moja dziewczyna mnie wkurwia, ale ja chyba kocham.

witam wszystkich kafeterskich pisarzy :) Pytanie czy powinienem wg was dalej być z dziewczyna jeśli: -uważa, że za bardzo ją kocham i jestem zbyt troskliwy -kocha mnie ale ją wkurzam tym powyższym -ja ją kocham -mam załamanie uczuciowe i nerwowe przez nia -jestesmy 5 miesiecy razem -mam jej troche dość przez to zachowanie -mieszka 160 km ode mnie ale nie mam problemow z dojazdem -za rok jedzie daaleko studiowaći ma na to wyjebane ze nie bedziemy sie widywac szkoda mi zrywac z dziewczyna z ktora zpedzilem na prawde sporo swietnych chwil! czuje do niej moze nie milosc ale cos bardzo blisko temu. zaczela tez od niedawna znow brac pigulki i to moze wplywac na jej nastroj. i ta pogoda... nie wiem...moze poprostu powinienem sie zebrać w sobie i załatwić sprawe ;p dac temu spokoj i szukac takiej ktora bedzie pasowala do mnie?

nie ta. wczesniejsza. ta znam od 5 miecha dopiero

hehe. mialem 17 lat. trooche minelo. z takich rzeczy sie wyrasta

5 miesięcy to mało. Daj spokój z Nią. Jak ma wyjebane na to, że wyjeżdża daleko się uczyć to daj spokój. Baby takie są i chuj nic nie zrobisz.