znalazlam wstrzasajace smsy u mojego meza w tel

A żona blondynka czy brunetka ? Z ciekawości..

a po co ci to wiedzieć???

Taka tam,spokojnie :-) Z ciekawości pewnie pytał ;-) no chyba,że to ma coś wspólnego z Twoimi wypowiedziami i dowcipami o blondynkach.

Matacz ostro zajeżdza karoolkiem.

żona brunetka :) a ja z ciekawości pytam - tak nam się miło rozmawia, że zainteresowałem się :)

tylko że dowcipy o blondynkach sa takie proste zeby faceci mogli je zrozumieć

mysle ze cokolwiek bym napisała, czy blondynka czy brunetka to swoje miał przygotowane.

:-)

dodam tylko ze w 8 miesiacu ciązy....Nadal zainteresowany??? Faktycznie musisz być przystojny skoro szukasz przygody na kafeterii...:)))

"mysle ze cokolwiek bym napisała, czy blondynka czy brunetka to swoje miał przygotowane" widzisz - jesteś nastawiona agresywnie, podejrzliwie i wysyłasz całą masę negatywnych komunikatów... nie chciałem Ci niczego złego napisać, nawet gdyby okazało się, że jesteś łysa.... Ale Ty oczywiście wiesz lepiej i wolisz nastawiać się przed faktem... w małżeństwie zachowywałaś się tak samo?

kolejna rozwodka z dzieckiem nam sie szykuje ;)

"Faktycznie musisz być przystojny skoro szukasz przygody na kafeterii..." Czy naprawdę nie potrafisz zmienić swojej agresywnej, wręcz napastliwej postawy? Skąd w ogóle pomysł, że ja tu czegoś szukam? :D

" dodam tylko ze w 8 miesiacu ciązy....Nadal zainteresowany???" rozumiem, że kolor włosów to najgłębiej skrywana tajemnica kobiet w ciąży? czy dopiero od 8 miesiąca się takową staje?

"tylko że dowcipy o blondynkach sa takie proste zeby faceci mogli je zrozumieć" wybacz, ale do tej pory nie poczułem się przygnieciony Waszą elokwencją oraz oślepiony jaskrawym blaskiem przejrzystej logiki rozumowania... staraj się bardziej

Komiczne, wysłałbyś swoje zdjęcie ?

Kopnij go w tyłek, dziecko daj do przedszkola, idz do pracy. W wolnej chwili rozwijaj siebie. DASZ RADE!

To był akurat żart.... Nie jestem tu po to żeby opisywać jak wyglądam, a to że po Twoich wypowiedziach widze ze masz wiele wspólnego z moim byłym mężem to wybacz...bede agresywna.

nieee - kilka osób z tego forum ma moje zdjęcia, ale nie wysyłam fotek nie mam żadnych złych intencji a nie chciałbym, by jakimiś dziwnymi kanałami doszło do mojej ukochanej, że kobietom zdjęcia wysyłam... nie byłaby z tego powodu zadowolona, zresztą mnie to nie dziwi

"to że po Twoich wypowiedziach widze ze masz wiele wspólnego z moim byłym mężem" no raczej zbyt wiele nie mam, bo ja nigdy żadnej kobiety nie zdradziłem

Ok,rozumiem :-) Pytałam z ciekawości ...( "mała mi" pisała,że Cię widziała..)

no.... to zmienia postać rzeczy;) Kondydat na męża...dosłownie.

meża wprost z horroru, ale grunt ,że nie zdradza ;-)

""mała mi" pisała,że Cię widziała.." bo mi małą to my się lubimy, choć początki nie były łatwe :D

" meża wprost z horroru, ale grunt ,że nie zdradza" chyba mało horrorów oglądasz... ale mogę coś polecić, w razie czego ;)

i znowu temat poświęcony jednemu Panu:P

Raven - czy jesteś kruczoczarną brunetką? Ps - rozumiem, że masz na myśli męża takiej tam? :P

nasuwa mi się jeden wniosek te zdradzone, to jednak strasznie sfrustrowane i zioną ogniem gorzej niż smok wawelski... i na co Wam to? nie lepiej się otrząsnąć i zacząć nowe, lepsze jutro - już dzisiaj?

ale za to jakiemu elokwentnemu i z przejrzystą logika rozumowania:-)

nie, Ciebie:)

Komiczne,to tym bardziej Twoja kobieta mogłaby być zazdrosna... Mnie nie znasz,nie lubisz nawet..