Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiulllla76

ile wód płodowych odchodzi przed porodem ? czy nagle chlust czy powoli?

Polecane posty

Gość kasiulllla76

pytam bo nie ma mojego ginekologa- na urlopie- a nie chce panikowac bo nic sie nie dzieje poza tym.....wcvzoraj i dzisiaj mialam mokra wkladke troche z przezroczystej wody...na pewno nie sa to uplawy, a na wody wydaje mi sie ze malo, ale mam racje czy nie? moga sie tak saczyc ? jestem po 38tc planowany termin na wczesniej bo szyjka skrocona na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjjjj
Możliwe, że to wody płodowe. Nie musi ich być dużo, mogą się delikatnie sączyć. Radzę udać się do lekarza, badź na pogotowie, podłaczą pod maszyny i szybciutko bedzie wiadomo czy to już poród czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna8701
mojej siostrze leciało sporo ale na tyle że jakby miała podpaskę to by sie nie wylało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjjjj
kcohana to sprawa indywidualna, Tobie śę wody sączą a nie wypłyneły ale to wciąż to samo. i ważniejsze to jest niebezpieczne dla dziecka, wiec nie ma wytłumaczenia że moze Cię zostawią, musisz jechać i to sprawdzić, a to że w ciągu dnia przestają płynąc to jak wstajesz to główka dziecka działa na zasadzie korka, zamyka przejscie. Musisz jechać do szpitala i poważnie to jest bardzo dobra rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjjjj
jeśli mi nie wierzysz to wpisz w google " sączenie się wód płodowych" nie ma żartów chodzi o życie Twojego dziecka, bierz torbę i do szpitala-raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulllla76
no oki :) dzieki....pojade zaraz z mezem tylko nie wiedzialam czy to wody czy tylko jakis sygnal dopiero alarmowy przed....bo skurczy nie mam zadnych a nic nic innego....ale sprawdzic warto wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cassis27
Mi lekarz powiedział że jak wody zaczną się sączyć nawet w małej ilości to bez zastanowienia mam się pakować do auta i do szpitala nawet jeśli nie ma skurczy . Jestem w 39 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamijja
Różnie to z tymi wodami jest szczerze powiedziawszy.... Ja kiedy trafiłam już po terminie do szpitala miałą zrobione usg i lekarz powiedział ze sączą się mi wody płodowe-pytał od kiedy i czy w ogole o tym wiem..-a ja w szoku....Potem na obchodzi następnego dnia powiedzialam o tym ordynatorowi,który mnie zbadał normalnie bez usg i powiedział,że wody mi się nie sączą...:/ paranoja jakaś...na szczęście tego dnia już rodziłam i kiedy wody mi odeszły nie mam pojęcia:D spędziłam błogą godzinke pod prysznicem i możliwe,że wtedy... Najlepsza położna jak mi poród odbierała - " a kiedy ci wody odeszły..,a ja mowie "nie wiem" :D dobrze że to tak sie skończyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamijja
o boshe...to temat z 2010 :D :D no nic....ale to tak ,jak by ktos był ciekawy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.doradca.ladeevit
Różnie. Czasami odchodzą nagle (chluśnięcie), a czasami pęcherz płodowy pęknie bardziej z brzegu, więc wody się tylko sączą. W każdym razie trzeba udać się do szpitala, bo powolne odchodzenie wód płodowych może być powikłane infekcją wewnątrzmaciczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×