Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stary_Człowiek

Stary człowiek i morze

Polecane posty

Gość Stary_Człowiek

Stary człowiek i morze. Opowiem Ci pewną historię. Prawdziwa, czy zmyślona. To nie ważne. Ważny jest temat. Kiedyś stary człowiek stukał sobie coś na klawiaturze. Wyskoczył mu odsyłacz. Wszedł. Okazało się, że jest to jakieś forum. Zaciekawił się tematami tam, poruszanymi. Jak to stara pierdoła tu wrzucił 3 grosze. Tam coś dodał. Pewnego dnia znalazł dziwny topik. Przeczytał, przeszedł do innego. Następnego dnia wrócił. Poczytał nowe wpisy. Znów zmienił temat. Trzeciego dnia coś go zatrzymało na dłużej. Czy to czyjaś wypowiedź. czy post autorki. Sam sobie nie zdawał sprawy. Przeczytał wszystko jeszcze raz od początku. Nie wytrzymał. Walnął jakąś ostrą głupotę. Dostał odpowiedź. I tak to się zaczęło.Od jednego wpisu. Trwało to dosyć długo. Zaczął poznawać tę dziewczynę. Dowiadywał się o niej coraz więcej szczegółów. Poznawał jej charakter. Poznał jej marzenia i pragnienia. Przypomniał sobie swoje "wyskoki". Wiedział jak to smakuje. Ten kontakt trwał. Spotykali się codziennie. Wymiana zdań, o sprawie która jej dotyczyła, o bzdetach z dnia codziennego. Polubił ją bardzo. Ta nić sympatii, chyba była obustronna. Świetnie się im rozmawiało. Zaczął niecierpliwie oczekiwać jej wejść. Komputer miał tak ustawiony, że każde wejściew na ten topik, przez kogokolwiek miał sygnalizowane pocztą. Więc nie musiał siedzieć i wpatrywać się w ekran. Stwierdził pewnego dnia, że bez tej dziewczyny, bez "rozmów" z nią dzień jest smutny i szary. Tak. Te kontakty z Nią były czymś o czym zapomniał. Ale zdawał sobie sprawę, że to co zaświtało jest chore i nierealne. Pewnego dnia dziewczyna nie pojawiła się. Wpadł w panikę. Wiedział, że zarzywa leki. Nie wiedział co się stało. Zaczął wariować jak zakochany młodzik. Tak, przyznał się przed sobą samym. Pokochałem ją. Jeżeli można pokochać np. bohaterkę książki. Zaczął wyprawiać brewerie. Szukał jej rozpaczliwie. Wypisywał jakieś bzdurne teksty, jakby miało to jakieś znaczenie. Te jego wpisy, wywołały lawinę odpowiedzi od innych osób. Nagle jest. Odezwała się. Radość, ulga. Jestem szczęśliwy. Pozostała. Tylko te wpisy były dla niej bardzo przykre. Zabolały ją. Po ciosie jaki pzreżyła. Po którym otworzyła swój topik, dostała jeszcze jeden cios. Ten ból był dla niej straszny. On wiedział, Starał się to naprawić. Udało mu się. Powoli wróciło do normy. Tak by mogło się wydawać. Została zachwiana jej wiara. Uwierzyła obcemu człowiekowi, a on zadał jej nowy ból. Zdał sobie sprawę, że kocha ją. I w imię tej swojej chorej miłości, krzywdzi obiekt swoich uczuć. To przecież nie mogłoby się udać. To głupie. Ona w wieku jego dzieci. Zaczął się zastanawiać właśnie nad odcieniami tej miłości. Czy on uległ zauroczeniu, czy on pokochał. ------------------------------------------------------- Jeżeli pokochał to powinien zrobić wszystko by to ona była szczęśliwa. Przecież na tym polega miłość. Zapomniał w swojej ślepocie, że ta dziewczyna cierpi również, z tego powodu, że swojego ex-a właśnie kocha. I dlatego, że kocha tak cierpi. Oj stary ramole walnij się w pusty łeb. Wydaje ci się, że na jedno pstryknięcie palcami, znów będziesz miał 30 lat, ona zapomni o tamtym, i rzuci ci się w ramiona. Tak, faktycznie. Takim idiotą może stać się tylko człowiek zakochany. Zaczął zmieniać swój stosunek do niej. Po prostu pokochał ją jak swoją córkę. Już bez głupich podtekstów. Czystym uczuciem. Teraz już wiedział. Już nie popełni błędu. I tak musi pozostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekne to ale smutne
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow moze mi ktos
to powtórzyc to jeszcze raz TO JEST PIEKNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka z ulicy
A wszystko się dzieje na tym forum. I trwa. To jest właśnie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellygon
Przynajmniej zdaje sobie sprawę ze swojego w pewnym momencie nagannego zachowania. Zakochać się, okej to się może zdarzyć ale tracić nad sobą kontrolę z tego powodu dając innym (nawet jeśli anonimowo) i jej świadectwo o swoim nieradzeniu sobie z uczuciami? To bardzo żenujące i wręcz przykre, zwłaszcza że z wiekiem nabywa się wiedzy, dystansu i rozsądku pozwalającego nie gubić się w sytuacjach. "Takim idiotą może stać się tylko człowiek zakochany." - prawda. Ta trucizna zwana uczuciem mąci w głowie i miast dać ukojenie i radość powoduje wstyd przed swoim największym krytykiem - sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wiekiem nie zawsze nabywa się wiedzy i dystansu to nie od wieku zależy ,tych przysłowiowych cyferek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oj stary ramole walnij się w pusty łeb" - i na tym bym zakonczyla ten pseudo literacki belkot ps a gdzie morze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie spodziewalam sie
to miłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o słowa tylko potrzebę wyrażenia uczuć, więc nie sądzę że to wypada nazywać bełkotem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- i na tym bym zakonczyla ten pseudo literacki belkot umiesz lepiej? pisz czas start:) przypominam też , że to zwykłe forum a nie literacki konkurs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"umiesz lepiej? pisz czas start " - nie musze sie sprawdzac "przypominam też , że to zwykłe forum a nie literacki konkurs" - jezeli ktos postanawia uzewnetrznic sie w tej formie a nie w zwyklym poscie to musi sie liczyc z krytyka gdyby to bylo napisane w zwykly sposob to zaraz by zaczely psy ujadac i ciekawe czy byloby tak slodko jak w tej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- jezeli ktos postanawia uzewnetrznic sie w tej formie a nie w zwyklym poscie to musi sie liczyc z krytyka :) krytyką powiadasz dobra wymówka tylko wypadałoby chociaż tą krytykę podeprzeć argumentami, nie ? :) skoro tak mamy do tego podchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby to bylo napisane w zwykly sposob ale nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Tak to jest jak facet 'fujara' pomaga zdesperowanej młodej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Te jego wpisy, wywołały lawinę odpowiedzi od innych osób. Nagle jest. Odezwała się. Radość, ulga. Jestem szczęśliwy. Pozostała. Tylko te wpisy były dla niej bardzo przykre. Zabolały ją. Po ciosie jaki pzreżyła. Po którym otworzyła swój topik, dostała jeszcze jeden cios. Ten ból był dla niej straszny. On wiedział, Starał się to naprawić. Udało mu się. Powoli wróciło do normy. Tak by mogło się wydawać. Została zachwiana jej wiara. Uwierzyła obcemu człowiekowi, a on zadał jej nowy ból." - prosze bardzo, pierwszy lepzy fragment - brak spojnosci tekstu, naduzywanie zaimkow sprawia ze tekst staje sie belkotliwy, warto aby autor popracowal ze slownikiem synonimow bo naduzywa pospolitych okreslen, udalo mu sie wrzucic brewerie z czego zapewne jest bardzo dumny a sama historia naprawde nie jest wyjatkowa, nie wazne w jakiej formie zostanie podana. ale juz uciekam, nie przeszkadzam milego rozczulania się zycze ta emocjonalna poezja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelonek..
a ile ten człowie znad morza miał lat, a ile jego wybranka ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze historia jest dość banalna ale ja lubię artystyczne dusze:P a ponieważ nie oczekuję , że na forum pojawią się sławy literatury to brawa dla autora za odwagę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)..
bardzo ładne, Autorze :):) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×