Dzisiaj drugi raz znalazłam białe glisty w czekoladzie NUSSBEISER :O

Koniec ze słodyczami!

Ale ta czekolada z filmiku jakaś dziwna jest:o ja nigdy się z takim czymś nie spotkałam:((

Do "To jakieś zmutowane..." - która zarzucała że poniosła mnie fantazja. Właśnie na filmiku który koleżanka dała powyżej, widać jak czekolada jest pokryta czymś co przypomina pajęczynę. Dziś jestem pewna że musiały tam też być te robaki, ale szybko zamknęłam tą czekoladę po zobaczeniu tej "pajęczyny" i wyrzuciłam do kosza nie przyglądając jej się. Bleeeeeeee

ojejku samo białko a Wy narzekacie :P

Też kiedyś widziałam robaczki ale na kotlecie którego odgrzewałam jak wróciłam z imprezy. Opowiedziałam o tym rodzinie - wyśmiali mnie. I wtedy skończyłam z Mary Jane.

okropne to,trzeba dokładnie przeglądać to co sie chce zjeść!!!!!------straszne!!!!!

a fuj!!!! trzeba kontrolować co sie je

o jeju, czemu to na mnie nie trafiło. nabrałabym obrzydzenia do słodyczy i 5 kg fruuuu...

Dobrze, ze nie jem słodyczy:D

Akurat jak są w orzechach robaki to świadczy o tym,że żadnego syfu typu konserwanty nie ma; zresztą swego czasu jak była afera z kasztankami bodajże to ktoś tam się wypowiedział,że właśnie przez to,że nie ma w nich konserwantów to tak się dzieje. Nie wiadomo co lepsze, wyobraźcie sobie jaki syf muszą dodawać,że robaki się nie łapią na to,a my wpierdalamy:D To już lepiej zamknąć oczy i zjeść tę czekoladę z robakiem;)

wpeirdalamy z zamkniętymi oczami, w końcu to ma być rozkosz dla podniebienia a nie dla oczu :O

a raz moja kolezanka w michalku znalazla biala larwe:o

Niestety - to nie wina producenta, tylko magazynu hurtowni albo i samego sklepu. To świństwo to mklik próchniaczek czy jakoś tak, przyniosłam kiedyś jakąś mąkę z tym świństwem, cholernie dużo tego obecnie! Żrą czekoladę, orzechy, kaszę itd, bardzo trzeba oglądać w sklepie te produkty czy nic w środku nie widać (pogryziony papier, torebka itd.

wszystko robione na ogromną skalę to i przypilnować nie można, lepiej kuźwa samemu w domu upiec ciastka jakieś

nosz kurde!! napisz w jaka to czekolada!!!

nie doczytałam tematu.sorx

a wiecie, przypomniałam sobie, że kiedyś kupiłam ryż, w którym pełzały larwy jakichś robali. Musiały tam być przed zapakowaniem, bo nie wlazłyby w sklepie do torebek foliowych przez te maleńkie dziurki.

u mnie jakas czekolada lezy na polce, teraz sie jej boje dotknac :O

w brązowym ryżu znanej firmy były jakieś robale coś na kształt małej ćmy, oczywiście to było żywe i poruszało skrzydłami, pudełko było zaklejone fabrycznie więc nie ma możliwości żeby tam się dostało w sklepie czy u mnie fuuu

Jak dobrze ze nie cierpię czekolad z orzechami:p

ten temat jest stary choć pewnie wciąż aktualny te skrzydlate to pewnie mole spożywcze ale to wszystko nic bo nawet jak to zjesz to pewnie nic ci nie będzie ja kiedyś znalazłam mnóstwo szkła pod rybą w puszce zorientowałam się dopiero gdy zaczęło trzeszczeć w zębach

bo mi sie przesuwają treści żołądkowe pod gardło jak to czytam ! jeżeli chodzi o tą pajęczynkę na czekoladzie to wydaje mi się ,że to była pleśń ..poprostu ! a robaczki w czekoladzie no cóż orzechy czasami dobrze wyglądają a mają niespodziankę w środku ! tez miałam okazję jeśc bombonierkę i natknąć się na jakąś gumę fabryczną !w kazdym bądz razie więcej juz sie nie tknełam tego typu czekoaldki !

no coz do orzeszka nikt nie zajrzy wiec to nie wina producenta i pomyslec ze moze w kazdej czekoladzie w ktorej sa cale orzeszki sa te robaczki bleeeeeee

ja wlasnie o malo co nie zjadlam kawalka kielbasy z wlosiem swinskim

http://pokazywarka.pl/czekolada_z_robakami/

ale nie ktuży zeby sie odchudzi to połykaja tasiemca

Wiecie co najlepsze? Weszłam na kafeterię doslownie pare sekund po przekłnięciu ostatnich kęsów tej czekolady..... i w oczy rzucił mi sie odrazu ten temat...... moja na szczescie wygladała normalnie, smakowala normalnie i jak rozgryzalam orzechy to tez nic nie poczułam.... mam nadzieje ze moj egzemplarz byl ok... ale odrazu polecialam zrobic solidny lyk wody mineralnej ;p;p

ludzie nie badzcie naiwni, myslicie ze nigdy nie zjedliscie jakiegos robaka??? bez przesady, to jest obrzydliwe, ale tez poniekad normlane- kazdy z nas zjadl jakiego robaka i to nie raz,chacy czy niechacy.

Ja mam podobny problem ostatnio do płatków Nestle wlazł mi jakiś mały robak taka jagby larwa oraz gdy siadałem na fotelu na pajenczynie zchodził jakiś mały biały robaczek ta pojęczyna wychodzi im z tyłka!!! Jak sie tego pozbyć??? Pomóżcie mi!!!

Jeśli chcesz, aby Twój prezent dla seniora sprawił mu przyjemność, postaw na innowacyjny i oryginalny produkt. Taki wybór będzie z pewnością strzałem w dziesiątkę i go ucieszy. https://www.harempower.pl/