Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kawka64

pomoc finansowa dla samotnych matek przekraczających progi dochodowe

Polecane posty

czy któraś z was wie czy istnieje jakaś pomoc finansowa dla samotnych wychowujących dzieci którzy nie kwalifikują się na zasiłki rodzinne oraz alimenty z funduszu? jestem samotna mamą 10 latka-pracuję,mam zasądzone alimenty których nie otrzymuję-ojciec syna wyjechał 6 lat temu na wyspy i ślad po nim zaginął-nie płaci moje zarobki (1700 zł) dyskwalifikują mnie by otrzymywać jakąkolwiek pomoc od państwa niestety nie daję rady finansowo-opłaty i wszelkie koszty nie pozwalają mi żyć godnie -tnę w długach może któraś z was wie co czynić by w jakiś sposób zdobyć dodatkowe fundusze dla złośliwych dodam,że nie lenię się i pracuję tam gdzie jest to tylko możliwe jednak i to nie wystarcza a poza tym tracę zdrowie (jestem po operacji kręgosłupa i nie każdą pracę mogę wykonywać a do tego moje dziecko jest stale samo...niedługo stracę z nim kontakt i bęą problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
zasądź dziadków (rodziców ojca dziecka) o alimenty tatuś znajdzie się błyskawicznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj... jestem sama-nie mam rodziców,ojciec syna z którym byłam 3 lata był kawalerem bez zobowiązań-nie miał dzieci,nie miał tez rodziców-wiem,że wraz z rodzeństwem był przez jakiś czas w domu dziecka (matka prawdopodobnie miała jakieś problemy zdrowotne),ma rodzeństwo-nie utrzymywali zażyłych kontaktów-każdy z nich ma swoją rodzinę,jeden z nich-ma problemy zdrowotne-jest na rencie i właśnie to jest to-ojciec syna już zalega ponad 12 tys aja....nie wiem co mogę zrobić jeszcze...się poddaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
czy można dostać gdzieś pomoc. zarabiam brutto niecałe 1500 zł i dla państwa jestem burżujem, też mam dziecko kilkuletnie z takiej wypłaty nie można sie utrzymać, staram się jakoś dorywczo coś zrobić ale to nie zawsze jest możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie-nasze państwo raczej chroni alimenciarzy niż pomaga matkom ja tracę już siły-nie wiem co mogłabym jeszcze zrobić by mi starczało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakuta koza
jeśli masz sądownie przyznane alimenty, a ojciec nie płaci powinnaś otrzymywać pieniądze z funduszu alimentacyjnego - Twój dochód chyba nie ma tu znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
a jak nie miałaś dziecka to ci starczało? też pewnie nie więc dlaczego dziwisz się że teraz brakuje? wiedziałaś z kim współżyjesz i jaką przyszłość ten ktoś wam zapewni gdy zajdziesz w ciażę. po co decydowałaś się na dziecko z takim człowiekiem i w takiej nieciekawej sytuacji materialnej?? tylko nie pisz tu że wpadłaś bo to śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
wiesz co nie życzę ci ale bywa też tak, że nie jesteś w stanie przewidzieć tego co zrobi ktoś inny, znać kogoś? grubo się mylisz, możesz być z kimś kilka lat a i tak go nie poznasz piszesz takie farmazony bo nie jesteś w takiej sytuacji, twoje zachowanie w tym momencie jest bardzo ograniczone, jesteś po prostu nieżyciowa/y, nie znasz życia i niewiele chyba widziałaś/łeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
ponadto autorka zdaje się skoro z kims była tylko zniknął, to on jest usprawiedliwiony tak? może w każdej chwili odejść od dziecka i zostawić je, olać, nie interesować się? pochwalasz takiego człowieka a ganisz matkę, która chce temu dziecku zapewnić jakieś godne życia? Ten kraj i ci ludzie tutaj jednak wciąż mnie zaskakują, szok, my po prostu uwielbiamy morderców, złodziei, oszustów i drani, nienawidzimy tego kto usiłuje normalnie żyć, dla takich ludzi nie ma miejsca u nas, w naszym kraju porażka, powinien meteoryt zrównać ten świat bo do niczego to nie prowadzi, może nowi ludzie byliby bardziej ... ludzcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
i wytłumaczcie mi dlaczego kiedy jest taka sytuacja to winna jest matka tego dziecka bo ... zaszła w ciąże, ten ojciec dziecka nie brał w tym udziału? on nie jest "winny" temu, że dziecko pojawiło się na świecie? pisze "winny" bo najwyraźniej posiadanie dziecka to zbrodnia i należy się za to kara, oczywiście tylko dla matki, ojciec może iść kiedy chce i robić kolejne dzieci i odchodzić bo ... o kurde! nie wiem dlaczego, jeszcze mi tego nikt nie wytłumaczył ale może ktoś się zlituje i mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
bo jest sama sobie winna nie myślała co to będzie, a jakoś to będzie kobiety od najmłodszych lat są uczone, że to facet ma o wszystko dbać, starać się, a jak nie będzie mieć ochoty, to jest ten najgorszy a my kobiety takie nieszczęśliwe - PRZEZ NIEGO a ja uważam, że każda z nas ma swój własny mózg i nie musi polegać na mózgu faceta oraz, że jesteśmy kowalami własnego losu i jak sobie pościelemy, tak i się wyśpimy zdarzają się sytuacje losowe - śmierć, choroba, utrata pracy ale tu czegoś takiego nie było laska dała się zapłodnić nieodpowiedzialnemu gnojkowi, a teraz płacze, bo on ma ją w pompie naprawdę tego nie widać było wcześniej, nim została ciężarną? wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
jestes pusta i ograniczona, stąd twoje chore wywody, nie spotkała cię taka sytuacja to się ciesz i raczej nie kracz tak, żeby cię kara nie spotkała za głupie gadanie, obyś nie była w podobnej sytuacji, jesteś taka pewna siebie, według siebie inteligentna i tak sobie świetnie według ciebie radzisz ... obyś nie musiała za czas jakiś szukac porady na forum bo takie pewniackie osóbki potem najczęściej nie potrafią sobie z niczym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
teraz jej bardzo trudno i trzeba coś wymyślić ale dlaczego takie wpisy jak jej, których na tym forum w brud, nie uczą inne dziewczyny odpowiedzialności i myślenia o konsekwencjach własnych zachowań? ktoś pyta "dlaczego kiedy jest taka sytuacja to winna jest matka tego dziecka bo ... zaszła w ciąże, ten ojciec dziecka nie brał w tym udziału? on nie jest "winny" temu, że dziecko pojawiło się na świecie?" bo tak to już u nas się utarło, że ta matka nie odda dziecka ojcu, niech on się poczuje do odpowiedzialności. poradź takiej jednej z drugą, że skoro mają taką słabą syt. finansową, a ojciec podobno żyje jak król, to dlaczego nie oddadzą mu dziecka na wychowanie? w końcu tak jak one jest rodzicem i w tym samym stopniu powinien być za swego potomka odpowiedzialny?? ano właśnie dlatego, że przez lata wpiera się dziewczynkom, potem kobietą, że ich rolą jest matkować, a faceta - dawać kasę. i potem się kończy jak w tym przypadku - panienka zaciążyłą, urodziła, a teraz olaboaga - za co żyć?? niech chłop daję kasa kasa kasa a może ty mu oddaj dziecko, wtedy na pewno szybko dorośnie i inaczej będziecie rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
co ty opowiadasz?????? to jest niewiarygodne, masz dziecko????? ona pisze, że facet odszedł i siną dal i ne ma go, brak kontaktu, NIE MA GO, oddałabyś komuś takiemu dziecko? jesteś niepoważna, matka ma oddać dziecko komuś kto zrobił coś takiego i co dalej? bo ja bym umarła ze strachu co się dzieje dziecku a tutaj brak kontaktu, dziecko gdzieś w świecie, nie wiadomo czy wszystko jest z nim w porzadku czy nie, czy w ogóle jest. jesteś niepoważna, serio. ja nie byłabym w stanie oddać dziecka nikomu bo najpewniejsza czuję się kiedy jest ze mną, kto wstaje do dziecka w nocy, kto pilnuje dziecka kiedy jest chore? dlaczego matka, bo facetom się wmawia od początku, że od tego są baby i niech one "niańczą dzieciaki" nie ma tak? skoro nam są wmawiane pewne rzeczy to im też. ryzykować zdrowiem i życiem dziecka żeby pokazać facetowi jak się żyje z dzieckiem? wydaje mi się, że nie jest warto co nie oznacza, że dziecko ma żyć w nędzy i nie mieć co jeść albo odziedziczyć po matce tonę długów, w które się wpędzi starając się aby żyło godnie, weź się zastanów co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
życiowa rola, żeby się rozmnażać? widać, ze jesteś przeciwna dzieciom i ich nie lubisz ale nie wymagaj tego od innych kobiet, posiadanie dziecka to dosyć naturalna rzeczy u ludzi normalnych, zrównoważonych emocjonalnie i nie potrzeba do tego jakiejś filozofii i wytłumaczeń, od kiedy, żeby posiadać dziecko należy się o to prosić albo się z tego tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
powiedz mi jedno, uważasz, że wmawianie facetom, że mają się nie interesować dzieckiem, że od tego jest baba i mają to olać jest w porządku? wmawianie kobietom pewnych rzeczy według ciebie jest "złe", złe, że kobiety żyją według wmawianych im zasad a jak to jest w przypadku facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
masz rację "posiadanie dziecka to dosyć naturalna rzeczy u ludzi normalnych, zrównoważonych emocjonalnie" tylko czy ten pan-tatuś na pewno pod tą kategorię się łapie? a i czy matka może być zrównoważona emocjonalnie gdy zarabia 1500 brutto? i ma za to utrzymać siebie i dziecko? o tym piszę i tak, jestem przeciwna bezmyślnemu rozmnażaniu się z powodu - bo chcę, bo taka rola kobiety, bo koleżanki mają. brutalne to, ale nie każdego stać na dziecko - nie tylko pod względem finansowym, również emocjonalnym. bo dziecko to nie lalka do zabawy, ani broszka do ozdoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
twierdzisz, że zrónoważenie emocjonalne warunkuje się od tego ile ktoś zarabia? ja zarabiam 1300 złotych więc według ciebie jestem emocjonalnie zwichnięta? takimi kategoriami idziesz? dobrze zarabiasz wnioskuję więc każdy kto zarabia mniej według ciebie jest głupi i chory psychicznie? faktycznie ty się nie rozmnażaj, nie przekazuj dziecku takiej teorii zycia, autorka mogła nie wiedzieć jaki on będzie po urodzeniu dziecka, mężczyźni czasami po tym fakcie się zmieniają bo im wolno, takie osoby jak ty utwierdzacie ich w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
a mam pytanie do autorki - dlaczego nie wyjechaliście razem na wyspy? teraz to już pozamiatane, ale tam miałabyś o niebo lepiej. dobry socjal. a nie takie ochłapy jak tu. nie da się znaleźć tego pana prywatnymi kanałami - poprzez znajomych np.? 1700 zł to niestety za duży (sic!) dochód by liczyć na pomoc funduszu alimentacyjnego - koleżanka nauczycielka z 20 paroletnim stażem zarabiająca coś koło 2 tys. z dwójką dzieci - jedno na studiach drugie w klasie maturalnej też ma figę z makiem, bo za wysokie dochody osiągają. nawet zasiłku rodzinnego nie dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
"ja zarabiam 1300 złotych więc według ciebie jestem emocjonalnie zwichnięta? takimi kategoriami idziesz?" a nie byłabyś gdybyś za to miała utrzymać i siebie i dziecko? bo mnie by to na pewno "zwichnęło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie mam
ja tam nikogo w niczym nie utwierdzam. po prostu żyję wg zasady - UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE. I dobrze mi z tym, bo często się mile zaskoczę, a rozczarowań mniej. tak, rozszyfrowałaś mnie - nie mam dzieci. żyłam jakiś czas z kimś, kto jakoś tak podejrzany się wydawał. coś mnie blokowało przed rozmnożeniem. i cieszę się że posłuchałam intuicji. bo zawiodłam się na nim okrutnie. a gdybym kierowała się tym, co tu na forum głoszą różne mamuśki, to zostałabym z ręką w nocniku i pewnie też pisałabym listy w klimacie autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
najwyraźniej pod kategorią "zwichnięte" u mnie mieści się coś innego niż u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
dobrze, miałaś intuicję, autorka jej nie miała odnośnie tego faceta co nie znaczy że należy ją skreślić i zamiast pomocy wylać na nią pomyje, że jest nieodpowiedzialna idiotką i ma się wypchać bo sama jest wszystkiemu winna i ma się odwalić od biednego nieszczęśliwego faceta, który spieprzył gdzie pieprz rośnie przed własnym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem!! krytykujecie wszystkich i wszystko!! mój syna ma 10 lat-związałam się z kawalerem,bez zobowiązań,pragnął mieć dzieci-dwoje-parkę,byłam z nim 3 lata zanim zaszłam w ciążę-PYTAM CO ZROBIŁAM ZŁEGO? CZY JA NIE MAM PRAWA CHCIEĆ MIEĆ PARTNERA ŻYCIOWEGO? CZY NIE MAM PRAWA CHCIEĆ MIEĆ DZIECI? CZY MIAŁAM NA SAMYM WSTĘPIE NIE UFAĆ I SPISAĆ NOTARIALNIE TO CZEGO NIE BYŁO A MOGŁO SIĘ WYDARZYĆ ? przecież to nie ja zawiniłam!! to nie ja jestem nieuczciwa!! to nie ja dałam nogę!! to nie ja jestem nieodpowiedzialna,zakłamana,podstępna!! w czym zawiniłam?! co znaczy słowo "dawać" "puszcza się"-czy ten który używa takich stwierdzeń jest w pełni normalny? czy ten kto w taki sposób ocenia innych jet nieskazitelnie czysty pod względem moralnym?! spodziewałam się durnych wpisów dlatego też uprzedziłam,że nie lenię się jednak nie daję sobie już rady finansowo. niestety jest tak,że kiedy człowiek jest sam jakoś daje sobie radę sytuacja się zmienia kiedy swoje zarobki trzeba dzielić na dwoje!! mój syn urodził się z wadą nogi!! finanse pochłaniają stale jego rehabilitację-drogie obuwie (bagatela-240 zł!!!) kupowane na zamówienie nie wystarczają na lata-on rośnie i jego stopy o dwóch różnych rozmiarach również!! na domiar złego w ubiegłym roku złamał w łokciu rękę-w same wakacje-byłam na opiece-moje finanse oczywiście spadły-niczym tej dziury nie dało się zapchać!! do tego doszła również moja operacja-kolejne miesiące nie pracowałam-miałam do wyboru albo iść na operację albo poczekać na rozwijanie się choroby... również w ubiegłym roku syn był przyjęty-to też koszty-nie ma ani babci ani dziadka- NIKT FINANSOWO MI NIE POMÓGŁ!!-jego goście to moje kuzynostwo i wujkowie którzy obdarzyli go prezentami o których nawet nie śnił i na które nigdy by nie było mnie stać-ma komputer,ma monitor,ma zegarek,ma PSP,ma aparat cyfrowy-gości tych chciałam przynajmniej dobrze ugościć w domu bo na knajpę mnie nie było stać, jednak mimo wszystko też takie domowe ugoszczenie kosztuje A ubiór komunijny jak garnitur,buty -specjalne dla niego bo po znajomych niestety nie pasowały :) to nie kosztuje? mój syn jest planowanym dzieckiem (przynajmniej przez mojego ówczesnego partnera-ja miałam już córkę 16 letnią więc nie koniecznie chciałam wracać do pieluszek :) ponoszę w całości konsekwencje "puszczania się" jednak co winien jest mój syn? dlaczego to on nie może spędzać wakacji nad morzem a jedynie siedzi w domu?! do dziś nie ma ani jednego podręcznika-NIE MAM KASY!!! MUSZĘ W TORNISTER WSADZIĆ MU ŚNIADANIE BY NIE BYŁ GŁODNY!! zarobki które uzyskuje starczyłyby gdybym była sama-miałabym małe jednoosobowe mieszkanie-niestety...dziecko musi mieć swój pokój on musi mieć podręczniki,on musi być rehabilitowany (refundowana rehabilitacja odbędzie się w...styczniu !!) on musi mieć nowe buty bo kupione 3 miesiące temu już są za małe a poza tym rozpadają się!! odzież którą kupuję w lumpexach niestety mimo iż zagraniczna nie rośnie razem z nim-trzeba dokupić ze dwie pary spodni,bluzy,kurtkę CHCĘ WIEDZIEĆ CZY WY KRYTYKUJĄCY WYŻYLIBYŚCIE Z 1700 ZŁ W DWÓJKĘ? doliczcie sobie do moich wydatków koszty utrzymania mieszkania-prąd,gaz-mam swoje ogrzewanie więc koszty są znacznie wyższe aniżeli zryczałtowane opłaty w bloku! a zapomniałam-zaraz usłyszę radę-mogę zamienić mieszkanie na mniejsze z mniejszymi opłatami-otóż nie mogę!!! mieszkanie należy do gminy i jest w jej zasobach-niezbywalne!! owszem mogłabym zamienić moje m na mniejsze które również należy do gminy jednak proponowane mi mieszkania były w opłakanym stanie i potrzebowałabym kolejnych pieniądze na jego remont a niestety koszty jego utrzymania byłby zaledwie o sto parę złotych mniejsze!! jestem w trakcie załatwiania "uwolnienia" mojego m z zasobów gminy i wówczas będę próbowała zamienić się na takie "m" które już nie będzie w starej zniszczonej kamienicy -póki co muszę mieszkać w swoim "drogim" mieszkaniu ktoś powie-masz córkę-MAM!! ma 25 lat,jest po studiach,w zeszłym roku wyszła za mąż,pracuje-ZARABIA 1200 ZŁ!!nie jest w stanie mi pomóc bowiem jej mąż mimo,że pracuje kończy studia zaocznie i ma również związane z tym wydatki!! mój zięć również nie ma rodziców-obydwoje liczą tylko na siebie!! czy KRZYKACZE MAJĄ JESZCZE JAKIEŚ UWAGI?!! nie odpowiem już na nie!! chciałam uzyskać tu rady-może ktoś miał czy tez ma podobny problem i pomógłby mi dzieląc się sugestiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo po części niestety jest winna 1) tego że związała się s nieodpowiednim gościem - my kobiety mamy intuicję tylko często jej nie chcemy słuchać 2) nie znamy wersji ojca dziecka - dlaczego uciekł. być może go to przerosło, a może w ich związku było coś bardzo nie tak... poza tym słodzenie jej jaka to ona biedna i jak my jej współczujemy nic nie da a często kubeł zimnej wody wylany na łeb mobilizuje do myślenia i działania no i ważne żeby inne kobiety dziewczyny potrafiły na podstawie takich opowieści wyciągać wnioski!! ty poza bronieniem jej, masz coś konkretnego do zaoferowania? co ma zrobić? bo ja nie widzę nic poza znalezieniem kolejnego źródła dochodu - co się wiąże z jeszcze mniejszym czasem dla dziecka no i zdrowie od tego jej się nie polepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO "TAKIE PYTANIE MAM" mam propozycję-ZAŁÓŻ SWÓJ TOPIK I NA NIM UDZIELAJ SWOJE ZŁOŚLIWE UWAGI-TU NIE JEST MIEJSCE DLA CIEBIE!! nie wiem kim jesteś,gdzie pracujesz ba nawet nie wiem na jakiej planecie żyjesz!! śmie sądzić,że jesteś pusta kobietą w dosłownym tego słowa znaczeniu nie zdolną do posiadania ani dzieci ani partnera!!! w niczym mi nie pomogłaś-tam gdzie pomyślałaś ja już dawno byłam!! co do moich zarobków-wyobraź sobie,że ponad połowa naszego społeczeństwa żyje właśnie z takich zarobków-dlatego pozostała część nie jest w stanie zrozumieć tych którzy borykają się z przysłowiową biedą która dla naszego państwa jest wręcz dobrobytem!! co do mojego wyjazdu?!! czy ty wyjechałabyś będąc w ciąży a później z małym dzieckiem który przez pierwsze trzy lata swojego życia żył między domem a szpitalem?! On jest po dwóch operacjach!! Pojechałabyś w ciemno nie znając nikogo,nie mając pewności,że znajdzie się na obczyźnie miejsce,dom,fundusze? Czy zdarza się tobie myśleć o innych? ZAPOMNIAŁAM-ty nie byłaś nigdy w ciąży więc o co ja pytam?!Ty uboga kobieto nigdy nie będziesz tą szczęściarą której na starość rodzone dziecko poda szklankę wody!! Będziesz musiała za kasę kupować taką przysługę i umierać w samotności bo nikt nawet z anielską cierpliwością z tobą nie wytrzyma-BO JESTEŚ EGOISTKĄ O SAMOLUBNYM POSTRZEGANIU TEGOŻ ŚWIATA!!! a abyś mogła jeszcze popluć żółcią dodam,że ów facet który dziś nazywany jest ojcem mojego dziecka zostawił mnie w 4 miesiącu ciąży!!! dodam,że miałam myśl aby ciążę usunąć jednak ZABRAŁ MI MOJE ZAŚWIADCZENIE POTWIERDZAJĄCE MOJĄ CIĄŻĘ I STRASZYŁ POLICJĄ KIEDY PADŁA TAKA PROPOZYCJA-PODPOWIEM- ABORCJA W NASZYM KRAJU JEST KARALNA I ABY BYŁA JASNOŚĆ-JEGO WADY UJAWNIŁY SIĘ W MOMENCIE KIEDY ZROBIŁAM TEST CIĄŻOWY!! ROZUMIESZ!! PRZEDTEM NIC NIE WSKAZYWAŁO NA TAKIE ZACHOWANIE!! mogę się tylko domyślać-facet jest chory-w dzieciństwie był w domu dziecka-miał chorobę sierocą a na starość mu ona się ujawniła-to nie jest normalne zachowanie aby chcieć dziecka a później odwrócić się od niego!!tak nie zachowują się normalni ludzie!! jednak co to mi da,że sobie wytłumaczyłam jego zachowanie?!! i tak brakuje mi pieniędzy aby zapewnić mojemu dziecku minimum egzystencji?! a chcę ciebie zapewnić-od dawna potrafię liczyć-liczę na siebie jednak mój 10 letni syn liczyć tak jeszcze nie potrafi i to w jego imieniu szukam dodatkowych funduszy :) znalazłam firmę windykacyjną która działa na terenie Anglii-mam nadzieję,że zaległość ponad 12 tys zostanie ściągnięta i załatam dziurę budżetową mojego gospodarstwa a i bieżące alimenty będę otrzymywała regularnie - to pozwoli mi na godne życie bez pomocy państwa - jest w każdym bądź razie nadzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do " eLiZkA 1983" W KTÓRYM MOMENCIE JESTEM WINNA? albo inaczej -JESTEM WINNA!! OK!! NIECHA TAK BĘDZIE!! ALE W CZYM ZAWINIŁO MOJE DZIECKO?? ONO MA DWOJE RODZICÓW!! NIE WZIĘŁO SIĘ Z NIE POKALANEGO POCZĘCIA!! myślisz,że jestem cichodajką,bezmózgowcem który"puszcza" się byle gdzie i byle z kim? Ja z tym mężczyzną żyłam 3 lata!! mieliśmy wspólne plany!! najprawdopodobniej sytuacja go przerosła!! najprawdopodobniej ukarał swojego syna za swoje własne nieudane dzieciństwo jednak w czym ma mnie to pomóc? Myślisz,że moja historia uchroni kobiety przed takimi sytuacjami?!! Nikt nie wie i nie jest w stanie stwierdzić co zrobi ta druga osoba!! My sami nie wiemy jak postąpimy w danej sytuacji więc nie ma mozliwości ocenić zachowań innych!! mam znajomych-dwie pary-trzymały się razem-mąż jednej z nich odszedł-druga nie rozumiała rozpaczy porzuconej żony-krytykowała jej zachowania do czasu kiedy jej własny mąż-domator,pan w średnim wieku nie odszedł do młodszej kobiety!! nie chciałabyś widzieć zachowań jej!! to co wyczyniała było niegodne,niezrozumiałe,podłe!!! wiesz co pomyślałam-że to doświadczenie które spadło na nią miało jej otworzyć oczy by nigdy nie mówiła na temat którego nie doświadczyła!! dziś po latach pierwsza znajoma "pogodziła" się ze swoim mężem natomiast druga spaliła wszystkie mosty-jest sama,bez znajomych,bez rodziny-zatruła wszystkim życie swoim postępowaniem!! A była taka mądra kiedy jej zdrada nie dotyczyła nie chcę tu sądów nad sobą-chciałam "usłyszeć" rad które mogłyby mi przebrnąć przez i tak już trudne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopie***dalam dziś każdemu
"związałam się z kawalerem,bez zobowiązań,pragnął mieć dzieci-dwoje-parkę,byłam z nim 3 lata zanim zaszłam w ciążę-PYTAM CO ZROBIŁAM ZŁEGO? CZY JA NIE MAM PRAWA CHCIEĆ MIEĆ PARTNERA ŻYCIOWEGO? CZY NIE MAM PRAWA CHCIEĆ MIEĆ DZIECI? CZY MIAŁAM NA SAMYM WSTĘPIE NIE UFAĆ I SPISAĆ NOTARIALNIE TO CZEGO NIE BYŁO A MOGŁO SIĘ WYDARZYĆ ?" ----------------- Tak właśnie powinnaś zrobić. Tym bardziej że miałaś już 16 letnią córkę. Z innego związku. Zatem nie pierwszy raz zostałaś na lodzie. Poza tym co z ciebie za matka, która nie pomyślała o pierwszym dziecku tylko bezmyślnie wskakuje do łóżka kolesiowi bez gumy na siuraku. ------------------------------------------------------------------------------------- "to nie ja jestem nieodpowiedzialna!!" --------------- A kto?? Ty jesteś nieodpowiedzialna. Mając jedno dziecko dałaś sobie zrobić drugie i to komu? jakiemuś patologicznemu typowi. ------------------------------------------------------------------------------------- "ponoszę w całości konsekwencje "puszczania się" jednak co winien jest mój syn? dlaczego to on nie może spędzać wakacji nad morzem a jedynie siedzi w domu?! do dziś nie ma ani jednego podręcznika-NIE MAM KASY!!!" ----------------- Nie honey, to nie ty ponosisz te konsekwencje tylko właśnie twój syn. to on nie jeździ na wakacje, to on nie ma książek, bo mamusia nie umiała mu ojca wybrać. Bzyknęła się z pierwszym lepszym kretynem, co na nią spojrzał. ------------------------------------------------------------------------------------- "śmie sądzić,że jesteś pusta kobietą w dosłownym tego słowa znaczeniu nie zdolną do posiadania ani dzieci ani partnera!!!" --------------- no nie każdy ma taki dar wyławiania z tłumu takich gentlemanów, na jakiego Ty trafiłaś. Tak masz rację, wszystkie tu ci zazdrościmy powodzenia i trafności wyborów. ------------------------------------------------------------------------------------ "wyobraź sobie,że ponad połowa naszego społeczeństwa żyje właśnie z takich zarobków" --------------------- A ponad połowa społeczeństwa nie kąpie się codziennie i nie zmienia bielizny. Też się do nich przyrównasz? ------------------------------------------------------------------------------------ "Ty uboga kobieto nigdy nie będziesz tą szczęściarą której na starość rodzone dziecko poda szklankę wody!!" ---------------------- Takaś pewna że tobie ją podadzą? Jakoś tak dziwnie się składa, że większość mieszkańców Domów Starców dzieci posiada. I to one właśnie tam rodziców wyekspediowały. -------------------------------------------------------------------------------- "Będziesz musiała za kasę kupować taką przysługę" ------------------ Zdaję sobie z tego sprawę. Tylko że to co ty wydajesz na swojego synka, jak sobie odkładam właśnie na starość. Mi ta kasa zaprocentuje. Czy twoja inwestycja się sprawdzi - czas pokaże. Obyś się nie zdziwiła. ----------------------------------------------------------------------------- "BO JESTEŚ EGOISTKĄ O SAMOLUBNYM POSTRZEGANIU TEGOŻ ŚWIATA!!!" ------------- Każdy z nas jest egoistą. Inaczej byśmy nie przetrwali. Ty też jesteś. Gdybyś nie była, pisałabyś o głodnych dzieciach z Etiopii a nie o swoim synku i sobie. To im szukałabyś pomocy. -------------------------------------------------------------------------------"a abyś mogła jeszcze popluć żółcią dodam,że ów facet który dziś nazywany jest ojcem mojego dziecka zostawił mnie w 4 miesiącu ciąży!!! dodam,że miałam myśl aby ciążę usunąć jednak ZABRAŁ MI MOJE ZAŚWIADCZENIE POTWIERDZAJĄCE MOJĄ CIĄŻĘ I STRASZYŁ POLICJĄ KIEDY PADŁA TAKA PROPOZYCJA-PODPOWIEM- ABORCJA W NASZYM KRAJU JEST KARALNA" --------------- No widzisz, jak ci zazdroszczę takiego faceta. No super wybrałaś.Widać w tym wyborze twoje doświadczenie życiowe i mądrość. Gratuluję. Mam nadzieję że synek kiedyś się dowie o Twoim pomyśle. Wtedy na pewno poda ci szklankę wody. Tylko ciekawe, co w niej będzie rozpuszczone? :P ---------------------------------------------------------------- "to nie jest normalne zachowanie aby chcieć dziecka a później odwrócić się od niego!!tak nie zachowują się normalni ludzie!! " --------------- No i jeszcze jeden argument, jakiego super wyboru dokonałaś. Nie ma to jak dobra selekcja dawcy nasienia:) -----------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alagdansk9323
dlaczego niechce ci placic fundusz alimentacyjny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopie***dalam dziś każdemu
BO MA ZA DUŻY DOCHÓD NA OSOBĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×