czy oplaca sie wziac z salonu tel i go sprzedac?

konczy mi sie umowa a stary tel jest jeszcze dobry. myslalam ze moze by zarobic troche i wziac cos nowego a pozniej go pchnac. czy to sie oplaca? robicie tak?

podnosze

pewnie ze sie oplaca tylko wybierz sobie jak najdrozszy :)

no wlasnie nie znam sie na tym i nie wiem co cieszys ie teraz najwiekszym powodzeniem. nie wiem tez gdzie lepiej sprzedac. w komisie czy na allegro...

a w salonie dadza ci go za darmo :D

Ja mam telefon nokia x3 i tez mysle zeby ja sprzedac .Ma tydzien czasu.Za ile moglabym ja popchnac?

idz do komisu i szpeknij jakie telefony idą i w miare kasa jest za nie duża , albo zobacz na allegro jakie są chodliwe:D

albo idz do operatora spytaj na jaki aparat będziesz mogła zamienić swój stary a potem do komisu i zapytaj się gościa który z nich szybko i korzystnie sprzeda .

twoje finanse, wes sobie nawet i dwa, ty abonament placisz

kiedys to sie opłacało. teraz podlicz sobie wyższy abonament ktory bedziesz płacić przez dwa lata lub dopłatę do porządnego tel. przy niskim abonamencie i na koniec rzuc okiem na allegro jakie są ceny. dwa miesiące temu miałam podobny dylemat - odpuściłam, gra nie warta świeczki.

nie gadajcie , bo w końcu się trochę opłaca :) skoro i tak będzie gadać ze starego to na nowym trochę kasy może skorzystać , a abonament i tak płaci czy tam kartę kupuje:)

trochę? tzn ile 50, 100 zł?

mam tel w mixie czyli i tak place co miesiac te 50 zl. myslalam zeby podpisac umowe na kolejne dwa lata i chociaz tel sprzedac. bo skoro i tak co miesiac place.... tylko nie wiem czy to jeszcze oplacalne jest bo jak sprzedam tel powiedzmy za 400 zl to chyba nie warto...

400 zł mieć a nie mieć , skoro i tak będziesz używać starego i kupować karte za 5 dych , no chyba ,że nie będziesz kupować za tyle.

no wlasnie tak tez rozumuje tylko moj facet mi odradza

może odradza dlatego ,że przechodząc na simplusa masz więcej "korzyści" np: za 5 zł wykupujesz 500 smsów itp. , kupujesz kartę za ile chcesz i zawsze możesz zrezygnować.

no tak wlasnie mowi:) tylko ja juz mam w glowie plan na co wydam pieniadze:)

ha,ha,ha:D to masz dylemat ;););):D

Ja miałam do wyboru przy przedłużaniu umowy. Telefon i stara umowa. Lub sama umowa, ale o wiele korzystniejsza. Dużo darmowych i smsy plus podwojona stawka co miesiąc tego co płacę czyli plus 100%. Wybrałam opcję tylko z umową, bo telefon za złotówkę nie był internesujący, a do innych musiałabym i tak coś tam dopłacać. Więc nie zawsze się opłaca w moim przypadku sprawdziła sie opcja z korzystniejszą umową.

no:) takie fajne płaszczyki jesienne są a moj jest juz taaaki stary on tego nie rozumie:)

Mrgoll ale w jakiej sieci tak jest? przy abonamencie? bo ja nie chce abonamentu

niech ci kasę pożyczy a ty mu oddawaj co miesiąc po 50zł:D

o tym tez myslalam ale z czegos trzeba oddawac nie?:) pomysle jeszcze

Ja mam orange i nie mam abonamentu tylko mix. W sieci jestem od prawie 5 lat.

Jeśli potrzebne są Ci pieniądze to taki zastrzyk gotówki na pewno się przyda. Jeśli pasują Ci warunki proponowane przez Twoją cieć i z tym telefonem to bierz. Gorzej jeśli ciężko będzie Ci go sprzedać. Ja też próbowałam nówka, folia na ekranie, dokumenty wszystko. A tyle nerwów na to straciłam, że masakra. Jakoś ludzie omijali moją ofertę na allegro i się tylko wkurzałam, a telefon był w sumie modny i wiele osób go chciało. I się tak namęczyłam i w końcu poszedł, ale prywatnie nie przez allegro i 100 zł taniej. Miałam jakiegoś pecha.