nowa praca+stara praca+problem

moj problem polega na tym iz od dnia 25sierpnia chodze do nowej pracy. w starej skonczyla mi sie umowa i mi jej nie przedluzyli niestety biorac pod uwage to ze potrzebuje jednak jakiejs umowy wzielam wolne no zwykle wolne bo umowy juz nie mialam i zaczelam szukac tej nowej pracy,musze przyznac ze dlugo mi nie zajelo jakies 4godz. dostalam prace i na samo dzien dobry nowy pracodawca dal mi juz umowe . do tej starej nie wrocilam juz ani nie zadzwonilam i nie poinformowalam ze odchodze teraz nie mam czasu zeby tam isc a pracodawca ten stary caly czas mi dzwoni nie odbieram bo sie go boje po prostu ze mnie zwyzywa bo jakby nie bylo zle sie zachowalam i wiem ze jest bardzo zly na mnie. co mam powiedziec? jak sie zachowac? dodam ze w nowej pracy mam uczciwa place i umowe nie to co wczesniej umowa na 1/2 etatu a praca 12 godzin zmiany i w ogole 4zl na godz masakra

...ale patrząc na to gdzie Ci lepiej nie dziwię się sam bym tak zrobił.

skoro skończyła Ci się umowa i nie przedłużyli Ci jej to znaczy że nie masz żadnych zobowiązań w stosunku do byłego pracodwacy. Konkretnie: w czym rzecz?

no tak ale nie oddałam rzeczy,kluczy,bo pracowalam jednak pewien okres w tej starej pracy bez umowy..........kurde nawet boje sie odbierac telefonow od nich bo pewnie mnie wyzwie wiem jaki jest szef i szefowa

jak oni Ciebie tak ty ich oni cie nie szanowali to dlaczego ty musisz??? a murzynka chyba nie jesteś żeby pracować na czarno i być na takich skąpych warunkach,takich pracodawców to powinni karać.... 4zł to jest śmieszne

klucze-w czym problem?

umowa o pracę w poprzednim zakładzie wygasała i Ty nie masz już żadnych zobowiązań względem tamtego pracodawcy pracodawca wydzwania być może dlatego że musisz odebrać świadectwo pracy które każdy pracodawca musi wystawić po wygaśnięciu umowy i nie przedłużeniu jej a Ty powinnaś zadbać o to żeby to świadectwo otrzymać

swiadectwo juz mam dawno,po zakonczeniu umowy pracowalam bez bo jednak pieniadze byly mi potrzebne a ze mi zalezalo na umowie a od nich bym jej nie dostala zaczelam szukac i znalazalam

no nie moja droga nie zachowuj się jak dziecko musisz oddać rzeczy należące do firmy a już klucze to najważniejsza rzecz ....a co zrobisz jak tam będzie jakieś włamanie albo coś w tym stylu a oni skierują podejrzenia na Ciebie ....to troszkę tak jakbyś nie oddała komuś kluczy od domu a tam już nie mieszkasz musisz jak najszybciej ta sprawę załatwić

no poczta:) ? oddalabym je osobiscie ale pewnie jak tam pojde to dostane ochrzan jak nic,a nr chyba bede musiala zmienic...pewnie nie maja kogo dac na moje miejsce i temu im zalezy ale mogli mi dac umowe a nie

klucze od szafki w szatni:) tzn jeden klucz

???

jak to klucz od szafki to spokojnie możesz wysłać go pocztą ...dobrze by wyglądało jakbyś dołączyła jakiś krótki liścik z przeprosinami że tyle to trwało ale masz nową pracę i nie masz kiedy pojawić sie osobiście życz im powodzenia i finał sprawy ....myślę że po otrzymaniu przez nich listu więcej się nie będą wydzwaniali

nie wierze ze takie ciamajdy chodza po swiecie :o ojej, ojej, boje sie, bo szef na mnie nakrzyczy. w sumie mu sie nie dziwie: zobowiazan nie masz i on nie ma prawa nic ci zrobic, ale jest cos takiego jak kulturalne odejscie z pracy. wypadałoby go poinformowac ze juz nie wrócisz. a jezeli miał cie gdzies i teraz sie odgrywasz, to czego sie boisz?

No tego że mnie zmiesza z gównem. Kiedyś jak się spóźniłam to tak wrzeszczał na mnie i później sprzątałam za to samochód szefowi po godzinach. Takie kary stawia pracownikom- Serio

jak bedzie krzyczał to mu powiedz ze poinformujesz pip o tym za zatrudnia na czarno.. :P na pewno zmieni ton.

I boje się tego ze znowu będe słuchać jak mnie ochrzania. No i jeszcze co najgorsza nie wiem teraz czy zapłaci mi za ostatnie dni skoro tak go zrobiłam:(

a 4zł to było po podwyżce! wcześniej 3,60!

I znowu zapcha mi kopą usta, a ja będę miała cały wieczór smak jarzyn w gębie:(

rany, jakas dziwna jestes. dajesz soba pomiatac. przeciez nic juz was nie łaczy. jak zacznie sie drzec to mu powiedz ze sobie nie zyczysz, ze nie był fair to i ty nie musisz i ze poprosisz o swiadectwo pracy i termin kiedy mozecie sie spotkac zebys zostawiła ten głupi kluczyk. co z tego ze sie bedzie darł? jego problem.

pani czy tam pan........ u mnie akurat nie dziala alt takze podzywom dziekuje