Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga32.

Szczepiłyście dzieci na grypę ? Czy warto?

Polecane posty

Gość Aga32.

Pediatra proponuje zaszczepić, chodzi o czterolatkę chodzącą do przedszkola. Czy warto ? Czy rzeczywiście ta szczepionka coś daje? Doradźcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie zastanawiam, na mnie niestety nie dzialaja te szczepienia a czy na dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie szczepie od lat i nie choruje, raz sie nie zaszczepilam i mialam grype jak ta lala. jesli dziecko jest odporne generalnie to mozesz nie szczepic. ale wiesz jak to w przedszkolu... w kazdym razie - jesli dziecka nie zaszczepisz a nie daj Boże zachoruje, to musi tę grypę porządnie wyleżeć!! bez żadncyh taryf ulgowych i chodzenia do przedszkola "bo nie ma już gorączki". niedoleczona grypa i jej powikłania moga byc bardzo groźne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga32.
Ciekawa jestem jak to jest z tymi szczepionkami. Reklamom i lekarzom do końca nie wierzę, bo wszędzie chodzi tylko o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga32.
Myszsza nie działają ? Tzn szczepisz się a i tak chorujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a jak ma być. normalnie. nie wierzysz lekarzom, ale pewnie uwierzysz rewelacjom internetowym an temat szkodliwosci szczepien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga32.
Chodzi mi o wypowiedzi matek,które szczepiły dzieci. Jakie są Wasze spostrzeżenia, czy dzieci rzeczywiście mniej chorują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mialam pzrez 2 lata darmowe szczepienia w pracy przeciw grypie, szczepiono nas hurtowo i w 1 roku zachorowalam jaksi tydzien po szczepieniu, poza tym do konca sezony grypowego jeszcze ze 2-3 razy, nastepnego roku zaszczepilam sie i zachorowalam tak jak zwykle 2 razyw zimie wiec jak wnisokuje na mnei te szczepienia nie dzialaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli pzreziebienei leczy sie antybiotykiem to to nie byla grypa :D zachorowalam identycznei jak co roku choruje, na poczatek amm katar potem goraczka a potem kaszel i katar i goraczka :D wszelkie mleka z miodem i herbatki z malin moge soebi wsadzic tam gdzie slonce nei dochodzi, zawsze lecze sie gripex plus fervex i wit c a i tak nie pomaga, konczy sie antybiotykiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie przeziębiałaś. grypy jako takiej nie miałaś :) na grypę nie ma lekarstwa, podaje sie środki wzmacniające odpornośc i czeka aż przejdzie. to jedyne wyjście. ja z grypą leżałam trzy tygodnie. moj brat wywlókł sie po tygodniu z łózka i poszedł do pracy i...wylądował na kardiologii z pogrypowym zapaleniem wsierdzia i to bylo baaaaardzo nieciekawe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pediatra odradza szczepienia przeciw grypie bo one tak naprawdę to działają na szczepy bakteryjne z poprzedniego roku bo na ich bazie są tworzone a bakterie grypowe tak szybko ulegają mutacjom że szkoda gadać i przede wszystkim szkoda kasy na coś co działałoby rok wcześniej :) ja nigdy nie szczepiłam ani siebie ani córy i jakoś odpukać żadna z nas na grypę nie choruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w takim razie tym bardziej sie nie szczepie i dziecka nie zaszczepie nigdy bo po co? skoro taka choroba to nie grypa? no i okazuje sie ze nigdy nie chorowalam na grype :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 2,5 letnią córeczkę i lekarka wręcz kazała zaszczepić ją na grypę zwłaszcza że chodzi do przedszkola. Szczepionka będzie podzielona na 2 części gdyż jest za mocna jednorazowo. Ja się szczepię co roku. NAJWAŻNIEJSZE! szczepionka nie chroni że się nie zachoruje bo można mieć grypę nawet jak się zaszczepicie. Chodzi o to że łagodniej się ją przechodzi i szczepionka chroni przed powikłaniami m.in. zapalenie mięśnia sercowego. Kolega miał grypę i niestety teraz ma problem z serduchem co jest powikłaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mami - nie prawdę mówisz, co roku wychodzi nowa szczepionka na nowy szczep bakterii dlatego jeszcze ich nie ma w aptekach. zazwyczaj są dostępne w połowie września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dziecka jeszcze nie mam. Moje osobiste doświadczenie jest takie. W 2000 roku cała moja rodzina została złożona przez grypę (i na pewno była to grypa, nie żadne przeziębienie). Od tamtej pory szczepiłam się przez 7 lat - nie zachorowałam ani razu. A potem, w 2008 bodajże przestałam się szczepić i... też nie zachorowałam. Owszem, łapałam przeziębienia, ale grypy jako takiej nie miałam. W moim przypadku wygląda na to, że ani ona pomaga, ani szkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_KaSiA_ to powiedz mi wobec tego skąd oni biorą te bakterie na bazie których produkują ta niby aktualną szczepionkę jak sezon grypowy zaczyna się właśnie jesienią? rzadko który lekarz ci powie że one sa na bazie zeszłorocznych bo o kase chodzi szczepionki nie da się wyprodukować w 3 dni :/ to sa miesiące pracy w laboratoriach więc na logikę biorąc nie mogą być idealne na aktualny szczep bakteryjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga32.
Moja Pani pediatra też powiedziała,że szczepionki robi się z tegorocznych wirusów (wyłapując je) jeszcze podkreśliła,że dlatego szczepionki dopiero teraz pojawiają się w Aptekach a robienie ich z zeszłorocznych szczepów nie miałoby sensu ponieważ wirusy mutują się ! ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga32.
To o to chodzi,tylko dlaczego niektórzy twierdzą,że jest inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy też twierdzą że wszystkie szczepionki sa szkodliwe. niektórzy próbują nawet ciężkie zapalenie płuc leczyć czosnkiem i ciepłym mlekiem z miodem. a niektórzy przy nowotworze odradzają chemioterapię bo to trucizna :D nie przejmuj sie zdaniem innych tylko kieruj sie wlasnym rozumem. jesli Twoje dziecko ma dobrą odporność - nie szczep, a jak nie daj Boże zachoruje to dokładnie wylecz zanim wypuścisz z domu. jesli odpornosc ma słabą - zaszczep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chce wiedzieć
szczepił ktoś dziecko na grypę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chce wiedzieć
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakim*
ja nie szczepie sama doswiadczeni a z ta szczepionka nie mialam natomiast moja kolezanka zaszczepila swoje 3 letnie dziecko bo tak pani doktor jej poradzila jak wczesniej dziecko nie chorowalo to teraz raz na 2 miesiace ma moze nie grype ale goraczke i objawy przeziebienia (do przedszkola nie chodzi) jak bylam na studiach zaszczepila sie moja przyjaciolka i cala zime przechorowala cgociaz wczesniej nigdy w tym okresie tak czesto nie chorowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakim moja lekarka
mi mówiła,że po tej szczepionce ludzie tracą odporność i więcej chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
ja się szczepię od 10lat i zawsze miałam tzw grypę urojoną:D kilka dni po szczepieniu katar, lekka gorączka, bóle stawów a potem nawet jak się zaziębiłam (miałam wtedy tez bóle stawów) to choroba przebiegała łagodnie. O szkodliwości szczepionek słyszałam różne rzeczy, bezpieczne są te bez rtęci. Jeśli ktoś nie choruje to nie ma sensu go szczepić ingerując w dobrze działający system odpornościowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
i tak jeśli dziecko chodzi do przedszkola to zaszczepiłabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .irqa
Ogolnie nie polecam szczepic.Lekarze nabijaja tylko kase. Szczepionka ta dziala w ten sposob ze wytwarza w organizmie przeciwciala.Po jakims czasie organizm traci odpornosc po takiej szczepionce i aby go ochronic znow trzeba bulic na szczepionke i tak w kolko latami. To czysty biznes nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szczepie swojej rodziny a dziecko ma tylko szczepienia te obowiązkowe po co obarczac organizm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×