Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liza@22

Nienawidzę mojego chłopaka!!

Polecane posty

Gość Liza@22

Ktoś jeszcze tak ma?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
I dodam ,że to wcale nie bezpodstawnie.Kiedyś chciałam z nim być,potem długo się kumplowaliśmy teraz chodzimy ze sobą 3 miesiące a ja od 4 tygodni zastanawiam się czy tego nie zakończyć i jestem coraz bardziej na tak! Nie umiem a nawet nie chce już patrzeć na tego kolesia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 16...l
UPIERDAS? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Beznadziejny z niego przypadek , kilka lasek go w przeszłości zdradziło i teraz żyć się z nim nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Wiem,że jestem fajną,kontaktową i postrzelona osobą i na pewno znalazła bym sobie kogoś fajnego. Ale raz ,że posiadanie chłopaka nie jest moim pryjorytetem a dwa ,że myślałam ,że się nam ułoży ,dużo z nim gadałam ,ale on tylko potakuje i nic się nie zmienia i już pewnie nie zmieni.Nie mam ochoty tego sprawdzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Najgorsze jest to,że zamiast go rzucić jadę z nim jutro do jego kumpla.Nalegał,żebym go poznała.Czuję się jak w jakiejś psychozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak powszechnie wiadomo
ludzie lacza sie w pary bo sie nieznosza chca tylko masochistycznych orgazmow i fajo fajn jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samolinnna
Fajnie masz. Możesz go rzucić. Ja tak mam... z mężem. :O Denerwuje mnie całym sobą. Tym jak się zachowuje, co mówi, jak wygląda. Jesteśmy po ślubie 8 lat. Dwójka dzieci. Wspólne kredyty. Dom w trakcie budowy. Wspólna firma. Zero szans na rozwód. Sam mi to powiedział, że nigdy mi nie da rozwodu dobrowolnie. :( Jedziemy w grudniu na 3 tygodnie do Egiptu. Mam nadzieję, że z dala od problemów dnia codziennego - z dala od dzieci - uda mi się w nim zakochać od nowa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×