Ideał czy kobieta ktora kocham?

Ideał czy kobieta ktora kocham? ideał bo swojej dziewczyny nie kochasz...jakbyś kochał to byś nie miał wątpliwości. to tyle. mam nadzieje że pomogłam

nigdy bedac z kims nie spotkaliscie drugiej osoby ktora wam sie podoba?dzieki za rady zakoncze nowa znajmosc..nikogo tak nie zranie chyba

ale staraj się nie krzywdzić przy tym innych.

potem może sie trafić jakaś Ola, Kasia czy Ania które tak samo mogą być twoimi ideałami kobiety. i co wtedy znów będziesz myślał co zrobić? moim zdaniem wcale nie kochasz swojej dziewczyny. może jesteś z nią z przyzwyczajenia i nie chcesz tego skończyć bo nie wiesz czy ci tak naprawde wyjdzie z Magda. jakbyś kochał to twoja dziewczyna byłaby dla ciebie naj... pod każdym wzglądem. nawet ze swoimi wadami powinna dla ciebie wydawac się to wyjątkową jedną jedyną ale tak nie jest.... i tu nie chodzi o to że nie mogą ci się podobać inne dziewczyny bo każdy facet lubi ładne laski...ale ty nie szanujesz dziewczyny i tyle

Syneczku, Ty chyba nigdy nawet nie stałeś obok miłości :) Kochasz swoją dziewczynę, ale spotykasz się z inną (którą - de facto - też oszukujesz)?? Jak można kogoś kochać i mówić o kimś innym "ideał" ? Należysz do najbardziej egoistycznej grupy ludzi . . . Boże, strzeż nas przed takimi facetami! Moja rada - zostaw swoją dziewczynę, z tego co piszesz - jest w porządku. Nie zasługujesz na nią. Ona z pewnością znajdzie szybko swój ideał - trochę Cię przecierpi, ale na pewno szybko znajdzie się ktoś godniejszy zaufania, niedwulicowy, niezdradziecki ( etc. - wszystkie antonimy Twoich cech). Zakończ to szybko, nie marnuj więcej czasu swojej dziewczyny, bo przy niej jesteś zwyczajnym prostakiem - założę się, że nie jesteś JEJ IDEAŁEM!!!!

Cokolwiek postanowisz to i tak nie zmieni faktu, ze juz skrzywdziles swoja dziewczyne. Jak to mowia "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma" czy "trawa jest zawsze bardziej zielona" gdzies tam! Uwierz mi, ze nie "zlapales Boga za nogi" i my wszystkie jestesmy cudowne na poczatku tak jak i wy. Zostaw te "pieknosc" i modl sie by twoja dziewczyna sie nigdy nie dowiedziala. Ja mysle jednak, ze to sie jakos wyda, bo oszukujesz obie...a klamstwo ma krotkie nogi! Wszystko sprowadza sie do tego, ze wiekszosc facetow mysli "ch...." a nie glowa niestety! zal mi Ciebie!

sam widzisz, nie ma innej rady :) zostaw w spokoju swoja dziewczynę, zostań z tą ładniejszą (która pewnie i tak Cię za niedługo rzuci), przecież sam tego chciałeś???

ja pierdziele, to zwiazales sie z dziewczyna ktora nie podoba cie sie fizycznie?!:-O tragedia..szkoda ze odrazu jej tego nie powiedziales ze jest dla ciebie przecietna.. ja bym w zyciu nie zwiazala sie z facetem dla ktorego jestem brzydka/srednia bo o to w tym chodzi aby dobierac sie tak aby obydwie strony byly dla siebie ladne fizycznie. to chore..

Zenada,. nie zaslugujesz nawet na nazwanie cie facetem, bo facet ma jaja, a ty dwie kluchy w gaciach:O Wyswiadcz przysluge swojej dziewczynie i ja zostae, ona na pewno zazsluguje na wartosciowego facetas, ktory nie pomysli nawet, aby ja zdradzic, bo nawinela sie panna z ladnymi ustami:O

mikail v252df polecam na fajny prezent tak , k...., niech im kubki kupi:/ frajer

Szczerze? roztrzęsło mnie jak czytałam to co napisałeś:o Byle jaka dupa i już chcesz skreślać długo letni związek.. Mówisz o swojej dziewczynie ,że jest przeciętna pewnie widziałeś ją w różnym stanie pomyśl jak ta twoja nowa wygląda rano bez makijażu.. :o ale tu nawet nie o to chodzi do cholery otrząśnij się pomyśl co byś zrobił gdyby to twoja dziewczyna poleciała na jakiegoś mięśniaka :o ranisz 2 osoby jednocześnie , z obecną dziewczyną jest Ci dobrze a skąd wiesz jak będzie Ci się układać z tą ? ja domyśleć się ,że nie za dobrze na dłuższą metę skoro związek będzie oparty tylko na wyglądzie.. skąd wiesz jaka jest ta dziewczyna .. nie znasz jej a dziewczynę którą kochasz i znasz od tak długiego czasu przekreślasz dla ładnego tyłka.. nie masz wyrzutów sumienia? Też jestem w długoletnim związku i powiem szczerze , że po takim czymś złamał byś mi serce i nie było by szans na ewentualny powrót .. znikł byś z mojego życia na zawsze.

Wyobraź sobie jak będziesz się czuł jak obecna dziewczyna się dowie.. jak spojrzysz jej w oczy co jej powiesz? Powiesz jej "jesteś miłością mojego życia ale.. ale Madzia ma takie piękne włosy nie co to twoje:) i te nogi kurcze .. no i usta jak marzenie .. sory kochanie jesteś brzydsza" Jak w ogóle chłopak który mówi ,że kocha może uważać swoją dziewczynę za brzydszą od innej.. do cholery nie mieści mi się w głowie.

Najpierw dobrze się zastanów czy ta nowa kobieta nie jest tylko zauroczeniem. Jest Twoim ideałem...ok. Ale ten ideał "na oko" może być idealny,ale proza życia,to coś zupełnie innego. Jesteś z kimś od 4 lat, znasz tę kobietę "od podszewki" i skoro z nią tyle wytrzymałeś,to chyba nie jest najgorsza;) Zanim rozwalisz to co w tej chwili masz zastanów się czy naprawdę warto.

autor to jakiś skończony kretyn, człowieku, ty nie wiesz, co to znaczy kochać, bo myślisz tylko i wyłącznie fiutem :o

A właściwie,to już sobie odpowiedziałeś w tytule...ideał,czy kobieta,którą kocham.Dla mnie odpowiedź jest jasna. Jeśli jesteś kamikadze, to ryzykuj. Ja tylko mogę Ci życzyć,żebyś nie ocknął się za późno...czyli jak już się rozwalisz;)

Dajcie chłopakowi spokój wstrętne pruderyjne dewotki. Zdażyło się, pyta o radę a Wy potraficie tylko osądzać... Pffff co za ludzie. Idźcie lepiej bronić krzyża a nie siedzicie na kafeterii. Do autora: Moim zdanie zewij z obiema, wyjaśnij to jakoś przyzwoicie, daj sobie czasu. Ta, za którą zatęsknisz będzie właściwym wyborem. Nie wróży niestety dobrze to dla Twojej obecnej dziewczyny, jest fajna, uwielbiasz ją itp. itd. przyzwyczaiłeś się i tyle... To nie jest miłość, lecz Twój egoizm. Jak ktoś kocha nie zdradza... Daj jej szansę ułożyć sobie życie z kimś dla kogo będzie ideałem, a Ty znajdź/wybierz swój. Pozdrawiam i żczę mądrych wyborów. Z dziewczyną, nawet jeśli z nią zostaniesz to i tak nie wyjdzie...

doivi - pruderyjne dewotki? chyba nie znasz znaczeń tychże słów właśnie, Ty z kolei pewnie należysz do pokolenia JP;) (o czym świadczy - męczące już - hasło IDŹCIE BRONIĆ KRZYŻA) Lub też jesteś zwykłą szm..., która postępuje w sposób podobny do autora postu :) żal mi Twoich partnerów, dzieweczko :)

do Doivi jestes jedyna osoba ktora zrozumiala jak wyglad amoja sprawa...wszyscy tylko krytykujecie ze nie mysle o swojej dziewczynie i ja ranie...ale te uczucie rodzi w srodku mnie chcialbym ale nie potrafie prestac myslec o magdzie...Ale postanowilem przerwac znajmosc z Magda...racja ona zapewne za jakis czas zmienilaby obiekt uczuc dodatkowo moglaby okazac sie nie taka jaka mysle...a moja dziewczyna jest na prawde dobra kobieta...po prostu chyba okazalme sie slaby...napisalem magdzie wczoraj ze to nie ma sensu...Tylko w ten sposob moge ratowoc cos co budowalismy dlugo...ale czy to wlasciwa decyzja...ona teraz do mnie pisze chce zbeym to wytlumaczyl ale postanowilem milcze lepiej zeby o mnei zapomniala...to bedzie najlepsze dla nas wszystkich

najpierw, chłopcze, naucz się ortografii :) a potem zabieraj do dwóch dziewczyn jednocześnie :) teraz nagle zostajesz z dziewczyną."tak będzie dla nas lepiej" - błąd! Tak będzie dla Ciebie lepiej ty zasr.... egoisto :) Tchórzu :D Życzę Ci, aby ona kiedyś wpadła na swój "ideał" :))) Byś Ty był tym drugim :) Zapewne los jeszcze się na Tobie odgryzie, szmatławcu :)

Czlowieku jestes śmieszny....to nazywasz miloscia???Powinienes najpierw zastanowic sie nad soba...bo nie zalsugujesz na żadną z nich...Ok zostań z dziewczyna z którą jesteś..ta druga dzieki temu będzie miała szanse na porządnego faceta..... aaa I napisałeś do tej drugiej że to koniec...gratuluje odwagi!

bo autor mimo tego ze odpuscil nadal bedzie o niej myslal i wierzyl ze ta panna to ta jedyna, bedzie zalowal ze nie sprobowal byc z nia co przeniesie sie na jego zwiazek. A Magda na pewno nie da za wygrana, mozeliwe ze bedzie dazyc do rozbicia zwiazku.

Słuchajcie, może nie bądźcie tacy surowi. Czy wy będąc w długoletnim związku nie zwracacie uwagi na płeć przeciwną? Czy wg. was fakt, że chłopak spotkał dziewczynę, która zawróciła mu w głowie swoim wyglądem oznacza, że nie kocha dziewczyny? Przecież to się nie wyklucza. Może kochać swoja kobietę i jednocześnie zauroczyć się czyimś wyglądem. Autorze - ja Ci tylko z autopsji powiem, ze zauroczenie minie szybko, a miłość nie. Wybór należy do Ciebie, żebyś nie żałował.

Czy wg. was fakt, że chłopak spotkał dziewczynę, która zawróciła mu w głowie swoim wyglądem oznacza, że nie kocha dziewczyny? Przecież to się nie wyklucza. Może kochać swoja kobietę i jednocześnie zauroczyć się czyimś wyglądem. Po pierwsze - wg zapisujemy bez kropki (zasada ta obowiązuje, gdy w skrócie znajduje się ostatnia litera słowa). Ale to mniej ważne:) Ważniejsze, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, bądź też jesteś naprawdę głupi. "Czy wg. was fakt, że chłopak spotkał dziewczynę, która zawróciła mu w głowie swoim wyglądem oznacza, że nie kocha dziewczyny?"- zawróciła mu w głowie? Całują się, spotykają jak zwyczajna para , z drugą to samo i to normalne???

Magda chce sie spotkac...a ja wiem ze nie moge zbyt duza pokusa...zniknalem z jej zycia tak jak sie nagle pojawilem...Dziwne poczulem ulge..jade dzis z moja dziewczyna na tydzien do jej rodziny....dzieki za rady..ale jak was spotka taka sytuacja jestem pewny ze rozwiazanie nie bedzie takie latwe....

jedz, jedz, zaklamany frajerze :) mam nadz, ze prawda wyjdzie na jaw tak by the way - no jasne, ze nie mozesz sie z nia spotkac, bo jedziesz do rodziny dziewczyny :) niestety nie mozna byc w 2 miejscach jednoczesnie. Wiesniaku

Ok mój błąd, nie doczytałam, że się całują itd. Myślałam że to tylko zauroczenie i tyle. No to faktycznie niedobrze. zwracam honor, a do autora - i jak, nie żal Ci teraz?

Nic nie rozumiecie...kocham jedna ale o drugiej mysle...postanowilem i zakonczylem znajmosc teraz chce odbudowac z moja dziewzyna..z tamta koniec...

I dobrze robisz:) pielegnuj swoje zwiazek

aaaahahaha:D dawno się tak nie uśmiałam :) "kocham jedna , ale mysle o drugiej " - biedaczek :) jak się kogoś kocha, nie mysli się o kimś innym:D nie całuje, nie spotyka. To się nazywa koniec miłości pierwszej :) Z chwilą, w której pierwszy raz spotkałeś się z Magdą . Gdybyś miał trochę honoru - przyznałbyś się pierwszej dziewczynie, ona wykopałaby Cię za drzwi :o) Na lepszy los nie zasługujesz panienko.

ona nawet gdybym jej sie przynal to by mnie nie zostawila.....jestem tego pwien kiedys juz splawila dziewczyne ktora do mnie pisala....a w tej chwili jestem prawie pewny ze dobrze zrobilem bo wiadomo co by mnie czekala z magda..wiadomo jak to jest z takimi panienkami ;/