Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekshibicjonistycznie

pogadajmy o czymś... nudno i samotnie.. pozwierzajmy się z sekretów..

Polecane posty

Gość ssinowa
ja jestem od 5 lat zakochana w facecie i nie potrafie mu tego okazac, umieram z tesknoty, tkwie w chorym zwiazku, jestem glupia i ostatnio przytylam. Kurrrrrrrrrrrrrrwa! :-0 zrobcie cos ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
poczytaj sobie ocś o rozwoju osobistym, ja tez czytam, ale cienko mi wychodzi bo antybiotyk działa i jestem jakaś osępiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nerwicę natręctw, obsesyjnie myślę o urojonych problemach, ukrywając to przed całym światem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuri_on
NB można to było odczytać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celopatra
a bym chciała być zimną suką.. a jestem miękka jak ech.. nie powiem co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
hmmm wiesz co teraz to ciezko mi to wytlumaczyc, tym bardziej ze czytalas sekret i nie zadzialao na dluzsza mete aleok powiem najlepiej jak potrafie, wiec po pierwsze wyobrazalam sobie sytuacje w jakich chcialam sie znalezc...w taki sposb ze staralam sie czuc to wszystko np chodzac po sklepach meblowych odcinalam sie od rzeczywoistosci i wyobrazalam sobie ze chodze po mojej wlasnej kuchni ze wchodze po schodach mojego wlasnego domu, siadajac na kanapie wyobrazalam sobie ze jestemwe wlasnymdomu i odpoczywam po prostu na maksa sie odcinalami czulam wszystko tak jaby to bylo moje., ale jak bylam w domu to tez np siadalam sobie i widzialam w wyobrazni faceta wyobrazalam sobie wszystko co chcialam czulam jego obecnosc, slyszalam jego slowa...duzo tez daje napisanie sobie takiego tekstu: w moim przypadku brzmialo to tak: jestem bardzo szczesliwakobieta, mam takiego i takiego faceta...on jest taki i taki mieszka tu i tu...robimy to i to...mam swietna prace-kocham swoja prace.. zarabiam tyle i tylei raz na jakis czas zagladac do tego i czytac i wyobrazac sobie jakby to juz bylo w twoim zyciu-wazne!!! to musi byc wlasnie czas terazniejszy tak jaby to juz mialo miejsce w twoim zyciu. ja po jakim sczasieznalazlam taki wpis w moim notesie i...pfff sczeka mi opadla bo w moim zyciu wszystko bylo dokladnie tak jak sobie napisalam....sluchaj...co mnie najbardziek rozwala to to ze zawsze marzylam o facecie obcokrajowcu tak bym moglaz nim po ang gadac-jestemanglistaka i chcialam zyc uzywajac tego jezyka na codzien. i sluchaj poznalam holendra i gadamy po ang. a nawet zagranicanie bylam wtedy... to jeden zwielu przykladow. wazne jest by sie nie zniechcecac i nie byc tez zbyt niecierpliwym-i to jest najtrudniejsze bo ciezko byc cierpliwym i wytrwalym to jest ten klucz. nie wiem co jeszcze musialaby,m sobie przypomniec. aha...dream board...stworzylam sobie taki a tablice na ktorej umiescilam zdjecia rzeczy sytuacji ktore chcialam by byly w moim zyciu- i to nie jest jakas nowa rzecz..znam konbiete ktora sobie powiesila zdjecie wymarzonego mieszkanaia i przezlata jak glupia sie wpatrywala i nagle stad ni zowad dostala to mieszkanie-prawie jak ze zdjecia. nie wiem mam nadzieje ze chociaztroche ci pomoglam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
to jest nic innego jak prawo przyciagania-poczytaj sobie jeszcze raz sekret i wszystko moze na nowo ulozy ci sie w jakas logiczna calosc. sprobuj jeszcze raz ze wszystkimi radami ktore ci dalam. wierze wtwoj sukces-wiere bo wiemeto molwiepatrac na sowje ycie i ycie mojego faceta ktory tez to praktykowal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślałam, że nieźle się kamufluję :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
Ok.. dzięki za rady i informacje i za wiarę... nie mam teraz sekretu w zasięgu ręki, ale mam potęgę podświadomości...murphy'ego.. obejrze film dzisiaj.dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
:))) ciesze sie!! i pamietaj o odcinaniu sie-rob to najczesciej jak mozesz, zyj w swoim swiecie marzen czuj go, wypowiadaj slowa-ale tu jest zajebiscie, Boze jaki jamam bajkowy dom itd:):):) powodzenia,wiemze ci sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę. Może być gorzej? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spotkałem kobietę dla której byłem właśnie takim księciem, ale niestety powiedziała ze nie jest gotowana związek i jest jej bardzo ciężko to zakończyć ale musi :( po 2 latach odezwała się do mnie pierwsza i znowu się zaczęliśmy spotykać, i znowu przestaliśmy bo sie zmieniłem? i nie potrafiła by mi teraz zaufać, chociaż spędziliśmy ze sobą 3 noce na przytulaniu i całowaniu do niczego więcej nie doszło, pomijając inne fakty dochodzę do wniosku ze ona chce tylko kochanka bez zobowiązań, jak zaczęliśmy się spotykać byłem w związku który się zakończył jak zaczęliśmy się spotykać(2 lata temu było tak samo tez z kimś się rozstawałem) i jak już jestem wolny i cały dla niej to zawsze postanawia ze już nie będziemy się spotykać. i teraz niewiem co o tym wszystkim sądzić, boje się tez zapytać czy chciała tylko spotkań bez zobowiązań, bo jeśli to nieprawda to nie chcę jej urazić, a z drugiej strony nawet jeśli tego tylko chciała to i tak już napewno wszystko stracone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hu-lululu
wierząca pierdaczysz jak zespute radio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
moze i zepsute ale szcesliwei spelnione:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
a ja wam powiem tyle ze wlasnie wcinam toffifee :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Chyba zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę. Może być gorzej? owszem. ja wzdycham do faceta, którego kobieta jest w 6 miesiącu ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
David współczje Ci z całego serca.... ja nie znam takich kobiet, co się tak bawią uczuciami.. jest raczej na odwrót.. a tu takie coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
a ja przed snem będę sobie wyobrażać jak piszę artykuły do gazety lifestyle'owej na biurku w stylu retro.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
ekshibicjonistycz - uwierz mi - ja znam kobiety zimne, wyrachowane, bawiace sie uczuciami.... jeszcze gorsze od najgorszych facetów A to z tej prostej przyczyny, ze faceci nas tak traktuja jak sobie na to pozwolimy. Kobiety zazwyczaj same pchają się w związki patologiczne - pozwalają się zdradzac, traktowac jak materace itp itd Widze to na podstawie wieloletnich obserwacji otoczenia :) A kobiety to wyrachowane manipulantki... i gorzej je rozgrysc od facetow - lepiej klamia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
ja bym chciała byc taka manipulantka.. w sumie moglabym bo mialam samych takicg .. wiec cos sie juz nauczyłam... i mam teraz takiego . co zrobi wszystko co ja każe i nie czuje nic poza litością, bo jest mi go żal.. nie odczuwam żadnej satysfakcji.. kobietom się wiele wybacza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fakt- skoro jest w ciąży, to Ty z całą pewnością masz kapkę gorzej. ;D Ten "mój" na dniach wyjeżdża do innego miasta, na studia, z Nią!! A ja siedzę jak pacan i katuję jakieś smęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqqqqqqqqqqqqqqq
jestem w związku z facetem z ktorym mam dziecko- nie układa nam sie jest do bani oddaliliśmy się od siebie- brak rozmow zbliżeń skrywałam emocje zachorowałam na bulimie 1,5 roku temu. Poznałam faceta który ma żone podoba mi sie intryguje mnie- ja mu też się pdobam ale chodzi mu tylko o seks. Jestem w kropce zamknięta ze swoimi problemami w sobie nie wiem co robić. jem tak się pocieszam rzygam tak wyładowuje swoje frustracje stresy i emocje. Mam powoli dość życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja
jestem z facetem 5 lat, od roku czuje, że go już nie kocham, ale nie zerwe z nim bo jest mi go żal i jestem do niego przyzwyczajona. Za jego plecami flirtuje z innymi, fakt nigdy go nie zdradzilam fizycznie, ale psychicznie wiele razy. Jestem nieszczęśliwa, potrafie się zauroczyc prawie każdym facetem na 2 tygodnie a później mija. Chciałabym studiować zupełnie inny kierunek niż teraz studiuje Ogólnie to chciałabym zmienić swoje życie, ale nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś mi kiedyś powiedział, że życie jest za krótkie, żeby spędzić je z osobą, której się nie kocha. Żeby jeść potrawy, których się nie lubi i robienie w życiu czegoś, co zupełnie nas nie interesuje. Może to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja
ale to i tak niczego w moim przypadku nie zmienia.. nie mam siły zmieniać całego swojego życia, tak mi wygodniej,fakt - jestem leniem i kiedyś będę przez to gorzko płakać..wiem to, ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój wybór. Ale co jest ważniejsze, szczęście czy wygoda? :-) Miałam podobny problem. Pozmieniałam wiele rzeczy, wywróciłam praktycznie swój świat do góry nogami, było ciężko - ale udało się i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja
szczęście, ale skąd moge wiedzieć, że jeżeli wszystko zmienie to będę szczęśliwa? A jak nie? Nie umiem stawiać wszystko na jedną karte. Oddaje się całkowiecie losowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc zacznij od małych zmian. Nikt nie każe Ci zmieniać życia w jeden dzień, zacznij - to już będzie sukces. Ja ścięłam włosy. :-) A potem poszło z górki, hehe. :-) A co do Twojego faceta... Chciałabyś żeby ktoś był z Tobą z litości? Rozstania są trudne, byłam z moim byłym przez długi czas, ale też czułam się jak w klatce. Teraz jestem sama i żyję. Wzdycham do zajętego kolesia - więc to pewnie tzw. KARMA, ale co zrobić... Taki los, któremu na pewno nie warto się poddawać! Trust me. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja flirtuję
z kolegą mojego chłopaka. Mój facet od paru miesięcy nie ma dla mnie czasu...Mam nadzieję, że to się nie wyda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja
OK, postaram się od małych zmian, zobacze co z tego wyjdzie.. czy poprzestane czy też wezme się za porządkowanie tych grubszych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×