Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez cel z droggii

Czuje ze mu nie zalezy to dlaczego utrzymuje kontakt?

Polecane posty

Gość bez cel z droggii

Takie mam odczucia.Znajomosc internetowa.Mimo ze mamy codzienny kontakt jakos nie czuje ze mu zalezy.Mamy sie spotkac w ta sobote ale niewiem czy wogole do spotkania dojdzie.Mam mieszane odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Przeciez sie nie znacie praktycznie. Dlaczego ma mu zalezec? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
niby sie nie znamy.Aleniewiem o co mu chodzi.Duzo czasu spedzamy na rozmowy.Codzieie rozmawiamy. Oboje mamy ok.30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Ojj zalezy Tobie. Ja gdy mam zle przeczucia przed spotkaniem to zazwyczaj nic z tego nie wychodzi. Jak nie wiesz o co mu chodzi? Macie sie spotkac przeciez... O co ma mu chodzic wg Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Wlasie mam jakies zle przeczucia.Jestem nie spokojna.Ja cos czuje ze wogole do naszego spotkania nie dojdzie. Mi zalezy na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie facet być może trzyma dystans i czeka na spotkanie w realu ...wiesz trudno się angażować tak na maksa w związek internetowy bo to jest niedorzeczne ....trzeba najpierw poznać tą osobę w realu a później decydować czy warto się angażować na dobre czy nie dlaczego uważasz że mu nie zależy ?...w końcu poświęca Ci codziennie czas na rozmowę chce mu się siedzieć przy tym kom a jakby mu nie zależało zawsze znajdzie się tysiące wymówek prawda ? a może Ty oczekujesz już wyznań typu kocham co ? spotkaj się z facetem a później wysuwaj wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Ja sie go zaczelam bac.Cos mi sie nie zgadza nie podoba, Wczoraj stwierdzil ze nie mozemy sie dogadac.Ja tez tak czuje ze juz nie jest tak jak wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Dokladnie, tak jak mowi wodnik. Nie chcialbym byc zlym prorokiem, ale moze nie dojsc do tego spotkania. Chyba, ze przestaniesz tak przejmowac sie tym spotkaniem. A dokladna godzine spotkania z nim ustalilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
No wlasnie wymowka.Odnosnie spotkania- chyba nie zabardzo ma na nie ochote. Nio jestesmy umowieni na sobote ale nic pewnego.Ma mi dac znac czy przyjedzie czy nie. Np. rozmowa co bedziemy robic.Jak spedzimy ten czas.On nawet niewie co chcialby robic.I to mie jakos zdziwilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Niewaidomo o ktorej przyjedzie.Wspomnial o 17. Nas dzieli 200km.Czuje Ze nie bedzie mu sie chcialo taki kawal jechac.Mam zle przeczucia.Jestem nie spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappap
a dzwoni czy smsujecie,? gadu? czym ie zajmuje,wiesz wazne jest wyksztalcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Proste; Olej go. Skoro nie wie czy przyjedzie to nic pewnego i praktycznie nie jestescie umowieni. Tylko bylo jakies napomkniecie meetingu. Co do tego, ze nie wie co byscie mieli robic to bym sie tym nie zamartwial. Do waszego teoretycznego spotkania jest czas w sobote. Ja np. czesto mowie "zobaczysz" bo nie lubie planowac. Zwykle, gdy wszystko zaplanuje to nie wychodzi. Wole spontan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Sms pisze.Codziennie rozmawiamy wieczorkiem na gg.Dzowni rzadko i to mie martwi dlaczego wogole nie dzwoni.To tez jest podejrzane. Wczoraj rozmawialsimy glosowo na gg i mialam dziwne odczucia jagby to nie byl oN.Jagby inny glos.Jagby to nie byl on.Moze zmeczony po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Pappap: Wazne jest wyksztalcenie. Co masz na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
On jest taki ze nie lubi planowac bo moze cos z tego nie wyjsc.Cos mu wypdanie i nie przyjedzie. To co powinnam zrobic?Jak sie zachowywac w stosunku do niego jak bedziemy rozmawiac wieczorem?Nawpeo nie bed juz poruszac tematu spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappap
czy to jakis menel spod budki czy skonczyl ajkies studia? A czym sie zajmuje? bedzie mial jutro wolne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Jak sie zachowywac? Po 1: nie badz taka zdesperowana co do spotkania:) On na pewno to widzi, ze Ci zalezy. Po 2: znacie sie tylko przez internet, wiec dlaczego ma do Ciebie dzwonic? Po 3: Na Twoim miejscu to dzisiaj bym nie wszedl na gg, niech zateskni, niech sie zastanowi dlaczego Ciebie nie ma. Tak w ogole polecam ksiazke o podrywie, spotkaniach przez internet przez wszystkie polskie portale i komunikatory, ktora wlasnie opisuje m.in. takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Moze wlasie pokazalam mu ze zalezy mi na tym spotkaniu moze nawet za bardzo. Tez tak wlasie mysle zeby dzis nie wejsc na gg.Bede ale na niewidocznym zobaczymy co zrobi wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Bedzie Cie kusic aby odpisac jesli napisze. Kto zaproponowal spotkanie? Pappap: masz dziwne myslenie. Czyli uwazasz, ze jesli np. ktos ma srednie wyksztalcenie z matura i prowadzi wlasna firme, a nie ma matury to jest nikim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka12345
wczoraj się spotkałam z facetem poznanym przez neta... przed spotkaniem rozmawialiśmy ze sobą (dość regularnie) od stycznia, ale nr tel. dop. parę dni temu się wymieniliśmy. Dzień przed spotkaniem napisał sms'a czy pasuje mi godzina. potem jeszcze gadaliśmy na gg wieczorem (żadne z nas nawet nie wspominało o spotkaniu, tylko na koniec mu powiedziała: "to do jutra"). No i wczoraj było spotkanie (dosłownie umierałam ze stresu), jak już go zobaczyłam cały stres odszedł, nie było za wiele momentów niezręcznej ciszy- gadało się fajnie... na koniec powiedział, "to się jeszcze na gadu spiszemy"... Wczoraj po spotkaniu już się nie odezwał...nie było go przy kompie, bo musiał dziś wcześnie wstać. Poczekam czy się dzisiaj odezwie wieczorem... pewnie znów wszystko zkwasiłam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappap
nie, tylko chcialam kogos wykluczyc :) spoko tylko temu tak pisalam, podejrzliwa jetem czy on ma imie na m?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Jezuuuuuu, ale Wy dziewczyny macie problemy, 0 wiary w swoje mozliwosci np. klementynka. Teraz pytanie do: Papap, bez cel z drogii i klementynki Duzo tutaj jest takich kobiet co umawiaja sie przez internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Ja zaproponowalam spotkanie. Powiedzial do mnie cos w tym stylu " ze nie jest tyem facet to wyrwa na prawo i lewo bo gdyby tak bylo to bysmy juz sie znali" Odosnie odleglosci" dlaczego on cche przejechac tyle km do mnie"Zebym pomyslala dlaczego. Niewiem czy to co pisze jest ormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
Moj znajomy pracuje po 12 h dziennie.Wstaj rano o 6 wraca z pracy po 19.I zawsze znajdzie czas zeby ze mna pogadac.Zwykle 1 sie odzywa na gg. Dzis mial byc o 12 na gg bo ma przerwe ale cos go nie ma. I tak jestem na niewidocznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
No.. troche nie jest normalne, bo musialem sie dobrze wczytac by zrozumiec:) Skoro zaproponowalas spotkanie i on jest w ostatnim czasie troche inny to teraz pałeczka nalezy do niego. Zrobilas pierwszy krok, pokazalas ze jestes zainteresowana. Teraz pytanie: Przypuscmy, ze spotkasz sie z nim i jak sobie wyobrazasz spotykanie sie, gdy dzieli was 200 km?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappap
jaka litera imienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka12345
do: On644646 nie wiem czy na kafe jest dużo kobiet, które umawiają się przez neta. Ja poznałam Tego Pana na sympatii... A osób, które umaiawiją się na randki w ten sposób znam całe multum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cel z droggii
tO ZALEZY od nas jak by sie nasza znajomosc rozwinela.Ale wiem ze nic z tego nie bedzie.Ale chce sie z nim spotkac z czystej ciekawosci i poznac zeby wybic sobie jego z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On644646
Do: Klementynka Co do tamtego kolesia to napisz do niego: "Hej, co slychac?" albo "fajnie bylo sie spotkac w twarza w twarz. Milego dnia." Do mnie kobiety zawsze pisza pierwsze po spotkaniach, no raz sie zdarzylo, ze to ja pierwszy sie odezwalem. Spotykaja sie i maja tez problemy pozniej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappap
podej litere imienia, bo sie nakrecilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×