Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepanująca nad tym

Facet - demon zawrocił mi w głowie

Polecane posty

Gość niepanująca nad tym

Boże jestem w takiej dupie, ze nie umiem sobie z soba poradzić. Jestem męzatka mam dziecko, niedawno poznałam faceta - ideał, jakby sie mogło zdawać... Zaiskrzyło jak cholera, choć naprawde tego nie chicałm. Coś tam między nami się wydarzylo po czym nasze drogi sie rozeszły i na razie nie mamy możliwości sie widywać. Potem przypadkiem dowiedziałam się, że to typ od którego zdecydowanie powinno się trzymać z daleka, mimo tego nie potrafię ani na 5 minut wyrzucić go ze swojego głupiego łba. On oczywiście mi nie pomaga, dzwoni niemal codzień kiedy jestem w pracy, niby teskni, wysłyła fotki od których azkreci mi się w glowie. Czasem, przeciwnie, nie odzywa sie po 2 tygodnie, jakby chiał żebym bardziej tęskniła. WIEM, ze nie powinnam sie z nim spotykać, ale coraz bardziej zbliża się czas kiedy bedzie to mogło nastapić. Teraz obiecuję sobie, ze tego nie zrobię, ale strasznie boje sie że kiedy bedziemy już w zasięgu swoich rąk nie bede potrafiła się oprzeć. Skutki moga być katastrofalne!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On oczywiście mi nie pomaga, dzwoni niemal codzień kiedy jestem w pracy, niby teskni, wysłyła fotki od których azkreci mi się w glowie. a ty jak ta bezwiedna mimoza pod przymusem odbierasz telefony i oglądasz zdjęcia biedactwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepanująca nad tym
gdybym przeczytała takie coś na forum, parsknełabym śmiechem i napisała mniej więcej to co Wy.. Problem w tym, ze ja doskonale wiem że to złe i do nikąd nie prowadzące, co najwyżej do poważnych kłopotów. Czuję się jakbym była pod działaniem jakichś prochów, to naprawde jakieś szaleństwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie Skutki moga być katastrofalne!!!! a co bedzie jak on powie twojemu mezowi o was, potrzebne ci to, ani meza nie bedziesz maial aoni kochanka, tak ci wyjdzie ,szanuj meza i ojca twego dziecka, :-) TWOJE ZYCIE ;ALE JUZ SOBEI JE PSUJESZ GRATULACJE; glupiej milosci, zauroczenia a jak maz by tak robil, byla bys zadowlona ,postaw sie w skorze meza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczekamy, aż tutaj wrócisz spłakana, jak to sama nie wiesz jak to się stało, a tak bardzo kochasz męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana to hormony
fajnie,ze on dziala na ciebie az tak,bo to fajne uczucie:D znam to i pragne zawsze wiecej, mozna sie uzaleznic wierz mi.... nie powiem ci co masz robic, bo to twoja sprawa i twoje zycie, ale ciesz sie tym stanem poki co, zycie polega tez na szalenstwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepanująca nad tym
Moja rodzina to jedna strona medalu, druga to, to że samo w sobie bycie z nim niesie dla mnie niebezpieczeństwo. Z tymi hormonami to pewnie racja, chociaż to uczucie dawno przestalo dla mnie być cudowne, strasznie sie męczę. Kiedy uciekam gdzieś w sferze marzeń w jego ramiona czuję się jak w niebie, wtedy pewnie te hormony dają o sobie znać, ale kiedy budzę się i patrzę na to trzeźwym okiem jestem zrozpaczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on?
czy on jest moze strazakiem? bo spotyka sie ze mna wlasnie taki typ............:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepanująca nad tym
Nie twierdzę, że to jego wina. Wiem, ze dopóki jeszcze mam czas powinnam to zakończyć na obecnym etpaie. Podejmowałam nawet kilka niudolnych prób ale jak na razie, udało mi się jedynie przekonać siebie, ze musze od Niego uciekać. Tylko jak to wprowadzić w życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naguska
Znam tego faceta... na początku wydawał mi się niesamowity. Uwiódł mnie. Gdy byliśmy już blisko, okazało się, że zjada kozy z nosa, ma śmierdzące skarpety i - co najgorsze - puszcza intensywne gazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że samo w sobie bycie z nim niesie dla mnie niebezpieczeństwo. jakim strażakiem? czytać nie umiecie?:P autorka chce być dziewczyną gangstera:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jak to wprowadzić w życie? Taki jeden zazdrośnik by napisał, żebyś spytała męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiasem mówiąc
Mi też taki demon w głowie zawrócił,mówił piękne słówka,rozpalał moją wyobraźnie...a jak już nie wyobrażałam sobie życia bez niego,jak oddechu zaczęło mi brakować....zamilkł,odszedł bez słowa...a ja chciałam zostawić dla niego wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
olej kolesia zanim zniszczysz swoja rodzine, a jak sama widzisz koles traktuje Cie jak zabawke wiec czym sie podniecasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość path11
Wygląda na to, że jesteś strasznie tępa. Pomyśl o swoim dziecku. Kiedy z hukiem rozpadnie się wasze małżeństwo, jak mu się wytłumaczysz? "Mamusię swędziało cipsko, więc poszła dymać się z tym panem". Swoją drogą, facet, który uwodzi zamężną kobietę to najgorszy patałach. Cienias, mydłek, gówno spod buta. Jak to możliwe, że on ci się podoba? Czy to w ogóle mężczyzna? Prawdziwy, odpowiedzialny, prawy, skromny i ujmujący MĘŻCZYZNA? Czym ci zaimponowal? Wielkim fiutem, co mu sie majta miedzy nogami? A moze mial drogie buty i blyszczaca fure na kredyt 0%? Jestes tepa. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25-letnia zielonooka brunetka
Uwierz mi autorko, Twoje zauroczenie przegra z czasem. Wyjedź z mężem na weekend i spędź z nim romantyczne chwile zamiast fantazjować o kochanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma o czym gadac
Kurde tez znam temat, ale wiecie co laski? My jestesmy pojebane. Ja wiem, jakie to uzaleznienie, jaka siła, jak potem trudno nam spojrzec na jakiegokolwiek innego faceta, ale zaraz zaraz włączmy do jasnej cholery rozum. Gdyby chciał byc z nami naprawde to jego uczucie nie miałaby 2-tygodniowych przerw, byłyby plany, jasne intencje (nie tylko seksualne yhmyhmyhm) A co jest? Zawracanie dupy- dosłownie :) i myśli. Wszystkie wiemy, związku z tego nie bedzie. Teraz analiza- co moze byc? Moze byc seks co jakis czas, super spedzony czas, to, ze CHWILOWO czujemy sie jak w niebie. Po tych spotkaniach wtedy, kiedy on cche i bez prawa do oczekiwan jest bol, tesknota, utrata szacunku do siebie, mętlik, brak snu, dół, dol, dol... Konsekwencje- strata czasu, zwichrowana psychika na miesiące jak nie na lata, zniszczone małżenstwo w Twoim wypadku, utracone zaufanie... reszte dopowiedz sobie sama. Ja takiego Pana odprawiłam w sobote ostatecznie i wiecie co? Poszlam na impreze i akurat poznalam innego fajnego- jest zareczony i nic z nas nie bedzie, ale on nie miał takie ciemnej strony, jemu wiem, ze moglabym zaufac i to wszystko miałoby rece i nogi. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEMAMOCHOTEEE
typowa kobieta... mezatka, spodobal jej sie inny to juz sie puszcza won szmato!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiasem mówiąc
a jeśli się nie puszcza,jęśli w jej obecnym związku jest tylko grubiaństwo i zero uczuć,jeśli facet mówił piękne komplementy,miłe słówka,był czuły...każda z nas tego pragnie...każda potrzebuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepanująca nad tym
nie ma o czym gadać Trafiłaś w sedno, tak jakbyś siedziała w mojej głowie, wiedze że temat jest Ci bliski i rozumiesz co czuję... Musze z nim skończyć i to jak najszybciej. P.S. nr 1. Nie jest gangsterem, tym bym się nie przejmowała P.S. nr 2. Nie wiem jakiego ma fiuta, nie maiłam okazji miec z nim do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. nr 1. Nie jest gangsterem, tym bym się nie przejmowała :D:D P.S. nr 2. Nie wiem jakiego ma fiuta, nie maiłam okazji miec z nim do czynienia. to z niego jest cipa- nie demon skoro jeszcze nie widziałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manipuluje Toba dla wlasnej
zabawy. Myslisz, ze to takie trudne zmanipulowac 2 osobe, w ten sposob by uslyszala to co chce uslyszec ? Mezatki (czasem) sa w pewien sposb znudzone zwiazkiem, a osoby, ktore kochaja manipulacje moga to wykorzystac. Ja sie interesuje manipulacja, ale nikogo bym nigdy nie skrzywdzil. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma o czym gadac
widzę, ze jestes naprawdę iumatą laską tylko Ci sie cos poprzewracało we łbie, jak chcesz to napisz na gg 4321397 Naprawde ci kolesie są super jako kochankowie, jako przygoda, jako zawirowanie, odrealnienie, narkotyk... ale nie my tak naprawdę nie wiemy o tym, że oni nie będą naszymi przyjaciółmi, że jakbys zaczela opowiadac o swoich problemach to juz nie bylabys taka strakcyjna, stalabys sie taka jak inne, nie rob jazd bla bla wrr Dla mnie namiętność to bardzo wazny element związku, ale nie jedyny i niewstarczający. Ja zakonczylam swój dziwny układ z prostego wsględu- nie jestem masochista emocjonalna, wiem, do czego to prowadzi, ja nie mam męża a chce znalezc naprawde zajebistego faceta. Tkwiąc w ukladach z takimi panami TRACIMY czas, nie widzimy i nie doceniamy tego, co jest blisko, w zasiegu reki. to sie nam po prostu NIE OPŁACA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma o czym gadac
:) OLE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma o czym gadac
to dobrze, trzeba być iumatym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×