Ile mozna schudnąc przez 4 miechy na diecie 300-400 kal.?

j.w

nawet calosc wagi-jak juz bedziesz w trumnie...naprawde chcesz,zeby skora wyschla,wypadly ci wlosy i popsuly zeby>?

oj bez przesady.Jakoś laski wytrzymują na tej diecie.Poza tym będę jadła wszystko tylko nie przekraczając tych kal.

jak wolisz,ja chora nie bede

ale można chyba dużo schudnąc ??

schudnąć a w przeciągu kilku następnych miesięcy jeszcze szybciej nadrobić zrzucone kilogramy , więc powodzenia :P

się jeść wszystkiego w 400 kaloriach dziennie , dziołcho najpierw pomyśl , czy zdrowie ważniejsze czy kilogramy ..

Potrzebuję dużo zrzucić do grudnia.Jestem załamana i zrobię wszystko.Nie interesują mnie więc wywody czy to zdrowe.A przytyć póxniej nie mam zamiaru.

nie dostrczy nawet energii do ogrzania org , nie mówiąc o tym że nie będziesz miała siły chodzić , pozbędziesz się włosów , zęby się sypną i padną Ci wszystkie organy wew poprzez wyniszczenie kombinuj .. dobijasz pierwszy gwoździk do trumienki GŁUPOTA NIE ZNA GRANIC CO U PO NIEKTÓRYCH !!!

to lepiej nawet nie odpisywac zachowuje sie jak dziecko

http://www.sfd.pl/Diety_g%C5%82od%C3%B3wkowe__ca%C5%82a_prawda_o_nich.-t60467.html Gwałtowne odcięcie kalorii to jedna z najgorszych i najmniej skutecznych form odchudzania. Co prawda, możemy zaobserwować spadek wagi naszego ciała,ale w rzeczywistości poziom tłuszczu jest nie tylko ten sam co przed "kuracją"-może być nawet wyższy!Zdziwiona? Kalorie to żrodło energii dla naszego organizmu.Skoro organizm ich nie otrzymuje, znacznie zmniejsza sie ilość energii.A skoro mamy mało energii to po co ją jeszcze marnować? Diety głodówkowe wyzwalają określone reakcje, które zwalniają metabolizm oraz zwiększają podatność organizmu na tycie.W odpowiedzi na gwałtowną redukcje energii organizm zaczyna "kombinować".Zmniejsza sie spalanie w motochondriach, stad uczucie chłodu oraz bardzo niskie ciśnienie krwi. Organizm zostaje wprowadzony w stan alarmowy- skoro nie dostaje energii niezbędnej do funkcjonowania-spowalnia spalanie tej nielicznej ilości pokarmu który dostaje,dłużej przetrzymuje go w jelitach, stara sie jak najlepiej wykorzystać to co dostał. A skoro nie ma pewności czy jutro wogóle dostanie jakieś "paliwo" trzeba zgromadzić jak najwięcej na gorsze czasy- niewykorzystana całość zostaje przetransportowana do tkanki tłuszczowej. Najgorsze jednak przychodzi po zakończeniu kuracji.Organizm jeszcze przez długi czas pamieta o trudnym,ubogim w energie okresie- dlatego ciagle pracuje na "zwolnionych obrotach" i dokładnie zbiera wszystko co może zostac wykorzystane jako paliwo w przyszłości- wszystko wędruje do tkanki tłuszczowej.Proces ten nazywa sie EFEKTEM JO-JO. Ale przecież chudniemy- co gubimy skoro nie tłuszcz? Odpowiedż jest prosta- skoro tłuszcz stanowi żródło energii zapasowej, organizm spala mniej ważne dla niego narządy- nasze mięśnie.Co gorsza- w miejsce spalonych mięśni składany jest tłuszcz, co sprawia że wyglądamy...strasznie! W tym momencie rzeczywiście możemy zaobserwować spadek wagi, w końcu mięśnie też ważą.Dla wielu kobiet najważniejszym wyznacznikiem jest waga-nie jest ważne czy te 5 straconych kilogramów to tłuszcz czy mięśnie.Ważne że jesteśmy lżejsi. Niestety strata mięśni pociąga za sobą coś jeszcze gorszego!Zarówno pokarm, jak i tkanka tłuszczowa jest spalana w mitochondriach-naszych osobistych "piecach".Niestety-mitochondria wystepują w mięśniach.W momencie w którym znaczna ich część została spalona-następuje szok- nie mamy w czym zmieniać tłuszczy w energie,przemiana materii zostaje jeszcze bardziej spowolniona! Skoro tłuszcze są spalane w mięśniach, po których został już tylko mały ślad, zaczynają one wędrówke w krwioobiegu. Nie mogąc znaleść sobie odpowiedniej ilości "piecyków"- zostają jedynie lekko nadpalone. A wędrujące nadpalone komórki tłuszczowe-tzw. kwaśne ciała ketonowe- są przyczyna tragedii- zakwaszają krew,utrudniają prace licznym enzymom, wplywają na prace mózgu i układu nerwowego- zaczynają sie bóle, zawroty głowy, sajemy sie nerwowi i bardzo czesto pojawia sie depresja. Wyniszczenie organizmu- i co dalej? Powstała sytuacja jest grożna dla naszego zdrowia-wtedy nadchodzi czas na interwencje mózgu.Poprzez wydzielania najróżniejszych substancji pobudza nasze zmysły, powoduje iż widok i zapach jedzenia będzie nie do zniesienia. Wydzielana jest duża ilość różnych substancji pobudzających nasz apetyt na cukry- Neuropeptyd Y oraz na tłuszcze-Galanina. Wszystko jest gotowe do totalnej klęski -efektu JOJO, który jest już nie do uniknięcia. Co gorsza- każda, dosłownie nawet najmniejsza porcja pokarmu zostanie zgromadzona w postaci tłuszczu-organizm mimo iż po pewnym okresie wróci do normy, ale jeszcze długo będzie pamiętał co go spotkało.

I jeszcze: http://www.sfd.pl/Diety_g%C5%82od%C3%B3wkowe-t384532.html (paragraf 'przepis na szybkie starzenie" polecam szczególnie...)

Co za ludzie.Nie chcę kazań tylko odpowiedzi czy uda się duzo schudnąc.Tyle w temacie.Nie proszę o opinie czy to zdrowe :/

Nie, nie uda. Stracisz wodę, mięśnie, spowolnisz strasznie metabolizm, dorobisz się niedoborów składników mineralnych, zniszczonej skóry, łamiących się paznokci, wypadających włosów, nie będziesz miała siły ręką ruszyć, Twój mózg będzie funkcjonował jak Twój metabolizm (czyli ciężko). Proszę. Nie ma za co.

Ja byłam na diecie 300-400 kalorii przez 2 tygodnie i schudłam 6 kilo.Nie mam jojo bo nadal jem z głową i można.Moja kumpela schudła tak 35 kg ale potem zaczęła żreć pizzę itp i przytyła znów 20 :/

Możesz jedynie diametralnie spowolnić sobie na długi czas przemianę materii, tak że będziesz potem jadła normalnie a będziesz tyć.

Może w ten sposób dużo schudnąć, jakieś 30 kg jedząc przez dwa miesiące tak jak napisalaś, a przez kolejne dwa wychodząc z diety, możesz schudnąć jakieś 5 kg. Jak wygląda wyjście? Co tydzień dodaje się 100 kcal, przez dwa miesiące mamy jakieś 9 tygodni, więc pod koniec będziesz jeść 1200-1300 kcal. Jeśli pomimo dodawania 100 kcal waga nadal gwałtownie spada można dodawać 200. Ostatecznie kcal dodawać należy do osiągnięcia 1500 kcal. Ważne żeby nie miewać "wpadek" czyli zawsze trzymać się wyznaczonej ilości kcal. Wtedy jojo Ci nie grozi. Więc skąd tyle przypadków jojo? Poprostu wyobraź sobie że przez 2 miesiące masz się głodzić, a przez dwa kolejne jeść według rozpiski, żadnych wpadek, kawałka ciasta( no chyba że poświęcisz cenne wówczas 300 kcal- bo po nim i tak będziesz głodna). Mówiąc krótko: cholernie trudno jest wytrzymac taki rygor. I nie działa tu wymówka: dzisiaj zaliczyłam wpadkę, ale to nic, raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić. Tu jedna wpadka powoduje ciąg wpadek, a nawet kompulsy. Dlatego jeśli chcesz schudnąć w ten sposób musisz liczyć się z ryzykiem i dużym prawdopodobieństwem słynnego efektu jojo. Choć nie można wykluczyć że masz na tyle silnej woli że ci się uda;) A patrząc na to z racjonalnej strony: na diecie 1000kcal ( nie aż tak zdrowej, ale napewno lepszej od Twojego pomysłu) schudniesz przez 3 miesiące jakieś 20-30 kg ( zależy od tego ile masz do zrzucenia). Kolejny miesiąc przeznaczasz na wychodzenie czyli dodajesz 150 kcal raz w tygodniu. Wpadki? Ulubiony batonik? bardziej kaloryczny obiadek? DOPUSZCZALNE, ale musisz zmieścić się w limicie kalorii. Mniejsze ryzyko wystąpienia efektu jojo, gdyż mniejszy rygor. A jeszcze racjonalniej 1500 kcal: przez 4 miesiące zgubisz jakieś 17-20 kg ( w zależności od nadwagi). nie musisz się zbytnio ograniczać, deserek mile widziany. Ważne by jeść dużo warzyw, białka i co najważniejsze zdrowych węgli. Efekt jojo prawie nie występuje 9 no chyba że przerwiesz dietę i zaczniesz pochłaniać tony śmieciowego jedzenia) Uff, ale się napisałam;p

a patrząc na to z innej strony : twoja dieta: utrata jakiś 35 kg, ale ciało w złym stanie. raczej wątpie że przy takim deficycie kcal będziesz ćwiczyć. 1000kcal, utrata około 20-30 kg, ciało nie wygląda tak źle jak przy poprzedniej, ale ćwiczenia też by się przydały. Byle zeby nie za forsowne. 1500kcal, tu ćwiczenia bardzo mile widziane ;) Ciałko potem piękne i co najważniejsze tracisz tłuszcz, bo w dietach powyżej spalisz też trochę mięśni.

polecam diete Dukana do grudnia napewno zrzucisz troche kg ;) bo jak rozumiem troszke sie uzbieralo ?

czesc zagubiona, ja juz ma ttak dosc swojej pulchnej geby i brzucha, ze chetnie sie do ciebie przyłacze jezeli zamierzasz jest te 400kal. próbowałam i 1000 i nie jesc chleba ziemniakow itp , i nie jesc po 18. i co i nico. waga jak ma 70 tak ma. dlatego , chetnie zaczne z toba . mam wage, bede wazyła wszytsko co zjadam , i liczyła kalorie, zwieksze je do 500. potem, po 1,5 - 2 miesiaach bede zwieszac. nie wiem czy mi sieto uda, ale z całege serca bym chciała, zeby sie udało.

Ile masz wzrostu i ile wazysz? Sorry ale dla mnie jestes kompletna kretynka. Wiesz że serek wiejski to 200kcal? Nie chrzan że będziesz jadła wszystko bo nie będziesz jadła prawie nic! Na diecie Dukana w pierwszej fazie chudnie sie 1kg dziennie. A wiesz ile Ty schudniesz? Będziesz chudla 10kg miesięcznie i do grudnia nie będzie 40kg. I wiesz co jeszcze? Wypadnie Ci połowa włosów. Nie będziesz w stanie nic jesc! Ogladalas ostatnie rozmowy w toku? Były tam dziewczyny które jadły 300kcal. I doprowadziły sie do anoreksji. Prawie umarły! No ale jak sie nie chce odpowiedniej diety stosować i ćwiczyć to sie głódź. Daj znać za 4 miesiące czy żyjesz.

fhgfjhkjl jeśli po 1000 kcal ciało nie wygląda źle to ja jestem księżna grecka... zdrowa dieta to jakies 1500 i więcej kcal

kochana napisałam że cialo nie wygląda TAk źle. ( w porównaniu do diety 400 kcal) ;)

Cześć Wam! Podejmuję się wyzwania jakim jest MASTER CLEANSE:) Zaczynam od jutra (13.09.2010). Swoje doświadczenia będę opisywać na blogu: http://mastercleanse.mylog.pl/ SERDECZNIE ZAPRASZAM! Będziecie kibicować?;) Pozdrawiam!:) Agata

ja pierd... jakie debile ! w dopie byliscie gowno wiecie nawetmodeliki stosuja te diete i zyja !! a ograniczaja sie co najwyzej do kawy dziennie :D ja wy sobie chcecie sadlo pasic prosze bardzo , swinia tez czlowiek :D w tych czasach powyymyslali ze czlowiek potrzebuje 2500 kcal heh co wy takiego ciezkiego przed telewizorem robicie ja sie pytam :D ja stosowalam diete 500 kcal i zyje i nie bylam glodna pilam szejki z prowitamkinami i zyje one tak wzmacniaja organizm ze nie tyjesz a bialko potrzebne masz , sportowcy uzywaja , (ale to nie jest koneiczne ) kto to wogule wymyslil zupa pomidorowa pierogi deserek kawka itd no to lepiej na glodzie byc zdrowiej dl azelondka gdybyscie zobaczyli w jakim stanie sa wasze jelita np jakie zanieczyszczone byscie sie dobrowolnie poddali lewatywie chyba :D z bagan wynika ze dzisiejsze spoleczenstwo ma zanieczyszczone w stopniu maksymalnym organy wewnetrzne i nic z tym nikt nie robi a jedynym ratunkiem sa glodowki , glodowka nbawet leczy sie raka w pocztkowych jego stadium bo rak to nic innego jak niechigieniczny niezgodny z natura tryb zycia i obrzarstwo ! wiec tu kurfa nie usprawiedliwiajcie swojego obrzarstwa ze wam wlosy wypadna chyba z dopy :D predzej czytam ostatnio mila cyrus ta aktorka zyje na diecie 300 kcal juz pol roku i wlosy ma piekne ja wam powodzenia grubaski zycze

głupia prowokacja jeszcze głupszej autorki

Obczajcie to :D http://ceesty.com/wZDXrh

Nie polecam. Już na diecie 1000 kalorii schudniejsz około 1kg/1,5 kg na tydzien bez dodatkowego ruchu

OOOO!!! Aż mnie ciarki przeszły... 300-400 kalorii przez 4 miesiące... nie wiem kiedy ostatnim razem zjadłam mniej niż 1500 w ciągu dnia... Brzmi baaaardzo niezdrowo...