Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

myszsza

duchy, muchy i inne strachy u prawie 3 latka..

Polecane posty

jak w temacie, od niedawna moim dzieckiem zawladnely leki i strachy, do niedawna nigdy niczego sie nie bal, a teraz od ok mca ciagle krzyczy ze gdzies widzi ducha, boi sie mucha, pajaka, slimaka, robaka, ciemnosci itd... przeraza go cien dzrewa w nocy, jakies odglosy z ulicy itp nie wiem co sie stalo, czytalam wczoraj ze to taki wiek ale dopiero u 4-5 latkow, a moj ma 2 lata i 8mcy wiec to chyba za wczesnie, myslalam o tym czy cos sie w jego zyciu zmienilo ale nic, bajki oglada te same co wczesniej, ksiazki te same, wszystkie zabawki to samo, nigdzie nie bylismy zeby sie wystraszyl czegos itd.. po prostu znikad nagle zaczal sie bac :/ nie wiem co z nim zrobic, tlumacze mu ze to nie duchy, ze ma sie nie bac itp... ale dziwne mi to okropnie, mialyscie moze tez takie nagle leki u dziecka? jak temu zaradzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze i tak, ale tak z dnia na dzien?? wczesniej nie bylo nawet slowa o duchach :) jedynei co to moze zmiana grupy na starsza mogla wplynac na takie reakcje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W tym wieku zaczyna się
dzieciom rozwijać wyobraźnia :) Duchy, muchy itp. to dopiero początek góry strachów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie ma się co przejmować na zapas. Staraj się z dzieckiem porozmawiać, wypytaj czego konkretnie się boi - muchy - no ale dlaczego? itd. W miarę możliwości. I tłumacz mu, ze nie ma się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz, zmiana grupy, czyli to mogło mieć wpływ. Ja mam pamięć jak słoń i pamiętam, że w przedszkolu lubiliśmy się straszyć, pamiętam opowieści o morderstwach w piwnicy, o porywaniu dzieci, o zamurowanych żywcem w grobowcach itd. Wystarczy jeden prowodyr z bujną wyobraźnią i potem przekichane, jedyne co przychodzi mi do głowy, to ja bym chyba tak zrobiła, żeby powiedzieć synkowi, że mamusia i tatuś są superbohaterami i że pokonacie wszelkie złe duchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z ta grupa to tak nie bardzo wierze ze to od tego bo u nich w przedszkolu i tak wszystkie dzieci bawia sie razem rano i popoludniu, jedynie niektore zajecia sa dzielone na dzieci starsze i mlodsze, i wlasnie od sierpnia Tadziu zostal dolaczony do zajec tej starszej grupy :) nie bardzo wierzę, że w tej starszej grupie przedszkole organizuje takei zajecia z duchami, raczej dzieci same sobie to wymyslaja, musze zapytac w przedszkolu czy moze nie ujawnil sie jakis jeden prowokator opowiesci i strachach :) Tadzia wypytac nie bardzo moge bo on niewiele mowi wiec on tylko wola ze sie boi ducha a juz dlaczego to mi nie powie :/ na arzie tlumaczymy i pokazujemy ze to nei duchu, ze to nic strasznego itd.. no i maz sie bawi w superbohatera zabijajac muchy po scianach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×