Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemamsilybyjuzzyc

znalazlam wstrzasajace smsy u mojego meza w tel

Polecane posty

Do autorki-bo to w koncu jej temat:niech lezie w diabły!Przebolejesz,minie.Teraz to tylko tak wygląda,ale lepiej dziada pogonić,niż tak się dać poniżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ma kochanki i sie wcale
a on co na to? nie bedzie sie burzyl ze go wyrzucasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
dasz rade...ale pierwsze dni są trudne. Ja sie wyprowadziłam tydzien przed swiętami bożego narodzenia,to dopiero była masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"z pewnoscią...to nie te czasy ze ktoś na Ciebie pracuje." jasne :D może kiedyś to zrozumiesz, że im się więcej zarabia tym mniej pracuje... "I to jest ten co mi pisał ze rozwiodłam sie bo miałam za duże wymagania i ze z utrzymania taty przeszłam na utrzymanie męża...a on cały dzień na kompie siedzi bo ma dobrze zarabiającą żonę...oferma z Ciebie." jasne, że oferma :D kasy w ogóle do domu nie przynoszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jausia
autorko załóż nowy topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
komiczne skończ juz bo żałosny jesteś a autorka ma problem. Skoro ktoś na Ciebie pracuje to co Ty o 18 jeszcze w pracy robisz...powinieneś w domu żonę tulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamsilybyjuzzyc
blagal, przepraszal, przysiegal,ze mnie nie zdradzil,ze nigdy sie z nia nie widzial bo ona nie mieszka w naszym miescie! podejrzewam,ze do niej jezdzil na delegacje! nie mam oczywiscie dowodu ,to tylko przypuszczenia ale trzymalo by sie kupy.... ja mu juz nie wierze, raz pisal,ze jej nie zna,ze ona pisala to do jakiegos kolegi pozniej,ze on tego sms-a "tak sobie mysle (tu jego imie) co dalej z nami bedzie?" ,ze niby ona miala na mysli ich znajomosc jako kolegi i kolerzanki ale juz nastepnego smsa ,ze to kolejna noc bez niego i teskni juz nie umial wytlumaczyc twierdzi,ze hnie wie o co jej chodzilo i nie zwracal uwagi na to tylko,ze jej odpisal pozniej,ze bedzie dorze wiec nie wiem czy takiej uwagi nie zwrocil!!!!!!!!!! do tego ta kurwa z nim rozmawiala i twierdzi,ze ja zwyzywalismy tzn. ja i jego babka bo tez zadzwonila do niej. Klamala nikt jej nie wyzywal, tylko grzecznie rozmawialam majac nadzieje,ze sie czegos dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Skoro ktoś na Ciebie pracuje to co Ty o 18 jeszcze w pracy robisz...powinieneś w domu żonę tulić." ja nadzoruję :D i jedyne w sumie co muszę robić, to być tutaj... a żona też w pracy jeszcze... musi zarabiać, skoro ma na utrzymaniu męża ofermę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamsilybyjuzzyc
dramat dramat dramat gdyby nie dziecko skonczyla bym to nedzne zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko trzymaj się
i nie wierz w jego głupie historyjki bo od razu widać że koleś kłamie jak z nut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zastanawiam jak Wy to robicie, ze dziwicie się czyjejś obecności na forum nie dostrzegając, ze sami też na tym forum jesteście i - z tego, co twierdzicie - wiele na temat frekwencji użytkowników wiecie? A jeśli jesteście "lepsi" i was tu nie ma, to kto w takim razie przeprowadza dla Was te obserwacje i wyciąga jakże "pouczające" wnioski? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
nie wierz mu. Weź bilingi. Mój na swoich miał 30-40 smsów dziennie do tej szmaty, a to wszysko wyjaśnia. Do mnie ani jednego bo nie miał czasu w pracy. Już pomijam to ze 8 godz dziennie siedzieli w jedym biurze no ale sami nie byli wiec musieli pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadzoruję i jedyne w sumie co muszę robić, to być tutaj... komiczne chcesz powiedzieć że ty nikogo nad sobą nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozowy Sweterek
mów dalej autorko topiku. Mnie to bardzo interesuje. Wiem że nie jest Ci teraz lekko i chciałabyć aby to był zły sen. Ale nawet w takim śnie nie warto żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamsilybyjuzzyc
nie mam jak wzias bilingow?! znam haslo do konta na orange.pl ale oni wysylaja jakis kod na komorke do wlasciciela dla bezpieczenstwa a telefon ma on:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
[zgłoś do usunięcia] Luśka z Windsorów ja jestem na L4 i to mój pierwszy dzień na kafe, a w pracy to ja nie mam czasu do ubikacji iść. Także czas na głupoty mam tylko teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze zrobilas. Wykazalas sie duza odwaga. Teraz moze zostaw dziecko z mama i jedz do przyjaciolek sie wyplakac? To zawsze chodz troszeczke pomaga :) Rozowy sweterek nei rzucaj sie tak - autorka opuscila na chwile topic to temat poplynal sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne chcesz powiedzieć że ty nikogo nad sobą nie masz?" w teorii mam, w praktyce nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
autorko skoro on sadzi ze jest niewinny to niech sam podłoży Ci bilingi pod nos. Albo, albo. Skoro nie bedzie chciał żebyś je widziala to sprawa jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem w poważnych szanujących sie firmach korzystanie z sieci w innych celach niz zawodowe jest surowo zakazane przydałaby się wam solidna kontrola, żeby wam trochę tyłeczki przetrzepać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a w pracy to ja nie mam czasu do ubikacji iść. Także czas na głupoty mam tylko teraz." czyli jednak biedronka :P tam na kasie w pieluchach podobno siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
mam własną firme i wiem co to znaczy robota. Jak chcesz coś mieć to zap....laj od rana do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" z tego co wiem w poważnych szanujących sie firmach korzystanie z sieci w innych celach niz zawodowe jest surowo zakazane" bez jaj... a kto ma nam zabronić? "przydałaby się wam solidna kontrola, żeby wam trochę tyłeczki przetrzepać" a kto ma nas kontrolować? :D:D pogięło Cię retro? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamsilybyjuzzyc
Odwazna marzycielko nie mam z kim dzicka zostawic, synek jest maly i beze mnie ani rusz a moja rodzinka jest za granica i jestem tu teoretycznie sama choc wspiera mnie przyjaciolka i cioteczka bo kiedys przechodzila to samo... a jesli by sie okazalo,ze w tych bilingach on nie pisal zbyt wiele i nie dzwonil do niej? juz sama sie zakrecilam w tym wszystkim...zreszta tresci nie bedzie jedynie podany nr osoby do ktorej pisal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tam na kasie w pieluchach podobno siedzą" :D :D a w kwestii czasu i spięcia w pracy - cóż, niektóre jednostki potrafią się wykazać wystarczającą efektywnością a przy okazji jeszcze podnieść poziom kafeterii dzięki swojej obecności na tym forum :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Te prawnik przydaj sie na cos i juz nie chwal sie. Da sie jakos zdobyc biling bez zgody wlasciciela numeru?" a skąd ja mam to wiedzieć... znam się tylko na cywilnym materialnym i rodzinnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kto ma kontrolować, ale faktycznie nie znam poważnego biznesmena który ma czas na wypisywanie pierdoł w godzinach pracy z prędkością światła z całym szacunkiem dla prawników którzy zgubili gdzieś ambicje zawodowe i zadowalają sie bezproduktywnym grzaniem taboretów swoimi zacnymi pośladami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
ale ja też treści nie miałam, zobaczyłam 30 smsów dziennie i juz wiedziałam o co chodzi. Poproś o bilingi i już!!!! Myśle ze to już trwa ze 2-3 miesiace i nie wierze ze do siebie nie pisali czy nie dzwonili. Tym bardziej ze pisałaś ze tel trzymał przy dupie non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"z całym szacunkiem dla prawników którzy zgubili gdzieś ambicje zawodowe i zadowalają sie bezproduktywnym grzaniem taboretów swoimi zacnymi pośladami" ambicje to ja realizuje poza pracą... tu tylko pieniądze biorę kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×