Znajomi smieja sie ze mnie za moimi plecami...

obgaduja mnie i sie smieja na cały kurna tegulator, naawet nie wiem co jest przyczyna,. Staram sie zawsze byc dla nich miła i uprzejma zawsze sie do nich usmiechne, poczestuje czyms...ja juz długo tak nie wyrobie bo jestem osoba bardzo wrazliwa i gdy widze takie cos to odrazu cala opzytywna energia ze mnie spływa... Co mam zrobic zeby to zmienic ? x( jak zdobyc ich sympatie ?

up

zmienić znajomych

ja naprawde sie niedługo załame psychicznie :(

a to znajomi z pracy? ze nie mozesz ich olac?

gdyby jeszcze to było takie proste,.. :O

To po co się zadajesz z tymi fałszywymi ludźmi ? Zacznij ich ignorowaći znajdź sobie normalne towarzystwo.

no własnie sek w tym ze ja sie z nimi nie zadaje. one chodza do mnie do klasy wiec raczej unikiac ich nie moge :( teraz musze cały czas uwazac zeby nie powiedziec nic głupiego (np gdy naucziel mine pyta) bo oni tylko na to czekaja.. np ide do tablicy to sie na mnie patrza gdy wracam maja taki wzrok i usmiech złosliwy.. nie mam zadnych przyjaciól w klasie , wiec naprawde bardzo mi trudno :(

No to rzeczywiście nieciekawa sytuacja... A nie myślałaś o tym, żeby się przenieśc do innej klasy ? Może tam poznałabyś jakieś fajne osoby, a Ci chamscy znajomi dali by sobie spokój.

jestem w 3 gim wiec musze jakos wytrzymac ten rok i napewno nie zosatne tutaj w liceum.. musze dobrze napisac egzamin zeby dostac sie do dobrego liceum. Nie wiem czy wytrzymam ten rok, jestem bardzo słaba psychicznie i troche sie boje..

No to faktycznie nie opłaca się już przenosić... Więc po prostu zaciśnij zęby i ignoruj ich wytrwale, nie odpowiadaj na ich zaczepki, bo wtedy nigdy się nie odczepią, a jeśli będziesz ich olewać to im się to w końcu znudzi i dadzą sobie z tym spokój.

wiesz co bo to jest tak.. ze oni nawet nie patrza na moja reklacje.. smieja sie ze mnie.. wiec nawetn nie zauwazyliby ze mam ich w dupie :O jakm myslisz, czy pomimo ich chamskieg zachowanai byc dalej miła , usmiechac sie, czy zaczac byc wredna, nie usmiechac siw ogóle, czy to cos da czy bedzie jeszcze gorzej ?

Nie bądź miła, bo niby z jakiej racji :O Rób tak jak piszesz, nie uśmiechaj się w ogóle, rób takie wrażenie, jakbyś miała ich w dupie. Wredna też raczej nie bądź, bo wydaje mi się, że to też nie jest dobre wyjście. Najlepszą obroną jest totalna obojętność, tak mi się wydaje przynajmniej :P

olej ich poprostu co bedziesz sie takimi debilami przejmowac skonczysz szkole pujdziesz do innej moze poznasz normalnych

no spróbuje.. Dzieki za rady :)

Spoko ;) Powodzenia i pamiętaj, że jak pójdziesz do liceum, to tam w jakiś 90% trafisz na normalne, dojrzałe osoby ;)