Zajady, a ciąża. Co mogę zrobić?

Nie mam pojęcia dlaczego, ale jak tylko zajdę w ciążę to moje wyjścia do restauracji, kawiarni a nawet do znajomych czy rodziny kończą się zajadami. Wczoraj wypiłam herbatę u mamy. Kubek wymyty i jeszcze wyparzony w zmywarce, a ja dziś wstałam z wielkim zajadem. W poprzedniej ciąży to samo. Każde zjedzenie czegokolwiek nie w domu kończy się zajadami. Co mogę zrobić żeby tego uniknąć? Jak leczyć ten który już się pojawił? Czego objawem jest to świństwo i dlaczego u mnie pojawia się tylko w ciąży?

Z tego co pamiętam niedobór cynku lub witaminy B. Może obniżona odporność ma wpływ?

I jeszcze to co napisała Minia- niedobór B2 = zmieniejszona odproność

Biorę witaminy Materna. Podobno zawierają wszystko co potrzebne. Będę musiała porozmawiać z lekarzem, ale wizyta dopiero za tydzień.

Ja mam to samo:( do tego stopnia, że jak już się zrobi to mam problem otworzyć buzię, bo wszystko pęka - jakaś masakra. Niestety w ciąży na to nic nie ma, bo wszystkie maści zawierają wit. A, której nie wolno stosować - jestem już po konsultacjach. Tak więc Droga Autorko zostają nam zwykłe, tłuste kremy...pozdrawiam

Ja też czuję się popękana. Mam znacznie poszerzony uśmiech i wcale mnie to nie cieszy. Wkurza mnie to okropnie i mam ochotę to zdrapać, ale wiem, ze będzie jeszcze gorzej. NIENAWIDZĘ ZAJADÓW!

pomaga przyjmowanie wit B12 i tylko to, skąd info o B2? Z google?:P

Mi dzisiaj wyskoczył :( Pierwszy raz w tej ciąży, w poprzedniej nie miałam. Przeczytałam ze mozna smarować maścią cynkową albo sudocremem.

Ja stosuje zovirax umieram doslownie. Mam to dziadostwo przeszlo 2miesiace. Wczesniej mialam i samo zeszlo. Teraz zaczelam stosowac zovirax bo lekarz polecil w ciazy. Jakie to okropne. Wydaje mi sie ze jest wiecej czerwone i w dodatku skora mi z tego schodzi. Usta cale mi popekaly do krwi. Siedzi ;(

Jedz marchew. Potrzebujesz wit a. Kiedys juz byl tu taki watek i dziewczyna dostala mase porad wiec poszukaj