Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fuhrkfhcnui

czy wasi faceci kupuja wam prezenty na urodziny i swieta?

Polecane posty

Gość fuhrkfhcnui

bo moj nie... na urodziny nic mi nie daje, czasem kwiaty, a na swieta zeszle kompletnie nic. po pol roku dal mi szalik i powiedzial, ze to ten prezent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje serce bije....
mnie kupuje kochanek prezenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbam o linieee
ja z moim jeszcze nie jestem na tyle długo bo jeszcze nie przeżyliśmy żadnych wspólnych świąt ani urodzin. ale myśle coś mi kupi bo się trochę podpytuje. generalnie jeszcze nic od niego nie dostałam. nawet jedzenia mi nie stawiał bo póki co nie było takiej okazji, ale z tego co się zdążyłam zorientować nie pozwoliłby mi płać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
a najlepsze jest to, ze dba o innych... jak gdzies idziemy na jakies urodziny czy cos, to zawsze pilnuje, zeby nie isc z pustymi rekami. jest mi tak przykro, bo ja o niego dbam i robie mu prezenty bez okazji. ale jak widze, ze on nawet z okazji nic mi nie daje, to przestalam... coraz mniej mi na nim zalezy. zwyczajnie czuje sie gorsza od innych przy nim. kazdy zasluguje, a ja nie... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewwkaa
Tak. Mój ma zawsze problem, bo nigdy nie wie co mi kupić, a ja się nad nim pastwię i nigdy nie chcę powiedzieć, co chcę dostać, bo uważam, że to psuje ideę dawania prezentu. Bo ma się wysilić i pomyśleć, trochę mnie w końcu już zna. Jak do tej pory nie dostawałam za bardzo trafionych prezentów, paradoksalnie najbardziej trafił w pierwszy prezent jaki dostałam - na urodziny. A nie znaliśmy się wtedy długo, niecały miesiąc. Na dzień kobiet nic nie dostałam, bo był długo w pracy. Ale myślę, że się w następnym roku poprawi, bo na szczęście dostałam kwiaty od kogo innego i był wyraźnie zazdrosny:P Ja bym powiedziała, że jest mi przykro reagowała od razu. Powiedziała, że jest mi przykro, że nie pamięta i nie obchodzi moich świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój daje mi i na urodziny i na święta i na imieninki kwiatek :) czasem bez okazji :) ja mu tez lubie robic prezenty, dajemy sobie drobiazgi , ale zawsze cieszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
nie, nie mowilam. jakos nie wyobrazam sobie powiedziec mu, ze mi nie dal zadnego prezentu. zrobil mi np. impreze urodzinowo ostatnio, byli znajomi, tort, dal mi bukiet roz i nic wiecej. niby impreza to byl prezent, ale to byly moje 30 urodziny i myslalam, ze da mi jakis drobiazg, cokolwiek, ale zeby bylo od niego. ale nie... wiesz, moze mu tam kiedys wspomnialam, ze mi nie daje prezentow, ale bylo to dlugo po jakiejs okazji i dlugo przed kolejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
podobno facet jak kocha to ofiarowuje... widocznie moj mnie nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to jest dla ciebie tak ważna kwestia, że czujesz się gorsza od innych i coraz mniej ci na nim zależy, to obowiązkowo powinnaś z nim o tym porozmawiać. Nawet w jakiejś formie żartobliwej mu o tym wspomnij, ale nie duś tego w sobie, nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moim jestem 10 miesiecy i tez od niego nic nie dostalam oprocz rozklekotanej bronsoletki za .. 30 zl? na imieniny nic, i ogolem nigdzie mnie nie zabiera ani na jedzenie ani nic ciagle tylko obiecuje, zawsze ja stawiam -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
wiesz sugar, wazna kwestia... no mysle, ze dla kazdego to ma jakies znaczenie. ja nie oczekuje od niego nie wiadomo czego, wszystko sama sobie kupuje, za wszystko sama place. ale jesli przychodza swieta, czy urodziny i od najblizszej osoby nie dostajesz nic albo niewiele, a widzisz, ze dla innych sie stara bardzo, no to jak mozna sie poczuc? jak robi prezent swojej siostrze czy szwagrowi, to dzwonia do siebie i mysla, skladaja sie i nie wiadomo co jeszcze, a o mnie nie mysli. moze to, ze jestem tylko jego dziewczyna a nie zona ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
kiedys znalazl na ulicy srebrny lancuszek i mi go dal... podziekowalam mu, po pierwsze dlatego, ze nie lubie lancuszkow, a po drugie znalazl to, nie wiadomo do kogo nalezalo. no poczulam sie strasznie niska wtedy. chyba naprawde nie zasluguje na wiecej. a jeszcze mial pretensje mowiac, ze jego siostra by sie ucieszyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
w jego mniemaniu ja chyba nie zasluguje na prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewwkaa
Ale kto Ci odpowie na to pytanie tutaj, co on myśli i dlaczego tak robi? Jak z nim o tym nie porozmawiasz, to się nie dowiesz o co tak na prawdę chodzi. Jeśli w innych sferach waszej realacji wszystko gra, to może wcale nie jest tak, że mu nie zależy, tylko właśnie robi tak z jakichś konkretnych powodów. Ale to trzeba rozmawiać, wyjaśniać sobie takei rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojjjjjj
też tak miałam. żal mu było na mnie kasy. debil. a póżniej mnie zostawił. głupia ja. ale skoro zrobił Ci impreze na urodziny i kupił bukiet róż to nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie kwestionuję ważności twojego problemu. Mówię tylko, że powinnaś koniecznie z nim porozmawiać, skoro czujesz się gorsza itd. Może on po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy? Pamiętaj, że faceci to w większości takie istoty, że trzeba im wszystko mówić wprost :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
marchewka masz racje, wiec, ale nielatwo czasem sie prosic o odrobine uwagi czy uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zawsze daje na urodziny - jeszcze jakbyś potrafiła poprawnie napisać nazwę tych perfum, to już wogóle byłoby super :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewwkaa
Ja wiem, ale nie traktuj tego jak proszenie się o cokolwiek, po prostu faceci myślą na trochę innych zasadach i nie rozumieją, że to może być dla nas jakiś większy problem, bo on jakby nie dostał prezentu, to pewnie by się nie przejął, więc skąd ma wiedzieć, że Ty to tak przeżywasz i tak Ciebie to boli. Niektóre rzeczy trzeba im w delikatny sposób komunikować. Delikatny, bo odbiorą to jako pretensję. A nie o to przecież chodzi, żeby się kłócić, tylko uzmysłowić mu, że to dla Ciebie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerobiłam takiego typa już
dawno olej dziada, takiego kwiatu to pół światu!! dziewczyny, czy wyście zwariowały!! jak się nie szanujesz, to Was nie będą szanować!! a stawiać ciągle facetowi?? to żałosne!! pomyśl gdybyś tego nie robiła?? byłby z Tobą!! poczekaj, bądź sama, a wszystko zdarzyć się może:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerobiłam takiego typa już
nie!! Taki facet jest niereformowalny!! Na pokaz dla obcych!! daj mu kopa w zad!! też nie dostawałam nic, bo sobie myślała, ze ja jego!! to nie musi się starać. Urodziny kogokolwiek innego, to wręcz szał był, co kupić aby dogodzić!! Jak dostał kopa w zad to go otrzeźwiło ale mi już na tyle zbrzydł, że masakra. Dziś mam faceta z innej bajki. Dziś bez okazji mnie jest w stanie zaskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuhrkfhcnui
sugar, rozbawilas mnie ta uwaga o perfumach :) lubie wejsc na to forum czasami, bo mimo ze ludzie tu maja problemy, to przy ich okazji mozna sie posmiac. jak czasami ludzie pisza co odwalaja ich drugie polowki, to nic innego nie pozostaje, jak sie smiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio od faceta dostałam nowy telefon komórkowy, wcześniej dostałam prostownice do włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet powinien na tyle znać psychikę kobiety,żeby wiedzieć,że my kochamy być rozpieszczane i obdarowywane. Nie ze względów materialnych, tylko dlatego ,ze to pokazuje ,że im na nas zależy ,że chcą nam dogadzać, troszczą się o nas, chcą nam poprawić humor. To jest po prostu słodkie. Nie wyobrażam sobie nic nie dostać na jakiekolwiek święto od mojego chłopaka, ale bym się wkurzyła. Na szczęście on jest kochany, po 3 miesiącach znajomości kupił mi pierścionek z białego złota, bo się pytał czemu nie noszę, to mu powiedziałam ,że nie mam ładnego i na następnej randce mi go dał. Dostaje od niego kwiaty co najmniej raz w miesiącu, ostatnio bez okazji mi kupił perfum Beyonce', bo wie ,że ją kocham. Na urodziny obudził mnie śniadaniem i bukietem kwiatów, potem zabrał mnie do kina i do Sopotu na kolacje , poszliśmy w ustronne miejsce na plaże i wyjął niespodziewanie z plecaka wino i siedzieliśmy pół nocy i gadaliśmy. Ja też mu daje prezenty, kupie mu czasem koszulkę, płytę, cokowiek, jakaś małą drobnostkę , to jest bardzo miłe . Jak facet ma trochę fantazji i przede wszystkim chce to się postara. Więc albo twój nie ma fantazji,albo ochoty albo po prostu szkoda mu kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chlopak jest dziwny pod
tym wzgledem. zawsze lamentuje, ze on nie wie, co mnie ucieszy. w koncu na urodziny dostalam rzecz neutralna, bez wiekszej fantazji, na drobne okazje, typu mikolajki, dzien kobiet, walentynki - to jak bylismy w sklepie i sobie cos chialam kupic, to mi zafundowal, na swieta po jakims czasie, tez jak sobie cos kupowalam. na imieniny cos kombinowal, ale nie wyszlo. jakies dwa miesiace po nich bylismy w centrum handlowym i wzial mnie do sklepu i kupil bardzo ladna rzecz, ktora sobie wybralam, ale to bylo raczej tak bez okazji. ne moge powiedziec, ze zaluje na mnie, bo te rzeczy sporo kosztowaly. po prostu chlopak nie wie za bardzo jak zalatwic takie sprawy. owszem, byloby milo, gdyby tak sam cos wymyslil i wreczyl jak prawdziwy prezent, niespodzianke. mam nadzieje, ze to sie zmieni, no ale nie mozna miec wszystkiego, i tak jest kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostaję na wszystkie uroczyste okazje, bez okazji i wtedy jak zrobi coś źle i chce mnie przekupić i udobruchać. Te ostatnie chyba dostaję najczęściej :o Przestań go rozpieszczać, reaguj od razu i z nim pogadaj, nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie facet nie daje mi chociażby złamanego badyla na moje urodziny, już nie przesadzajmy, że to taki wysiłek zarówno dla niego jak i portfela :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×