Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana żonaa

pomóżcie znaleźć lekarza który zrobi wszywkę toruń

Polecane posty

Gość pewnie nie pracujesz
i wygodnie ci jak ci pijus wyplate przyniesie poki po mordzoie nie leje szkoda twoich dzieci bo na bank beda mialy problem w przyszlosci jako DDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
Nie chodzi o wypłatę, nie mam wiele, ale wiem, że gdyby zaszła taka potrzeba, to poradziłabym sobie finansowo. Poza tym mieszkanie jest moje więc nie muszę się martwić o to gdzie się podzieję z dziećmi. Zarzucacie mi że fiut mi oczy przysłonił, a to nie tak. Ja po prostu cały czas nie mogę pogodzić się z tym co się z nim stało, nie wierzę w to po prostu. W teorii też jestem dobra. Sama kiedyś radziłam przyjaciółce żeby olała swojego i zadbała o siebie i dzieci. Wiem doskonale że alkoholikowi trzeba pozwolić pójść na dno żeby miał się od czego odbić, ale powiedzcie jak wyrzucić na pastwę losu człowieka którego się kocha??? Czasem myślę że to sen, że się obudzę i będzie ok. Co ja takiego złego w życiu zrobiłam że mnie to spotyka??? Ten tam u góry dał mi wszystko, pozwolił poczuć się bezpiecznie i błogo, a teraz to wszystko odbiera. Jak z tym żyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
Jan Baptysta Grenouille Dziękuję za poradę, ale ja nie chcę następnego faceta, chcę mojego takiego jaki był jeszcze kilka miesięcy temu. Możesz mi doradzić jak to zrobić? jeśli nie to daruj sobie takie komentarze. Myślisz że ja się nie biję z myślami, nie rozpatruję wszystkich za i przeciw. Myślisz że spokojnie w nocy śpię i nie myślę w ogóle co będzie nie tylko ze mnę, ale też z dziećmi. Nie chcę ich krzywdzić i dla tego próbuję znaleźć najlepsze rozwiązanie z tej sytuacji. Nie wiem czy nie skapituluję i go nie rzucę, ale zanim to zrobię, to chcę spróbować mu pomóc. Jestem mu to winna za te szczęśliwe lata i za dwoje cudownych dzieci. Także dla dzieciaków chcę żeby mogły być dumne ze swojego ojca, a nie wstydzić się go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafalov
Jak jest alkoholikiem to już pić nie przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ECH KOBIETO
przez twoje posty przepija tylko JA I MY ty wcale ale to wcale nie myslisz o dzieciach!!! jakbys o nich myslala to wiedzialabys ze skazywanie wlasnych dzieci na gehenne zycia z ALKOHOLIKIEM KTORY SIE NIE CHCE LECZYC to niszczenie ich dziecinstwa i deptanie przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
Wcale nie powiedziałam że nie chce się leczyć, skoro raz potrafił się ogarnąć to liczę na to że teraz też się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjfjfgj
Nie sluchaj tej bandy debili na kafe, tutaj nigdy nikt Ci nie pomoze. Sluchaj, wiem w jakiej jestes sytuacji bo znam identyczna. Wszywki niby sa juz zabronione, ale tak jak mowisz, mozna jeszcze gdzie nie gdzie zrobic to na "lewo". Musisz sie dokladnie dowiedziec co i jak. A Ty jestes zona alkoholika czyli jestes wspoluzalezniona.. wspoluzalezniona od pomagania mu.. Jesli widzisz w mezu swiatelko nadziei to pomagaj mu, ratuj rodzine.. alkoholizm to paskudne uzaleznienie, ale przy duzych chęciach da sie z tego wyjsc! Trzymam kciucki za ciebie i twoja rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ECH KOBIETO
sama siebie oszukujesz wyglada nawet na to ze jestes WSPOLUZALEZNIONA twoje dzieci maja duza szanse zostac DDA takiego chcesz dla nich zycia probujac cerowac cos co i tak juz raz spelzlo na niczym? szkoda twoich dzieci najbardziej im wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
gfjfjfgj❤️ gdybym nie widziała szansy na to że może się zmienić, to dałabym już spokój, ale znam go jako kochającego ojca, który dba o dzieci i ich rozwój intelektualny. Ma wiele zainteresowań i pasje. Przez wiele lat był autorytetem dla naszych dzieciaków. Dziękuję Ci za podtrzymanie mnie na duchu. Zacznę od rozmowy z jego siostrą, we wtorek pójdę na spotkanie dla rodzin, tam być może dowiem się czegoś więcej, a jak nie to chociaż pokażą mi jak mam dalej postępować osoby które mają w tym jakieś doświadczenie. Dzisiaj wieczorem wróci do domu zobaczymy co z tego wyniknie. Postaram się z nim pójść na długi spacer i porozmawiać. Namówić na jakieś działąnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wszywek
juz sie nie robi,kiedys byl-teraz sa zastrzyki...Po ktorych moze byc nie ciekawi jak cos sie wypije....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wszywek
On musi sie leczyc....Sa zastrzyki chyba na 3 mesiace,jeden ok 200zl moj facet kiedys takie mial-sam chcial bo jak przestal pracowac to za duzo pipijal....rozmowa,spacer to naprawde nic nie da bo to jest silniejsze od nigo.....Nawet jak zrozumie,ze zle robi to niestety tylko na chwilke a pozniej bedzie mal ochote sie napic...To jest choroba ktora trzeba leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wszywek
No chyba ze faktycznie gdzies zalatwisz mu taka wszywke-chociaz znam przypadki ze wszywki sami sobie wyciagali,po to zeby sie napic...Chybazastrzyk lepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacząłbym leczenie
od Ciebie, bo widac ze ci sie we lbie wartości poprzestawiały zamiast Dzieci na pierwszym miejscu pijak, z którego nic i tak nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
Wiem że żadna wszywka, zastrzyk czy cudowna tabletka nic nie pomogą jeśli sam nie będzie chciał się laczyć. Po to ten spacer żeby dojść do jakiegoś ładu i coś ustalić. Albo wóz, albo przewóz. Ja mogę dużo chcieć, ale jeśli on się nie wysili to nic nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój teść miał wszywki kilka razy,raz sam bez znieczulenia się jej pozbył 2 razy przepił wszywkę, niby się nie da a jednak, i wszelkie grupy aa też nie pomogły.po pijaku bił żonę i mojego męża wtedy dziecko a jak wytrzeżwiał to był do rany przyłóż. ale teściowa się z nim rozwiodła i dobrze zrobiła. dopiero jak zaliczył pakę to siła rzeczy nie pił. przynajmniej nie tyle ile normalnie. ;). i zawsze twierdził że nie ma z tym problemu, nawet jak go spotkałam kiedy obrzygany w podartych ubraniach,próbował dojść do domu.mój teść to ciężki przypadek. DOBRZE CI ŻYCZĘ , ALE TO CIĘŻKA SPRAWA, ja na twoim miejscu już dawno spakowałabym męzulka za drzwi,dla dobra dzieci, to one cierpiąś najbardziej , mój mążdo dzisiaj ma traumę z dzieciństwa,i nienawidzi ojca , a dziękuje matce że się z nim rozstała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
hefryk trąbolek bąbolek, dziękuję za Twoją wypowiedź. Ja też nie dam się ujeżdżać, ale raz muszę dać szansę. Jaki przykład dałabym dzieciom gdybym pokazała że nie warto pomagać? Znam go 14 lat, do tej pory byliśmy szczęśliwą rodziną, mam to od tak skreślić, bo mnie zawiódł. Nie będę cierpiętnicą całe życie, ale nie potrafiłabym sobie i dzieciom spojrzeć w oczy jeślibym nie wyciągnęła do niego ręki. Jeśli z tego nie skorzysta, to pęknie mi serce, ale jakoś to przeboleję. Na pewno nie zrobię dzieciom piekła na ziemi. Po to chcę iść na terapię żeby wiedzieć jak to wszystko ogarnąć Czy to taki grzech że chcę ratować rodzinę??? rodzinę która do tego lata funkcjonowała bez zarzutu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żonaa
Prowo🌻 dziękuję za link na pewno skorzystam. Wiem że jestem uzależniona i wiem że muszę szukać pomocy u osób które przez to przeszły i specjalistów, którzy wiedzą jak sobie z tym radzić. Nikomu nie życzę żeby musiał tak bić się z myślami jak ja. Potworne uczucie:( mam wrażenie że siedzę w diabelskim młynie i raz się wznoszę, a raz spadam w dół. Kiedy to się skończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrra
Nieprawdopodobne, jak wielu ludzi ma dla Ciebie gotowe porady, mało tego- wszystkie te porady zlewają się w jedno zgodne i bełkotliwe zdanie "zostaw go". To świadczy tylko o jednym, o zbiorowej świadomości nazywanej niekiedy stereotypem, a tym samym to świadomość zerowa.. Stereotyp ma tę zaletę, że nie wymaga myślenia, wymaga jedynie, by się o niego wygodnie oprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrra
Czy nikogo nie uwiera w tych wypowiedziach niezaprzeczalny fakt, że marginalizuje się człowieka, który, hmmm...., jest chory? Nie wiem, naprawdę nie potrafię Ci poradzić, załamana żono, w kwestii wszywek, jestem zaskoczona, że już na rynku nie funkcjonują, jeśli sugerować się wypowiedziami większości. Według mnie wciąż istnieją pod enigmatycznymi ogłoszeniami zaczynającymi się na Aaaa. To prawda, że co bardziej porywczy wydłubują sobie wszywki widelcem. I prawda też, że przepijają placebo, puchnąc z dumy, że pokonali niemal Panią Śmierć. Ale zaletą tej metody była jednak wewnętrzna blokada, to "coś", co sprawiało, że pijący wreszcie sam miał decyzyjność w "jakiejkolwiek" sprawie. Może zastrzyki są skuteczniejsze, czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrra
A jeśli chodzi o dzieci i ich ochronę przed tymi strasznymi trzema literami : DDA, to oznajmiam państwu, w większości zapewne bezdzietnym, co najwyżej z oznakami w.w. syndromu, że nie wspomnienie rodzica na rauszu czyni Was tą uprzywilejowaną grupą specjalnej troski, ale już z pewnością nie czyni was arbitrami w kwestii walki o właściwy kształt rodziny. A że dziś piątek, żadne z was, DDA, niech nie waży się sięgnąć po kufelek, choćby najpiękniej zmrożony. Geny zakrzyczą. Nie dziś to jutro. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esperal Disulfiram - bezboleśnie - zabieg dokonywany przez chirurga w profesjonalnym gabinecie lekarskim przez 7 dni w tygodniu. tel: 514-235-122 gg 42851351 Śląsk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Persef_ona
To się Wam może przydać: http://www.bezuzaleznien.pl/skutecznosc-esperalu jak widać esperal (bardziej ogólnie disulfiram) działa, ale nie jest to lek, który sprawi, że ktoś wyjdzie z alkoholizmu. Esperal może pomóc, ale przede wszystkim trzeba dotrzeć do psychiki alkoholika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamana żono. Napisz co u Ciebie słychać, jak poradziłaś sobie z mężem. Bo ja mam podobny problem ze swoim mężem i również myślę o wszywce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esa

Ludzie to kurfy do potegi. Niech wam sie trafi cpun alkoholik jako syn czy corka. Tego wam zycze gnidy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjent

Prywatna praktyka na maszynowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×