Rozwarcie !

Dzis mój lekarz powiedział mi że mam rozwarcie na 2 cm i baardzo miękką szyjkę i główka dziecka jest już bardzo nisko. Termin mam 19. Tak się zastanawiam, duża jest możliwość że urodze przed terminem ? :) Miałyscie podobno sytuację? Długo chodziłyście z rozwarciem? Z góry dziękuje za odpowiedzi :* :)

oj kochana to już może być lada dzień albo jeszcze trochę pochodzisz. napewno ci się dłuży ale to już kilka dni.

Strasznie bym chciała już urodzić ! :) Chociaż to mój pierwszy poród i strasznie się boję, tyle sie nasłuchałam o tym bólu i wogóle. Ale chciałam dziecko więc muszę dać radę ! :)

MIAŁAM TAK SAMO KOCHANA............w poniedziałek przyszlam do szpitala.......zbadali powiedzieli 2 cm......rodzimy.....wpadła w panike, powiedziałm ze nic mnie nie boli i nie mam skurczów.................wiec poprostu zwiałam z poczekalni.....................wróciłam we wtorek...na drugi dzien i ...........od 18,00 do 21,45......było juz po wszystkim...........

hehe,ja nie mialam rozwarcia do w sumie 6h przed porodem,a urodzilam 11 dni przed terminem :) nagle dostalam skurczy i plusk :P dasz rademja planuje juz drugie dziecko :) tak mi sie podobalo :P synek ma 13m ;)

hej jak termin masz na 19 to jesli nawet jesli pare dni przed lub po urodzisz jest uznawane jako w terminie :) zycze dobrego porodu :)

ja mam identycznie jak ty,rozwarcie na 2cm itp a termin na 29 wrzesnia

Tylko ciągle się martwie że nie poznam że to już się zaczeło. Brzuch często mi twardnieje. Lekarz każe mi jechać jak co godzinę będe miałą skurcze. Ajjj nie poznam czy to te fałszywe czy już porodowe :P A wolałabym pojechać za wcześniej do szpitala niż za późno

z rozwarciem na 2 cm chodziłam 2 tyg. a potem jak główka była przodująca to tydzien.

nie martw sie autorko poznasz poznasz ze to akurat to :D swoja doga do pani ktora uciekla z poczekalni w poniedzialek a powrocila w wtorek to dobra aparatka bez dwoch zdan:D

kochana poznasz....:).... ja dzień, a raczej noc przed porodem miałam skurcze co 3 do 5 minut i to takie mocneeeee..... rano w szpitalu pod ktg i wyszły największe skurcze i coraz częstsze... dodam że na porodówce przebijali mi wody :)... a! w pt na wizycie miałam tak jak ty :), w niedziele w domku coraz mocniejsze, choc nie regularne skurcze, a pn na wizycie okzało sie że szyjka całkowicie spłaszczona i rozwacie 3cm i na porodówke, ale że sama przyjechałam autem to musiałam wrócic do domu i czekac na męża jak wróci z pracy.... wieczorem do szpitala i w nocy juz te skurcze... a na drugi dzień o 20.10 córcia była już na świecie :D

Ja teraz mam często skurcze, nawet teraz :) Brzuch mega twardy i czuje rwanie w brzuchu bardzo nisko jak by zaraz dzidzia miała wyskoczyć ! ;D Zazdroszcze szczęśliwym mamom, które już się doczekały i są po wszystkim :)

no ja i po i tez przed :) choć do drugiego porodu mam sporo czasu :D