Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zDziwiona23

dlaczego mój narzeczony chce uprawiać seks tylko po alkoholu?

Polecane posty

Ja tesz lubię shlać mego partnera seksualnego bo potem moge go załadować w Pupciie bez rzelu nawilrzającego a ten bul mnie podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark-Iza
pupcian - ty cioto maloletni - naucz sie pisac. takiej masy bledow ortograficznych nie robia dzieci z podstawowki mimo ze to im jeszcze wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
przestaje czuc sie atrakcyjna przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciiaaa
moze niesmialy jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. moze lubi po alkoholu bo wtedy łatwiej mu sobie coś wyobrazic.... jest rozluzniony jego wyobraźnia zaczyna działac lepiej jesli chodzi o te sprawy i nawet jak coś zrobi "za dużo" to ma wytłumaczenie ze to przez alkohol, nie wiem,... ja po alkoholu rózne rzeczy sobie wyobrażam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
nieśmiały to nie, jest bardzo pewny siebie. Z ta wyobraznia to moze faktycznie cos jest, ale ja zaczynam myslec ze ja mu sie tak naprawde nie podobam, tzn nie pociagam go ( choć sam temu zaprzecza). Jak bowiem wytłumaczyc fakt ze gdy mówie mu ze lubie jak pieści mi piersi to on zawsze o tym zapomina, w ogole je pomija w grze wstępnej. To przez to ze mam małe? Nie pociągają go pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek maciej
mysle ze to jest brak szacunku do kobiety jezeli jes pewny siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
Nie podobasz mu sie fizycznie. Wiem co mówię bo jestem facetem. Szkoda tylko, że gość nie ma dość odwagi aby powiedzieć ci to wprost i zakończyć związek. Nie potępiam jego zachowania. Odwagę nie każdy posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
mozesz miec rację, on mnie juz kilka razy zdradził w przeszłości czyli czegoś mu brakowało. Szkoda ze nie ma odwagi,wiedziałabym na czym stoję. A moze to przez litość albo przyzwyczajenie ( bo to juz 5 rok nam leci)? Tlko pytanie :dlaczego do jasnej cholery tak nalega na ślub! skoro go nie pociągam to o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
Jeśli nalega na ślub to nie wiem o co mu chodzi. Może jest zwyczajnie wygodny i nie chce mu się szukać innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
bo będziemial taką "na stale" co mu posprząta i wypierze skarpety? Kiedys wymsknęło mu sie ze chce zebysmy razem zamieszkali bo wtedy bedzie sie pilnował( a raczej ja jego) ze skokami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa jest od sra*ia
pilnowac zeby nie robil skoku w bok? daruj sobie kolesia, predzej czy pozniej i tak Cie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
naprawdę ja juz coraz bardziej głupieje od tych mysli co mam z tym zrobic. siedze w pracy mysle o tym, zasypiam mysle. Nie ,nie zebym drżała bo ten okres juz przeszłam 9 wtedy na swiezo gdy mu wybaczałam) ale tak obmyślam sama na spokojnie, w myslach. Mam ochote odłozyc sobie jeszcze troche pieniedzy i za jakis rok wypruć stąd, gdzies do innego miasta. Tylko że on mnie mami tym nowozakupionym mieszkaniem i wizja jak to bedzie nam cudowanie, ze to wszystko robi dla nas, sam to by go nawet nie kupił. Jednak przeszłosc nie daje mi spokoju Dlaczego nie chce odejsc? Bo chyba boje sie samotnosci choc podobno ładna dziewczyna jestem. Mam 23 l. i strach przed staropanienstwem ( przyzwyczaiłam sie i przywiązałam juz do niego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
no i to ze tego seksu nie chce uprawiać, tzn jakos tak sie wymiguje od niego To nie jest chyba normalne u 26 letniego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
i tylko obiecuje ze "jak juz zamieszkamy razeeem to ci pokaze" ale co mi po tych zapewnieniach jak terazniejszosc jest inna:( obliczyłam ze w ciagu ostatnich 5 miesiecy kochalismy sie raptem 3 razy. Młodzi ludzie w wieku +/- 25 lat . Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
aha, a jak go chciałam wtedy zostawic to płakał, łkał i mało nie zemdlał ( a taki z niego twardziel na codzien) i raz nawet ...chciał pociąc sie rozbita butelką ( taki zapłakany jak mu powiedzialam ze to koniec). No ale pobiegłam za nim i uniknęłam nieszczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
Pupcian - to juz nie wiem co gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
ale obawiam sie ze tak prędko o ile w ogole nie spotkam juz nikogo. On ma w sumnie wszystko to co kobieta chce od faceta - przystojny, inteoligentny, mądry , sympatyczny, zaradny, ustawiony jak to sie mówi itp, ale ma jedną wadę - nie był/nie jest wierny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
Wymigiwanie się od seksu u faceta jest podejrzane lub co najmniej nie normalne. Jest wbrew naszej naturze i zdrowy facet lgnie do cipki jak pszczoła do kwiatka. Jeśli twój chłopak płaczę i chce się podcinać jak chcesz odejść to znaczy, że coś z nim nie tak. Jeśli sobie coś zrobi to nie jest absolutnie twoja wina. Czasem w związku to kobieta musi mieć "jaja" i podjąć najtrudniejszą decyzję. Nie od dziś wiadomo, że wielu mężczyzn to tylko w gębie są twardzi ale jak przyjdzie chwila prawdy to skamlą jak szczenięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
Jak by pukał na boku to faktycznie może nie mieć ochoty na seks z tobą. Zostaw go teraz. Póki nie jesteś mężatką. Rozwód jest bardzo ale to bardzo trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
często myslę sobie tak ze jakbym była super pięknością to bym odeszła bo wiedziałabym ze "tego kwiatu to pół swiatu", ale mam swoje wady i kompleksy i nic na to nie poradze no wlasnie tez mi sie wydaje podejrzane wymigiwanie sie od seksu u faceta. A to ze głowa boli ,a to ze zmeczony a to ze ( przede wszystkim to ostatnio wymieniał) nie ma gdzie. No teraz juz jest bo kupił mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
to dlaczego zawsze mi mowi jaka to ja dla niego piękna jestem i jak go kręce a jak dochodzi co do czego to sie wymiguje ( impotentem nie jest jeszcze raz zaznaczam). Moze własnie we mnie jest wina - jestem mało ciekawa ( choc w łzoku zawsze sie starałam zeby było ciekawie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
szykuje dla nas mieszkanie , gadki o zaręczynach itp alemi cos nie daje spokoju, nie wiem co, jakis wewnętrzny głos mówi mi " zaczekaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
przyznaje troszeczke jestem z nim z wygodnictwa, ale zadna kasa w tym momencie nie zamknie mi oczu na to co sie dzieje i z czym sie zaczynam męczyc. Tylko nie wiem czy słusznie. Ciekawe jest to ze jak mysle o przyszłosci takiej powiedzmyza 2-3 lata to mysle w ten sposób"ja wyjade" " ja znajde nowa pracę"|, " ja zaczne nowe zycie" itp Nie "my" . Hmm intuicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
był tez dla mie duzym oparciem przez te 5 lat, zawsze pomagał, troszczył sie i wspierał i to pewnie tez mnie przy nim trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje Ci.. mocno sie zastanow. Ja wiem z doswiadczenia, ze te wady ktore widzisz teraz poglebia sie z wiekiem. Pomysl, ze kiedys zalozycie rodzine, beda dzieci a tatus bedzie na boku cos kombinowal... dzieci beda cierpiec. To jest tylko 5 lat Twojego zycia czeka Ciebie jeszcze jakies...40... Chcesz je przegrac? Mam juz troche wiecej niz 30 i powiem Ci, ze zycie jest ciezkie. Jak teraz masz takie problemy, to sie ich spodziewaj Wyobraz sobie, jak bedziesz sobie z nimi radzic za...5, 10,15... lat? Bediesz zawsze taka wyrozumiala na zdrady? A jak on ma problem z seksem w wieku 26 lat, to myslisz ze nie bedzie go mial za...5, 10,15... lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma kogoś i jest mu głupio z Tobą sypiać. A te gadania o ślubie to taka przykrywka.. A seks po pijaku przychodzi mu łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zDziwiona23
chciałam zauwazyc ze jak sie poznalismy te 5 lat temu to on praktycznie nic nie mial. Zarabiał moze z 1200 zł ( rodzicom tez sie nie przelewało), natomiast dostał szanse w bardzo prężnej firmie i sie momentalnie wyrobił. zarobił na samochod i mieszkanie ( czesciowo kredyt), wiec na kase nie poleciałam, a teraz to mnie trzyma przy nim przywiązanie. Wszyscy uwazają go za bardzo fajnego ,sympatycznego i niegburowatego faceta, wszystkie kolezanki mi mówia jaki on fajny bo taki sympatyczny i nie szpanuje kasą, zachował ta skromność sprzed laty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno Pomysl tez o tym lub pogadaj z lekarzami/specjalistami co sie dzieje z plemnikami po alkoholu. Zdarzaja sie przypadki, ze takie dzieci rodza sie chore..... Ja to sie brzydze seksu po alkoholu, ale kazdy jest inny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×