Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona,smutna20000

przez mame nie mogę schudnąć :(

Polecane posty

Gość ona,smutna20000

tak bardzo chcialabym schudnąć, mam 21lat, a moja mama traktuje mnie jak dziecko, gdy np mowie ze nie mam na cos ochoty i nie bede jadla to mowi,ze jestem nienormalna, ze powinnam normalnie jesc bo dorobie sie anemii, albo kupuje mi cos co lubie i podstawia pod nos, mam tego dość......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w domu mialam na odwrot,wiecznie pusto w lodowce, i nie dlatego,ze nie bylo kasy,tylko 2 braci zzeralo wszystko co sie dalo,nie pytajac sie,czy kto inny mialby na to ochote...Teraz mieszkam sama i nie mam takich problemow. A ty ile wazysz? Bo moze wcale nie musisz sie odchudzac? Jedz mniej tego maminego jedzenia,i zacznij cwiczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Powiedz jej, że nie chcesz wyglądać jak ona... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.smutna20000
Pauuulla24 ważę 56kg przy 160.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.smutna20000
Pauuulla24- Wiem, że to niedużo, ale najlepiej czułam się jak ważyłam 51,52... Dzisiaj z Nią porozmawiam i powiem, żeby tak nie wpychała mi jedzonka, żeby zrozumiała mnie, może zrozumie kobita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jedz tylko czesc tego wpychanego jedzonka,zrezygnuj z kolacji,i ruszaj sie:) Efekt zauwazysz szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zwalaj swoich problemow na mamę jestes dorosła!! Ja mam tyle samo lat co ty a już od 3 lat nie mieszkam z mamą, a nawet jak z nią jeszcze mieszkałam, to nie miałam problemów- bo nikt mi jedzenia prosto do żołądka nie wpychał! tobie pewnie też nie wpycha, a co z tego ze jest i sobie lezy? niech sobie lezy chocby sie mialo zepsuc. nie chcesz tego jesc to nie bedziesz proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzanie2010 masz tyle samo cm w udzie i lydce co ja :) A ile masz cm w nadgarstku? Ramie - mierzylas biceps, czy wyprostowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko co mierze mierze w napince, bo jako0 ze cwicze ze sztangą, muszę miec porownanie jak i co sie zmienia:)) co do bicepsa- przedtem mialam 31cm bez napinania, a teraz z napinaniem mam aktualnie 29- ale to juz nie tłuszcz na szczescie:) nie wiem od kiedy mierzy się nadgarstek, ale ok.. 16:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff ... to chociaz nadgarstek mam wiekszy ;) - 17 :D Figure masz jak najbardziej OK i nie rosnij juz ... miesniowo ;) A ile czasu poswiecasz na cwiczenia? P.S. sie teraz doluje, ze mam wymiary jak kobieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie marwt sie tak bardzo, bo ja z tych atletycznych kobiet jestem:) od zawsze na zawsze sport moją pasją:) a teraz przerzucilam się na sport statyczny bardziej (siłowanie:P), bo problemy z kręgosupem wykluczyły mnie z bardziej czynnych, typu siatkówka czy bieganie.. Wiesz co ja rosnąć nie mam zamiaru:) narazie utrzymuję mniej więcej zerowy bilans kaloryczny, niedlugo będę się starała jeszcze nieco zredukować masę:) więc ćwiczę rzeźbę:) przy takim bilansie nie ma szans, żeby mi coś rosło:) a co do uda i łydki to niestety mój problem, bo biegać nie powinnam i nie wiem jak zrzucic w inny sposob zbędne cm (było więcej;p). Planuję zakup rowerka stacjonarnego, ale żal mi szczerze mówiąc tych 200funtów:P szczegolnie, ze jak będę się przeprowadzac, tudziez jechac do polski, nie wiem czy bede go mogla wziac ze soba.. Ale faktycznie do wielkich gosci nie nalezysz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no jest OK, lubie swoja ... niewielkosc ;) Cwicze bardziej "rekreacyjnie" - 30 minut dziennie. A, lydka mi urosla ... w napieciu oczekiwalem na wynik napietej i ... tadam ... 38 ... jestem dumny: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2eb4dc8251173d10.html Ty mierzylas napieta lydke i czy tez w napieciu wyczekiwalas na wynik, czy tez moze na piecie? A reszta: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9a965eec7e11fb3c.html P.S. owlosienie gorne staram sie utrzymywac w kontrascie do owlosienia noznego. No i zima nadchodzi, trzeba sie na to tez przygotowac, zatem prosze wybaczyc jego istnienie. Moze pomysl o orbitreku? - nie obciaza stawow tak, jak rowerek. Ale z drugiej strony - na rowerku zawsze mozesz do PL dojechac ;) - po malej jego re-konfiguracji. yyy ... ale jak zrobisz redukcje ... to bedziesz miala miesnie "na wierzchu" - ludzie sie beda Ciebie bali ;) Nie lepiej jak sa "przykryte"? Pewnie takze lepsze w dotyku - chyba, ze Twoj "dokuczacz" lubi twardosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz czekam na wymianę osiągnięć sportowych żeby się przekonać które z was jest silniejsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie :P Po co mam ludzi w kompleksy wpędzać :D Mogę się tylko pochwalić że umiem robić pompki na jednej ręce :D Jak się jeszcze nauczę podciągać na drążku (bez skojarzeń) na jednej ręce to już będę całkiem szczęśliwa, blada i dumna :D Ale skromna jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to potrafie robic pompki na jednej rece ... i jednej nodze, przy czym reka i noga pochodza z tej samej strony ciala :classic_cool:* * oczywiscie zartuje A jakie skojarzenie tam mialo byc? Moze Ty wszedzie "widzisz" skojarzenia? :P - tak sobie mysle, majac w pamieci Twoje wypowiedzi :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Borsuku, Borsuku... Ty to udajesz takie niewiniątko, a kto o robieniu lodów w innym temacie pisał, co? Potem te nieszczęsne dziewczyny muszą się męczyć z grzesznymi myślami :D A idę sobie coś zjeść i narozrabiać troszeczkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem pewny, ze jak wrocisz (mam nadzieje, ze predko) to napiszesz o tym, co narozrabialas ... a nie o tym, co zjadlas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh... wstawiłabym szczegółowy opis mojego rozrabiania, ale tu dzieci się pętają. Jeszcze mnie zamkną za demoralizowanie nieletnich :D Ja tam też preferuję twardości :D Może nie na kobiecie (w ogóle kobiet nie preferuję), ale preferuję :D A ty Borsuku to podstępny taki jesteś. Pokazujesz zdjęcia fragmentów ciała, zachęcasz i co? :P Poproszę dokładną fotorelację :D Jak po tych fragmentach mamy stwierdzić czy jesteś proporcjonalnie zbudowany, co? Jak już zacząłeś to dawaj więcej :D Konkurs ile kto bierze na klatę? To będzie ciekawe na tym forum gdzie ludzie chętnie się głodzą (jak już) i unikają porządnego ruchu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neit teraz smialo mozesz, dzieci spia ... a o 23:25 - to wiadomo - rozrabiaja. Nie ma to jak szukanie wymowek :P A kto bierze odpowiedzialnosc za osoby, ktore przygniecie sztanga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak, ale co zostanie napisane to... zostanie :D Wstaną to sobie przeczytają :D W dodatku ja sama dopiero wylazłam z łóżka :P Ja tam mam "asystenta treningowego" silniejszego niż ja :D Mogę szaleć :D Przygniecenie sztangą mi nie grozi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×