Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olekxf

jak poderwac dziewczyne?

Polecane posty

Gość olekxf

mam pytanie, szczególnie do częsci męskiej. macie jakiś sposób, jak skutecznie poderwać dziewczyne? jak mogę zrobić na niej dobre wrażenie? dodam tylko że kręci się na przerwach ciągle z jakąs kolezanką, w sumie rzadko widze ją samą ;/ jeden koleś powiedział mi zebym najpierw wziął się za jej kumpelke i wypytac ja troche o moj głowny obiekt zainteresowań. to dobry pomysł? prosze o rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz podrywać jej najlepszą koleżankę. A tak na prawdę to w szkole wystarczy motocykl i ew prawojazdy na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
podrywac jej najlepszą kolezanke... tylko co mi to da? przyznam że jej najlepsza kolezanka nie nalezy do ładnych ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie pomyślałeś, że ta dziewczyna nie jest tobą zainteresowana ? Miałam to samo jak przechodziłam koło niego to mało co mu gały nie wypadły pisał mi na walentyki, dzień kobiet, ale to jest tandetne :o Daj sobie spokój, a ile masz lat.. tak na serio :) to Spróbuję Ci doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatek zwykle poznanie powinno wystarczyc. Powoli plusuj u niech zachowaniem i slowami a dopiero potem zabierz sie za cos glebszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość who dares wins
jako kobieta powiem, że gdyby facet podrywał moją koleżankę, żeby dostać się do mnie to bym go odesłała po takiej akcji na bambus. aczkolwiek ja to wolę bezpośredniość, czyli zaczepka i konkretna propozycja, a nie jakieś pierdolenie o szopenie i końskie zaloty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
chyba mnie nie zrozumiałas ;p nie mam zamiaru się dziewczynom narzucac, wiem ze to godne pożałowania. chce tylko troche pokrecić sie w jej towarzystwie i sprawdzic czy w ogole zwroci na mnie uwage. znam jej koleżanke troche, ale nie bede sie prosił zeby mnie zapoznała. dlatego plan był taki zeby sprobowac okazac zainteresowanie własnie tą kolezanką, co mogłoby nie wiem ...wzbudzic zazdrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
* ile mam lat? 18 mam w tym roku. * niektore dziewczyny nie lubią az tak bezpośrednich facetów ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
Szejku własnie staram się o te zwykłe poznanie ;) tylko jakoś trudno jest mi sie do niej dokopać, ona jest praktycznie wszędzie, tylko nie tam gdzie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj kogoś z jej towarzystwa czy ma chłopaka, co lubi, jak ma na imie to troche będziesz z górki uprzedzony ;) Ymmm \, a zwraca na Ciebie uwagę, patrzy się ? czy coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezpośredniość to nie wulgarność nie chodzi o wkładanie ręki do majtek a jasna propozycję typu wspólne odwiedzenie kina czy pizzerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
myslisz ze jak zaczne sie o nią wypytywac, nikt jej tego nie powie? dosyc czesto sie patrzy w moją strone ;] moze to dlatego ze ja sie na nią patrze, ale to ja wygrywam w kontakcie wzrokowym- ona po kilku sekundach zazwyczaj odwraca głowe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
gdybym był dziewczyną, nie poszedłbym do kina ze świezo poznanym facetem- nie wiadomo jakie ma intencje, a przeciez rozni są ludzie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gościu - masz jakieś tam szanse :) Jak ją zobaczysz i będzie sie patrzyc w twoje strone to wstan podejdz i powiedz czy da zaprosic sie na kawe/ pizze cokolwiek ;) tylko nie wyjedz z tekstem na melanz, albo impreze chyba, ze dziewczyna lubi takie klimaty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sala 300 osób to trudno o jakieś cuda. To że gimbusy trzaskają lody w kinie nie oznacza że jest to czynność wykonywana pod przymusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szturm na sznurku
bez przesady z tym niebezpieczeństwem w kinie. jestem jakaś nieodpowiedzialna, bo zawsze na pierwsze spotkanie z facetem szłam do kina i żadna tragedia poza dobrą zabawą mi się nie stała :o co do tematu, jak masz wymyślać takie głupoty jak doprowadzanie babki do zazdrości to lepiej po prostu podejdź i do niej zagadaj na jakikolwiek temat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekxf
ok, wielkie dzieki za rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×