Dziwne tłumaczenie faceta

Facet, którego niedawno poznałam i z którym zaczęłam się spotykać nie odzywał się do mnie od kilku dni, a dziś rano zastałam od niego na gg wiadomość, w której napisał mniej więcej tyle: "Przepraszam, że się nie odzywałem..przez jakiś czas niestety będę niedostępny ani na kom ani na gg..jeśli znajdziesz chwilę i ochotę to pisz smsy będzie mi bardzo milo..może nie od razu ale na pewno odpiszę ;) poza tym to mam sporo pracy i w ogóle straszny sajgon na każdej płaszczyźnie życia zarówno zawodowego jak i prywatnego..same problemy..dlatego muszę się na chwilę wyłączyć żeby wszystko wróciło do normy i żebym znów zaczął to jakoś ogarniać..bo jak narazie nie daję sobie rady ze wszystkim.." Czy to jest elegancka forma zakończenia znajomości? Bo nie czaję tego, że każe mi pisać do siebie smsy, a wcześniej pisze, że nie będzie dostępny na komórce...

grzecznie informuje ze ma teraz wszystkich głęboko i chce mieć spokoj

jesteś dla niego częścią świata zewnętrznego, który chwilowo wprowadza niepotrzbny chaos. Czytaj: jesteś w rezerwie, która być może, ewentualnie, prawdopodobnie ale niekoniecznie, itp. zostanie zaszczycona wznowieniem kontaktu.... Odezwie się, o ile wszystkie inne fragmenty jego życiowej układanki (wliczając w to kobiety bliskie jego sercu i penisowi) przestaną z nim utrzymywać bliskie sercowo-penisowe kontakty.

to znaczy tyle,że... grzecznie informuje Cię o tym,że właśnie znalazł jakąś inną "płaszczyzne" i teraz będzie zajmował się jej sajgonem,a jak już się nim znudzi-bądz ona nim ,to wszystko wróci do normy i zajmie się Tobą

Fajne odpowiedzi :)

A ja mam sie odzywac? Bo jakos bez sensu mi sie to wydaje...

Nie jest zonaty, ale moze jakas laske ma albo nawet w ciazy jest ta laska, skoro pisze o problemach...

Tak. Napisać mu, że życzysz mu poukładania sobie ważnych spraw w życiu, że mu kibicujesz itd. a jednocześnie napisz, że masz także w najbliższym czasie zaplanowanych sporo osobistych zajęć... Dodając mimochodem, że jedną z nich jest obiecująca znajomość z pewnym mężczyzną, ale nie chąc zapeszać nie ma sensu o tym mówić. I niech będzie jasne, że to nie chodzi o niego. Jak miałby ew. ochotę potraktować to jako uciekająca okazję, to sam się odezwie i to szybko. Jak nie - niczego niech Ci nie będzie szkoda, bo max. na co mogłabyś wtedy liczyć to zaliczenie. :)

po ile Wy macie lat ???

Hmmm, czy takie powiedzenie wprost o obiecujacej znajomosci z innym facetem nie bedzie zbyt podejrzane i zalosne?

Szukanie dziury w całym szacuneczek za tę wypowiedź, wyjętą z moich ust ale ona nie wie, że gra w 2 lidze!! litości, dlaczego baby są takie durne!! mnie się nasunął jeszcze fakt, że koleś albo żonaty, albo zajęty i przyłapany przez żonę lub partnerkę, klasyczny kurwiarz, nie zrezygnuje, jak nie załagodzi tamtej sytuacji:):) czekaj!! czekaj!!, odezwie się!! jak dostanie kopa w zad od 1 ligii:):) wtedy zaczyna grać w 2!!

Jeśli będzie to stricte uprzejma informacja, bez żałosnych skamleń albo ewidentnego unoszenia się honorem, jesli to będzie apisane w formie przyjaznego zrozumienia dla jego sytaucji to będzie ok. Jeden taki mail albo sms - i nic ponadto.

o tym facecie nie pisz, to takie dziecinne ...

forma zakończenia znajomości nie trać na niego czasu łaskawca pozwala ci pisać do siebie smsy? ;) niech się ugryzie w D

Babo, niedawno poznalas faceta, a on juz wyjezdza z tzw problemami? W tym tekscie pokazal za co Cie ma.... w najlepszym przypadku za kolo zapasowe... Nie wypali mu z takimi, na ktore ma prawdziwa ochote, odpisze na Twoje smsy wtedy... Stracisz tylko czas z takim. Kopa w dupsko. Napisz mu, ze Ty tez masz takie problemy, ze najpewniej sa one wieksze od jego i podejrzewasz, ze nie bedziesz miala czasu napisac zadnego smsa do nikogo, w tym do niego.

o rany, oczywiście chciałam napisać TO JEST forma zakończenia znajomości ;)

Dobre, dobre!! Szczerze mowiac nie podobal mi sie az tak bardzo, ale chcialam mu dac szanse i zobaczyc jak sie rozwinie ta znajomosc. Jak widac jednak zasluguje na kopa w dupe.

He he Szukanie dziury w całym i pyskacz jadowity- lepiej bym tego nie ujęła, no trafiłyście w meritum. To dokładnie jest tak, przynajmniej wg mnie. Bo tacy są faceci, a nawet w sumie wszyscy ludzie- dopiero jak się nie ma co się lubi to się idzie po to co może się mieć :)

możesz też ewentualnie jak już się odezwie tj coś Ci napisze troszkę poczekać z odpowiedzią i napisać mu miło i uprzejmie: "przepraszam Cię bardzo ale w natłoku życia codziennego i nawarstwiania się problemow natury egzystencjalnej i erotycznej nie miałam czasu by odpisać na twe wypociny"

Olenka fajny temat, miałam podobnie i to co ludzie Ci tu odpisali dla mnie tez jest i BEDZIE przydatne!! :D

Niezłe teksty:) Uśmiałam się:)

pyskaczu jadowity! Uwielbiam Cie! chciałabym sama umiec wymyslic takie teksty!

Zauwazylam, ze ostatnio jest jakis trend na takie teksty u facetow. Co za sciema!!

Napisz mu, że to nawet dobrze się składa z tym sajgonem, bo i tak Ci się nie podobał :). Więc kłopotliwa sytuacja z głowy ;).

Oooo to jest dobre :D

"Bo tacy są faceci" Ja też jestem facetem. Sorki :p

I dlatego mam ich znowu dość

Każda co jakiś czas ma dość facetów. Bo każdy facet to świnia. Oprócz kochanków :P

Kochanka tez ciezko znalezc, bo szybko zmienia partnerki.