Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieMogeZrozumiec

POMOZCIE MI TO ZROZUMIEC!!

Polecane posty

POWIEDZ MU OK;NIE MUSIMY BYC para ,ale umawiajmy sie na kawe czy piwoo,. z kolezanki zas bedziesz dziewczyna:-) TO DZIALA daj mu siebie zas poderwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam myślę, że on nie jest Tobą zainteresowany w TAKI sposób. Nie byliście parą....spotykaliście się na luzie i On dalej chce na luzie się spotykać jak z KOLEŻANKĄ....a Ty w ciągu tych czterech miesięcy chyba się zakochałaś i oczekujesz więcej.....z tego co napisałaś tego więcej on wcale niechce i myślę, że nie ma tu nic do rzeczy, że się raz upiłaś. chociaż piszesz że po tej akcji on się zmienił...hmmmm a na czym ta zmiana polega???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylismy para ale ewidentnie bylo widac ze mu zalezy! Pisal do mnie codziennie dzwonil spotykalismy sie, przytulal, calowal. Nawet poznal mnie ze swoja mama. To nie byly takie spotkania na stopie kolezenstwa. Wszystko sie schrzanilo jak sie uchlalam glupia. Powiedzial ze nie znal mnie od tej strony i ze on teraz nie wie co ma o tym myslec. Bo dodam ze on jest taki bardziej grzeczny, poukladany. U niego nie ma czegos takiego ze sie uchlac i lezec na chodniku. Normalnie do mnie sie odzywa pierwszy teraz i pyta co tam jak tam ale to tylko jako kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tak
Kobieto nad czym tu rozmyslać? Facet juz wszystko wytłumaczył, był Tobą zainteresowany ale okazało się że nie masz klasy, wiec taktownie wycofuje sie z głebszej znajomości. To prawdziwy gentleman, po co mu kobieta która robi z siebie szmate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nie wiem co mam robic. Caly cvzas pisze do mnie, znow mi sie wszystko przypomina:( Najgorzej kiedy idzie wieczor siedze sama i wszystko wraca;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam ochote napisac mu co mysle. Powiedziec mu ze brakuje mi tego co bylo wczesniej i ze nie moge przestan o tym myslec i traktowac go jako zwyklego kolegi. Jak mowicie? Nie spieprze juz do konca tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
nie, nie pisz muic takiego. w ogole olewaj go troche jak tu juz ci sugerowano- zachowuj sie zupelnie normalnie i bron BOze nie pokazuj ze ci zalezy. nie teraz. chociazmartwi mnie inna rzecz on jest takipoukladany a ty troche szalona-nie wiem czy to ma sens zpozoru male piwo ale w praktyce takie roznice temperamentowe stanowia ogromny problem. ty sie nie zmienisz on tez nie.zreszta dramatem by bylo gdyby ktores z was probowalo. w zwiazku masz sie czuc swobodnie taka jaka jestes!!! jesli tak nie jest to sygnalostrzegawczy, moze warto to przemyslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak ze on jest zupelnie poukladany .a ja znow nie jestem nie wiadomo jak szalona. Generalnie dogadywalismy sie super, mielismy podobne poglady itd. Jemu sie wydawalam odpowiednia partnerka i on mi tez. Czyli wogole nie pokazywac po sobie ze mi zalezy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×