Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przepraszam,ze pytam....

czy na dziecko wystarczy ?

Polecane posty

Gość pierdolicie hipolicie az głowa
:/ mam 10miesięczne dziecko i na m-c idzie na nie 400-450zł, a ma wszystko- słoiki gerbera, pieluchy Babydream, ubrania nowe i z lumpeksów, mleka modyfikowane bebiko, chusteczki pampers i zabawki :/ 2 tys to chyba na czwórke dzieci. my zyjemy za 2,5tys z czego na rachunki idzie ponad tysiąc i jest luz, zakupy, dziecko i my mamy wszystko co do życia potrzebne. weźcie sie ogarnijcie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby kazdy mial takie podejsc
jak np. haftowane galgany to wielu z nas nie byloby teraz na swiecie i nie mielibysmy szansy nawet na swoj rozwoj intelektualny, bo rodzice byli biedni albo zarabiali tylko 3 tys zlotych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i czytam i nie wier
wierze toz to w polsce ok 70 % spoleczenstwa to bogacze polacy nie sa biedni jak 2 tys na jedzenie na 3 osoby to malo a graniczy sie z ubostwem, brak slow Autorko pewnie ze starczy 2 tys na jedzenie i przyjemnosci, jak najbardziej na 3 osoby . Bogacze a ile wy zarabiacie moze macie 5 tysiecy na mieisac tylko na jedzenie ? i jezscze malo a gdzie wy pracujecie ze sie zapytam ? w Warszawie w wielkich firmach jako prezes ? hahahhaa tak tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i czytam i nie wier
nasi rodzice 3 tys zarabiali ? :D nie zartuj jak bylo 2 tys to juz cos :classic_cool: a i sie dobrze zylo i wszystko mialo 2 tys na jedzenie przyjemnosci starczy napewno ! autorka pozniej planuje wrocic do pracy, a z czasem sie zarobki poprawia itp czyli wyglada na to ze 70% nie stac na dziecko dzieci a zarazem 70% spoleczenstwa to bogacze cos tu chyba nie gra :D wole zyc w miare ale szczesliwie i tego pragne dac dzieciom oczywiscie chce im w przyzslosci zapewnic w wieku 5-6 lat nauki 2 jezykow choc jeden obcy jezyk beda mieli zapewniony w domu :) by dzieci madre i cos w zyciu osiagneli liczy sie przedewszytkim ich pozniejsze umiejetnosci i przyswajanie wiedzy zreszta w moich rodzinnych katach to zarobki 2 tys jest na porzadku dziennym i kazdy dobrze zyje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. Odpowiadam z obserwacji, swoich dzieci nie mam :) Wyprawka dla dzidziusia nie jest strasznym wydatkiem, dostaniesz pewnie wiele prezentów, ciuszków, kosmetyków. Są sklepy z naprawdę fajnymi ciuszkami, może nie najlepszych firm, ale naprawdę fajne. Sa wózki, łóżeczka itp. na aukcjach internetowych taniej niż w "realu". Maluszek już po urodzeniu nie jest takim strasznym wydatkiem i na pewno dacie radę (tym bardziej jeśli będziesz karmiła piersią..bo mleko modyfikowane jest drogie). Chciałam na co innego zwrócić uwagę. Na wydatki związane z ciażą. Wizyty u ginekologa, badania, witaminki, szkoła rodzenia itp. Jeśli będzie to lekarz prywatny (innych nie polecam:o ) to tym bardziej dużo kasy pójdzie. No i szczepienia dodatkowe dla dzidzi już po urodzeniu. Których nie trzeba, ale można (i warto) robić. Wszystko da się zrobić, trzeba chcieć. Pomyślcie, przeliczcie wszystko i pamiętajcie, żeby dać dziecku godną egzystencję :) Bo modlić się, aby przetrwać do 1-ego każdego miesiąca na pewno nie ułatwi Wam bycia rodzicami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że starczy. Ciuszki, kosmetyki- wbrew pozorom nie są takie drogie. Na kosmetykach oszczędzić się często nie da, bo jednak te droższe często bardziej służą dzidzi, ale ciuszki używane lub nie markowe? Czemu nie. Tak samo śliczne jak te z markowych sklepów. Jedzonko też nie takie drogie, jeśli często przygotowuje się samemu zupki itd. Pamietaj tylko, że w ciąży jest dużo wydatków- dobry ginekolog, badania, szkoła rodzenia, jakieś książki, gazetki dla przyszłych mam. Poza tym, dziecko nie przekreśla możliwości na rozwój, awanse, premie. Jesteś normalną, myślącą kobietką. Jeśli zastanawiasz się nad tym, co w temacie, to świadczy o tym, że jesteś wystarczająco dojrzała na bycie mamą. Fajnie, że są takie osoby, które wiedzą, co w życiu ważne i potrafią pogodzić rozsądek z głosem serca:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skończyłam dobrą szkołę, wyobraź sobie." aha a istnieja te zle szkoly w ktorych nie ucza dzieci czytac??:P Powiem szczerze.Jesli ktos bardzo chce miec dziecko to zrobi tak,ze starczy chodzby nie wiem co. Moj ojciec mial szescioro rodzenstwa.Nie przelewalo im sie.Ale gacie mieli pocerowane i pelne brzuchy.i zyja do dzis kochaja swoich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×