Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekshibicjonistycznie

pogadajmy o czymś... nudno i samotnie.. pozwierzajmy się z sekretów..

Polecane posty

Gość ekshibicjonistycznie

więc tak.. jestem kobietą, która kocha za bardzo, szuka mocnych przeżyć upijając się alkoholem, spotykając się z mężczyznami, więdząc, że nic z tego nie będzie, zraniona iles tam razy, teraz sama rani wykorzystując faceta, z którym jest w ukladzie bez zobowiązań, a on chyba w niej zakochany... rzuciłam studia, rzucam przyjaciół... ktoś się przyłączy do zwierzeń? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*
jestem tylko pozornie szczęśliwa, ale tak naprawdę to wiele mi brakuje do spełnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
ja sie przylacze - kocham od 15 lat tego samego faceta ktory nie kocha mnie, z jego powodu nie wyszly mi juz 2 powazne zwiazki, aktualnie zerwalam znajomosci ze wszystkimi znajomymi, zwolnilam sie z pracy, moim ulubionym zajeciem jest uzalanie sie nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinia111
jestem z dziewczyna dlatego, ze jest super w lozku i nic wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
kranówka mamy z soba wiele wspolnego... ja kocham faceta ktory ma mnie kompletnie gdzieś.. ja dla niego bylam tylko zauroczeniem chwilowym.. a on dla mnie jest ideałem...ciagle widze jego twarze na ulicy.. nie wiem kiedy się to skończy.. to jest takie przykre... pracuje za najniższa krajowa.. a chcialabym na cos odlożyć, moj ojciec chleje jak powalony, a ja mam wyrzuty sumnienia, że to przeze mnie, bo bylam wyrodna córka.. co to przygodny seks, imprezy, i wiecznie głowa w chmurach.. aż się poryczałam.. ale musze sie wygadać.. bo każdy znajomy powie.. i co z tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
a tak w ogole.. to nawet ku...a nie umiem ruszyć dupy i schudnac bo jedzenie to moja jedyna przyjemnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
Evangeline. a Tobie co brakuje do szczęścia??... w ogóle wiecie.. kiedys probowalam walczyc z tym, roziwnac sie jakos , zaczelam czytac ksiazki o rozwoju osobistym, ale zaczelo mnie wkurzac te pieprzenie, że tzreba kochać każdego, że wszystko co robimy do nas wróci.. a gówno.... am przykłady ludzi, którzy idą po trupach do celu, nie roztkliwiają się, tlyko sucho, bez emocji i im się najlepiej udaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
oooooo to to toooo zapomnialam dodac - przytylam ostatnio z 10 kg :O i jem na umór :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wbijając gwóźdź do trumny. Po coż w ogóle się starać, skoro i tak idzie się do piachu? Pytam serio. Odpowie mi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
I z twoim ostatnim wpisem sie zgodze. Najlepiej (najlatwiej) maja w zyciu ludzie pewni siebie do granic mozliwosci, twardo stapajacy po ziemi, nie liczacy sie z uczuciami innych. Po takim wszystko spłynie jak po kaczce, nigdy nie obwinia się za nic, zimno kalkuluje co mu sie opłaca (rowniez w uczuciach i zwiazkach), no i najlepiej mu się dzieki temu wiedzie w życiu. A ja to jestem typowa sierota. Tzn wczensiej taka nie byłam, przyszło z czasem. Z energicznej kobitki zrobiłam się użalajaca sie nad soba, niekochana kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*
jak przeczytałam Twoje wpisy, to właściwie nie powinnam narzekać:) chociaż miło by było czasami mieć komu wypłakać się w ramię :( a z tym jedzeniem to jest tak, że im więcej jesz tym więcej domaga się organizm. z drugiej strony jedzenie to tylko chwilowa przyjemność a ile trzeba się natrudzić by zgubić kilka dodatkowych kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
popieprzony - no bo niczym pojdziesz do tego piachu masz cos z zycia żyjesz - wiec myslisz - czujesz - fajnie jak czujesz szczescie ale zeby poczuc to szczescie to ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uayyayatta
a mi co powiecie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kranowka27
uayyayatta szkoda zycia na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
uyayataa.. ten koleś się zachowuje tak jak faceci, z ktorymi sie spotykałam i zależało im na twojej dupie.. więc oszczedz sobie nerwów, a ja wiem, co mówie.. bo w tej kwestii jestem stary wyjadacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
wszyscy moi faceci byli tacy właśnie.. zimni... po trupach do celu.. a ja przy nich właśnie taka sierota, marzycielka.. to chyba znak , żeby sameu się takim stać.. kwestia praktyki.. może..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uayyayatta
k.... :( ja juz najmlodsza nie ejstemn, a to byl moj 1 facet, przed ktorym sie otworzylam emocjonalnie i fizycznie... smutno mi, wiem, ze wieczorem napisze, ale co mi z tgeo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym, że właśnie nie jest fajnie, bo wszystko jest tymczasowe. Zrealizowałem swoje marzenie z dzieciństwa. Byłem zakochany i nic to nie dało. Dobra. Dosyć marudzenia. Idę sobie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
popieprzony.. poczekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
powiedz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
dziewczyny nadchodze by wyprowadzic was z przerazajacego bledu iz zycie uklada sie tylko tym wyrachoiowanymitd a ksiazki o tym ze dobro wraca to zadne terefere tylko prawda, ba!! czytaj teraz uwaznie-POTWIERDZONA NAUKOWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to tzw prawo przyciagania-wiedzilayscie ze kazda mysl da sie zmierzyc? ze kazda mysl ma swoja frekwencje? wreszczie ze nasze mysli staja sie czynami! sama tego doswiadczylam dzilay sie magiczne rzeczy., zrobcie sobie i mi te przyjemnosc i obejrzyjcie film pt sekret albo lepiej ksiazke- film chyba nawet na you tube mozna dorwac. glowy do gory, blagam nie poddawajcie sie, szkoda zycia. (sama mialam depreche i takie podejscie jak wy) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
kochana.. ja czytałam sekret i oglądałam, byłam nawet skłonna wierzyć w to jakiś czas... ale to są brreeeednie... to kolejny produkt marketingoey, który musi zostać sprzedany, żeby podwyższyć słupki statystyczne.. nic poza tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycznie
wierząca. a co Tobie się takiego magicznego przydarzyło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska zoska
witam....ja też mam dość tego co się dzieje wokół mnie....mam tylko pracę,reszta jedna wielka fikcja....i czuję jakby mi ktoś podciął skrzydła:(i też uważam ,że najlepiej mają ci wyrachowani....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
nie, nie,nie, nie brednie,ale jak widac aby czytac sekret trzeba miecotwarte nie tylko oczy ale i dusze....co takiego magicznego mnie sie wydarzylo?? pfff jak napisze ze w ciagu dwoch lat przyciagnelam do sebie wymarzonego faceta, dom, prace plus szereg ,mniejszych rzeczy dziejjacych sie na codzien to mi nie uwierzycie wiem bo brzmi jak tania bajka. ale to prawda. z tym ze nie latwo mi to przyszlo musialam zrooobic duuzo rzceyz, np tzw dream board, codzienna medytacja, wizualizacja. ale moj facet tez jest zafascynowany . byl nawet w arizonie na warsztatach u Jacka Canfielda jednego z entuzjastow PRAWA PRZYCIAGANIA -i chyba najczesciej wypowaidajacego sie czlowieka w filmie sekreti jak wam powiem ze moj chlopak za pare miesiecy zostamnie milionerem to tezmi nie uwierzycie-wiec co tu duzo gadac. ja po prostu chce was zachecic do czytania i do uwierzenia, bo to co przydarzylo sie mnie i tysiacom osob moze wydarzyc sie i w waszym zyciu tylko mmusicie byc otwarci i sluchac sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
chcialam jeszcze dodac ze znam ludziktorzy po jakims czasie rzucali swekret w kjat-bo cos sobie wymarzyli i i przez miesiac czy 2 3 nawet wizualizowali i nic. a to nie takie proste. trzenba multumcierpliwosci i jeszcze raz powtarzam-oczy otwarte bo to nie hokus pokus prosze bardzo masz super prace nalezy ci sie bo codziennie medytowalas, chocdzi o to ze spadaja na nas rozne okazje do wykorzystania i trezeba tylko wiedziec kiedy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
opowiedz cos wiecej .. czy trzeba uprawiac swiadome snienie, ile i co czasu Ci zajelo?? jakie mialas marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistycz
a skad mam wiedziec kiedy co i jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×