Kobiety pomóżcie:( ile może się spóźniź okres po tabletkach

witam, próbowalam uzywać tabletek antykoncepcyjnych które przepisał mi ginekolog, jednak po ok 10 dniach musiałam zrezygnować bo mój orgaizm ich nie tolerował. To było w pierwszych tyg sierpnia 2010. Z innych już nie korzystałam. Okres powinnam dostać pod koniec sierpnia czyli ok 10 dni temu, niestety zdażyło się tak że w dniu kiedy miałam dostac okres mój facet nie zdążył i szczytował we mnie. od tej pory czekam na okres i nic...niby troche bolał mnie brzuch tak jakbym miała dostać okres ale nie ma go jeszcze- test wyszedł negatywny. czy to możliwe że to z powodu tabletek rozregulowały mi się terminy..? do ginekologa nie chce na razie isc..

po tablletkach. Ale pewności mieć nie mozna. Ciąza tez niewykluczona

dzisiaj też zrobilam test który wyszedł negatywnie, brzuch boli, ale nie ma śladu okresu:( na ile dni takie tabletki mogą "zablokować" okres?

trzeba było iść do ginekologa po inne tabletki, jak tamte Ci nie odpowiadały. Nigdy nie przerywa się kuracji hormonalnej ot tak. teraz okres może Ci przyjść za parę miesięcy, ale ja bym na Twoim miejscu poszła do ginekologa się przebadać i sprawdzić, czy nie jestem w ciąży. Bo test to Ci od razu tak nie wyjdzie, dopiero po ok. 2-3 miesiącach wychodzi prawidłowy.

test Ci wyjdzie na 100% pewny już 18 dni od stosunku... lub pare dni po spodziewnej miesiączce.

prędzej po spodziewanej miesiączce, ale i tak lepiej do ginekologa iść