Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pani bum bum

nie umiem sobie z tym poradzic

Polecane posty

wiem, ale ja do wszystkiego podchodze bardzo emocjonalnie, w dodatku nie moge sie od niego odciac calkowicie, bo mieszkamy razem w mieszkaniu studenckim, a pazdziernic juz nie dlugo. on mi powiedzial ze chce mieszkac ze mna bo sie dobrze dogadujemy w tej sprawie, i juz mamy ustalone w mieszkaniu zasady itp i chce sie przyjaznic... nie wiem czy bede potrafila wytrzymac w tym mieszkaniu, wszystko mi sie bedzie kojarzyc, ale nie znajde juz teraz nic sama, poza tym nie mam kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejkaa678
Szkoda, uwazam ze takim osoba jak Tobie w tej chwili trzeba pomagac, a ta pomoca jest wyciagniecie takiej osoby z domu. Wiem to po sobie, sama nie mam z kim wyjsc i sie spotkac, przyjaciolka za granica, kolezanki w zwiazkach wiec tez czasu nie maja. Ja jestem 3 lata w zwiazku ale tez wiele przeszłam, ostatni rok mieszkalismy razem z moimi rodzicami, w sobote sie wyprowadzil, bo moja mama o to poprosila, wczoraj cos we mnie pekło i zaczelam płakac, mysle ze to przez mysl ze to bedzie pierwsza noc tak samotna, kocham go strasznie mocno ale czasami czuje ze to moze sie skonczyc. Płacze teraz piszac to do Ciebie bo wiem co czujesz, wiem jaka pustka w Tobie gosci, wiem ze nie mozesz znalezc sobie miejsca i nie myslisz o niczym innym tylko o nim. Ehh ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za te slowa. boli mnie to strasznie, tyle wspolnych planow mielismy na najblizszy czas, wyjazdy itp :( nie wiem czemu sie tak strasznie zaangazowalam, ze nie moge bez niego zyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko robilismy razem,a teraz wszystko skonczone, nie wiem co mam robic, czy sie zajac, nie moge sie uczyc, nie moge sobie wyobrazic tego co bedzie :( czym sie zajac, nie lubie sama nigdzie chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowy soczek
Spakowac sie i jechac za granice.Jak najdalej,poznac nowych ludzi,rzucic sie w wir pracy,spojzrec na zycie nowe i lepsze bez niego! Sama tak zrobilam i powiem ze rozstanie z tym dupkiem sparwilo ze jestem kobieta niezalezna,silna,znowu szcezliwie zakochana i patzre z gory na takich nieudacznikow.Uda Ci sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ochote zadzwonic i powiedziec mu ze musimy byc razem :( chociaz wiem ze nie moge tego zrobic, bo nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się logować :)
Nie dzwoń, nie proś się o miłość. Co to za uczucie z litości? Myślisz, ze jemu się nagle odwidzi jak zaczniesz płakać? Może zmięknie, bo nie będzie wiedział co z Tobą w danej chwili zrobić. Nic nie siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka biurewka
A może jeszcze się wam uda, przecież będziecie mieszkać w jednym mieszkaniu, praktycznie ciągle na swoich oczach. Może coś się zmieni w jego głowie i będzie chciał znowu z Tobą być. Powodzenia i dużo szczęścia życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki! ale wlasnie nie wiem czy watro miec nadzieje, skoro on moze tylko tak powiedzial, nie wiem jak zyc teraz czy robic sobie nadzieje na to ze jeszcze bedziemy razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oplkjh
Jeśli się znowu zejdziecie pamiętaj mu jak cie ponizył i rzucił cię. To on cię olał i porzucił. Widocznie nie byłaś nic warta dla niego. I chcesz jeszcze takiego osobnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wszystko to wiem, ale tak bardzo tesknie, nie moge uwierzyc ze sie skonczyly te wszystkie wspolne chwile razem :( nie umiem byc sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze, niech mi jeszcze ktos przemowi do rozsadku, mama mi calymi dniami tlucze to a ja i tak bym do niego wrocila gdyby tylko chcial :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uzależnił Cię od siebie, a to nie wróży dobrze. Gdyby Cię kochał, to by Cię nie zostawił. Chcesz żebrać o miłość? :O Oczywiste jest, ze czujesz się źle i chcesz, żeby to wszystko wróciło, ale pamiętaj tez, ze takich decyzji nie podejmuje się w ciągu minuty, więc on musiał się nad tym zastanawiać. Ludzie się schodzą i rozstają. Prawie każdy cierpiał z milości, więc przestań się użalać nad sobą tylko zacznij dopuszczać do siebie myśl, ze on jest przeszłością. Najgorsze co może być, to polecisz do niego jak pies na każde zawołanie. Mało tego, wrócisz raz to będzie wiedział, ze może sobie pozwolić na takie akcje, bo Ty zawsze i wszystko mu wybaczysz. Tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×