Targu w lipcu tego roku pierwsze dziecko i naprawdę nie mogę złego słowa powiedzieć o oddziale jak i porodowym tak i położniczym. Poród rodzinny bez żadnych opłat i problemów, położna naprawdę pomocna. Sama zaproponowała mi gaz i w ogóle pytała czy mam jakieś prośby co do porodu (plan porodu). Wszystko omówiła ze mną jasno i na spokojnie pomiędzy skurczami . Położne na oddziale też bardzo miłe i sympatyczne, doradczyni laktacyjna bardzo fajna, codziennie przychodziła i służyła pomocą. Ja pytałam o salę jednoosobową ale akurat wszystkie były zajęte więc trafiłam na salę 2-osobową ale za to z łazienką w środku. Naprawdę szczerze mogę polecić ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuliaC
Co zabrać, napisane jest tu na stronie 2 w komentarzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joam
Dziewczyny czy może mi któraś z Was polecić jakąś położna która pracuje w Nt ?????? Czy ordynatorem nadal jest Pan Wolski, czy macie o nim jakieś nowe opinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooona
a jakie macie opinie o dr Królu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dr Król hm spotkałam go w szpitalu był przy cesarce urodziłam w 34tc przez ciśnienie doprowadził mnie prawie do załamania nerwowego powtarzajac ze dziecko jest bardzo małe a mały miał 2500g i może nie oddychać mam o tym pamiętać a groziła mi zamartwica płodu. Badał mnie przed samym porodem to badanie bede pamietać do końca życia bólnie z tej ziemi.Nie miły nie delikatny nie pamieta ze każdy ma uczucia.Miałam do czynienia z nim tylko raz i to starczy dobrze że więcej go nie spotkałam.A w szpitalu byłam 2tyg a tylko w ten jeden dzień był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dr Wolski jest ordynatorem nazywany dr minutka ja chodziłam prywatnie co 2tydz trzeba chodzic chociaż ciąża przebiega bez komplikacji ale jak coś zaczyna się dziać nie zwraca zbytnio uwagi a co najbardziej mnie irytowało to to że nie pamięta swoich pacjentek. Poprostu dla niego liczy się tylko kasa. Będąc w kolejnej ciąży napewno do niego chodzić nie będe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola888888
witam. ja rodziłam w szpitalu w Nowym Targu w lipcu 2015 roku, poród wspominam potwornie, rodziłam sama więc byłam na sali gdzie jest dużo łóżek dla rodzących, zostawałam sama, co jakiś czas przychodziła położna i badała rozwarcie, robiła to w ten sposob że zwijałam się z bólu bardziej niż od bólu podczas skurczy, gdy czułam już bóle parte i chciałam przeć, to darły się na mnie że to jeszcze nie czas, potem okazało się że jednak jest pełne rozwarcie, męczyłam się tak 2 godziny po czym okazało się że dziecko jest owinięte pępowiną i dlatego nie mogła urodzić, oczywoście nikt mnie o niczym nie informował, wezwały lekarza, a ten zaczął wypychać mi dziecko z brzucha podczas parcia, gdy główka wyszła to obcinali pępowinę. na szczęście wszystko się dobrze skończyło ale przeżyłam koszmar. do tego położna nacięła mnie nie podczas skurczu i czułam potworny ból, to samo z zszywaniem rany- dała znieczulenie, lecz nie zaczekała aż zacznie działać tylko od razu zaczęła szyć. gdy mówiłam że bardzo boli to mówiła że nie ma mnie co boleć. nie polecam tego szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę niej temat Ale może orientuję się którąś z Was gdzie w Nowym Tragu lub okolicach można wykonać badania prenatalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a podobno to taki dobry lekarz tzn dr Król

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grabaszcz
Witajcie :) przed porodem też szukałam opini na temat Nowego Targu. Teraz jestem po porodzie i mogę opisać co i jak :) Porodówka genialna, do dyspozycji piłka prysznic drabinki nawet magnetofon do własnej muzyki :D (polecam iść z własnym planem porodu) położne przekochane, (zwłaszcza te dwie ze szkoły rodzenia tej szpitalnej), żadnych zbędnych osób przy porodzie (miałam tylko położną i męża). Lekarz tylko wpadł zapytać czy wszystko ok :D Po porodzie (i w sumie przed) pytają o wszystko :) o wit K o zabieg credego itp ( ja rezygnowałam z tego i szczepień) Po porodzie pytają nawet czy wykąpać dziecko. NIC nie robią bez wyraźnej zgody matki, maleńswto miałam cały czas przy sobie. OGROMNIE POLECAM rodzić w Nowym Targu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leżałam na sali obok pacjentki, która chodziła do szkoły rodzenia szpitalnej. Panie położne, te dwie, chodziły do niej jak do prywatnej pacjentki dzień i noc. Mijały moje łóżko jakoś bez uśmiechu a potem przyklejały uśmiech kiedy zbliżały sie do niej. Czułam wyraźny dyskomfort i poczucie człowieka gorszego sortu, tego, który nie zapewnił sobie prywatnej położnej. Nie wiem czy można polecać kogoś, kto za pieniądze świadczy usługi, które należ sie bezpłatnie. uważam,ze położne na oddziale są naprwdę fajne i miłe i trzeba byc jakimś mega konfliktowym człowiekiem, żeby nie być zadowolonym z opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj oj. Poprzedni wpis to wyjątkowo chyba od tej fajnej i miłej pani z oddziału co tylko siedziec na swoim miejscu i przyklejać uśmiechy może albo i nie... leżąc na sali niedaleko pokoju tych miłych pań dało się usłyszeć jaka miła tam atmosfera.Leżąc dłużej to uszy by mi zwiędły od tego ich gadania. Z prośbą podeszłam do nich to ledwo głowę od krzyżówki oderwała i sykła- Pani jest matka to powinna pani wiedzieć. Owszem i dowiedziałam się że przystawiania do piersi malucha można nauczyć sie z plakatu. Zanim powoli zeszłam z łóżka sykneła-no niech pani nie przesadza. Rodzić owszem jak najbardziej tam , ale pobyt na oddziale raczej do miłych nie należał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASMMM
Urodzilam tydzień temu :-) więc mimo moich wielkich obaw ZDECYDOWANIE nie ma się czego bać. Polozne naprawdę wykonują swoją pracę z powołania. Ja nie rodzilam przy wspomnianych paniach ze szkoły rodzenia a te które mi pomagały (2) były konkretne i zdecydowanie wydawały polecenia ! Jak się słucha to lepiej i szybciej idzie :) Byłam z mężem porod rodzinny ktory również polecam każdej rodzącej! To był mój 3 porod i bardzo żałuję że dopiero teraz byłam gotowa na obecność męża. Oddział noworodków no cóż ogólnie ok ale trzeba raczej samemu sobie radzić! Doktor Wolski faktycznie nie pamięta swoich pacjentek nawet tych z trudna ciąża :) WSZYSTKIM PRZYSZŁYM MAMUSIĄ ŻYCZĘ SPOKOJNEGO I SZYBKIEGO PORODU I NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ DZIEWCZYNY!!!!@ A bym zapomniała GAZ ROZWESELAJĄCY cudo polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jest ze szczepieniem dziecka - czy jeśli się odmówi (chcę później, w przychodni) to zgłaszają do sanepidu? @grabaszcz jak to było w Twoim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odmówiłam też podpisywania papierów a nawet odmowy :D nakłaniali straszyli ale w końcu dali spokój. Kwestia czy chcesz zapisać dziecko później do jakiejś pprzychodni. Bo szpital przesyła tam dane dziecka a przychodnia po upływie 3 miesięcy musi zgłosić nie szczepione dziecko do sanepidu. U mnie sprawa wyglądała łatwiej bo przed upływem 3 miesięcy zabrałam kartę dziecka z przychodni mówiąc że przeprowadzam się za granicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×