Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majolaisens

Powiedzcie, ze jestem zalosna....

Polecane posty

Gość Majolaisens

Musze sie wygadac. Ponad pol roku temu rozstalam sie z facetem. Mieszkam teraz sama. Jest ok, ale przychodza czasem takie momenty jak dzis. Chcialabym sie do kogos przytulic, chcialabym sie kochac z facetem (matko jak dawno juz tego nie robilam). Nie chce zwiazku. To jeszcze za wczesnie. Ale tak jak dzis, czasami do bolu czuje sie sama i tak bardzo chcialabym miec dzis kogos przy sobie. Chodzi za mna durna mysl, zeby zadzwonic do ktoregos ze znajomych mi facetow i zaprosic do siebie. Mozliwosci mam w sumie dwie. Facet nr 1. Na bank nie odmowi. Ale szczerze mowiac on mnie wcale nie pociaga. Jest fajny jako kumpel, ale brakuje tej odrobiny chemii z mojej strony. Facet nr 2. Kolega z pracy. Mlodszy o 6 lat. Pociaga mnie, ja jego chyba tez. No ale jest to "chyba". Boje sie, ze odmowilby a wtedy nie wiem jak spojrzalabym mu w oczy w pracy. A teraz powiedzcie mi ze powinnam strzelic baranka i isc spac. Jezu jaka zalosna jestem.... ze sie wogole nad tym zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem doprawdy skad pomysł, ze jestes załosna. Utarło sie jakies durnowate przeświadczenie o tym, ze tylko faceci maja *potrzeby*. Rób co chcesz, ale wierz mi ze jestes normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody wolny chłopak (ten z pracy) na pewno chętnie sobie porucha i zapewni Ci towarzystwo... nie wiem nad czym się zastanawiasz.. ale rozegraj to jakoś sensownie, bo raczej na telefon "cześć Zdzisiek, nie wpadłbyś do mnie na wino, bo faceta nie miałam od pół roku i już zaczynam pożądliwie patrzeć na ogórki, które kupiłam na sałatkę z mizerii" to może pomyśleć, że jaja sobie z niego robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
hahahaha to z ogorkami super! jeju dziekuje wam ze mnie nie wysmiewacie. ale wlasnie jak rozegrac taka rozmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaproś go po prostu mówiąc, że dostałaś fajne wino a nie bardzo masz je z kim wypić, koleżanki po jednym kieliszku już zaczynają świętego mikołaja widzieć i rozmawiać z własnymi kolczykami, a poza tym, to otwierać wina nie potrafisz i po prostu musi się wykazać i je otworzyć... jeśli ma ochotę na ten wieczór z Tobą, to załapie w mig... a jeśli nie to wyjdziesz z twarzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Najpierw mnie wywołujesz a teraz zwiewasz przede mną" no faktycznie - jakiś chimeryczny jestem... ale pracuję nad tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
to jest najogrsze we mnie, ze tak boje sie odmowy, ze nie wiem jak zlozyc taka propozycje. Zawsze to sie zalatwialo ze tak powiem poza mna. Teraz tez sa chetni poza tymi doma wspomnianymi. Ale nie chce z bele kim. Jako mozliwosci wybralam tych dwoch bo jednemu ufam (ten kumpel) A drugi mi sie podoba fizycznie (ale czuje sie przy nim niepewnie). Chetnie zlozylabym mu propozycje, ale za gwinta nie wiem jak to sie robi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
z winem nie przejdzie. Bo raz nie mam zadnego w domu. Dwa otwieranie wina i znajomosc win to moj zawod. Wiec jak powiem, ze nie wiem jak wino otworzyc to on mnie do psychiatry wysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
z kabelkiem tez numer nie przejdzie, bo to ja mu pomagalam w problemie z laptokiem i on wie, ze ja sie lepiej znam niz on. No kurde no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpel który Cię nie kręci to raczej zły pomysł... będziesz miała traumę po a w najgorszym razie to w trakcie stwierdzisz, że jest tak słabo, że musi przestać, on się poczuje jak totalne dno, Ty będziesz mieć kaca moralnego - beznadzieja... ale ten kolega z pracy - spoko - tak jak Ci napisałem - wymyśl powód by do Ciebie wpadł wieczorem... lotny facet w mig złapie czemu to robisz, ale w razie odmowy nie masz stresu bo wprost nic nie mówiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoń i powiedz, że oglądałaś film o pająkach i strasznie się boisz bo widziałaś 3 ogromne na balkonie/parapecie!! jeśli Ci nie pomoże, to jutro do pracy nie przyjdziesz, bo nie zaśniesz w nocy myśląc, że wyciągają tam do Ciebie swoje ohydne łapska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
no dobra czy to dobry powod ze na dworze zimno a ja nie umiem zalaczyc ogrzewania w termie? Na prawde nie umiem i na prawde jest zimno. Oczywiscie moze sie okazac ze on tez nie umie... Ale to jedyne co mi do glowy przychodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
hahhah watla w klacie. Dobre :) Chuda jestem to fakt, chociaz na reke go polozylam (no poddal sie, wiem). No dobra. Jestem o krok od telefonu. Tylko jedno pytanie mam jeszcze. Bo tak sobie mysle, ze gdyby ktos tak do mnie zadzwonil to pomyslalabym, ze zglupial, skoro mysli ze przez pol miasta bede sie tarabanic zeby komus terme ustawiac. Faceci tak nie mysla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no dobra czy to dobry powod ze na dworze zimno a ja nie umiem zalaczyc ogrzewania w termie? " jest ok Wampirze - z jakim tłumokiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seraaww
Nie czytalem, ale skoro chcesz to powiem to... Jestes zalosna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
dzieki seraww czy jak ci tam. ALe juz grupa przed toba ustalila ze nie jestem az tak zalosna, albo smiechy ze mnie robia zebym jeszcze na bardziej zalosna wyszla.,.. teraz jestesmy przy ustalaniu czy facet jest gotow kobiecie ustawic terme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli odmówi, to będziesz miała jasną sytuację... a jeśli ma na Ciebie ochotę i jest w miarę lotny, to złapie temat i przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majolaisens
... trzy razy wybralam numer i trzy razy zrezygnowalam... Moge wyslac SMS? Czy to nie dziala tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seraaww
"Dwa otwieranie wina i znajomosc win to moj zawod. " Jestes menelka?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie powiesz mi,ze takie niedomyślne dupki teraz sa" tu nie chodzi o niedomyślność, ale raczej o to czy chce autorki.. poza tym dla niektórych facetów fakt iż kobieta sama chce sexu i zaprasza na niego jest tak abstrakcyjny, że nie są w stanie w to uwierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×