zaniedbane kobiety w ciazy

czy ktos mi moze wyjasnic, dlaczego kobiety w ciazy sa takie zaniedbane? W wiekszosci to az niemilo patrzec....wlosy tluste, nieuczesane, w dresach... a potem sie dziwia ze facet je zostawil....

nie macie zadnych obserwacji ?

Ja widuję tylko super zadbane ciężarówki,a może tylko na takie zwracam uwagę?Niektóre dziewczyny są tak fajnie ubrane że na ulicy się oglądam aż..sama niedawno byłam w ciąży i nie chodziłam ani z tłustymi włosami ani w dresach..w pełnym makijażu też nie..

a bez ciazy to nie widzisz zaniedbanych kobiet? jak ktoras dbala o siebie przed ciaza to i dba w ciazy (ja chyba nawet bardziej bo czuje sie sexi :D

ja niestety widze przewaznie ciezarowki z duza nadwaga w bardzo obcislych bluzkach opinajacych pepek. to nie jest estetyczne....

ja z racji tego, że pracowałam do końca 8-go miesiąca byłam zawsze zadbana. odpowiednio ubrana, umalowana i uczesana. czasami jak miałam dzień wolny to dawałam sobie z tym spokój i siedziałam nieuczesana w domu i odpoczywałam przegryzając smakołyki :) z tym, ze ja w ciąży czułam się bardzo dobrze więc na pewno było mi łatwiej :) rozumiem, że kobieta, która znosi ciążę fatalnie nie ma ochoty na pindrzenia się, z drugiej strony w ciągu całego dnia powinna wygospodarować trochę czasu dla siebie i się ogarnąć :)

niektorym sie wydaje, ze jak sa w ciazy to dbac o siebie nie musza, bo przeciez w ciazy... wpierdalaja tez za 3, bo przeciez ona w ciazy... Pozniej moga miec tylko i wylacznie do siebie pretensje :O :O

Nie wiem, ja tam takich nie widuję... Teraz rzadko wychodzę i po domu chodzę w dresach i nieumalowana, bo tak mi wygodnie, a mój mąż to rozumie.

a po urodzeniu dziecka to sa lepsze? :P do zaniedbanego wizerunku dochodzi wieczne napieprzanie na meza ktory za malo czasu spedza z dzieckiem i nic jej nie pomaga w domu :P zastanawiam sie po co kobiety robia te dzieci? licza na jakis cud?

Ja nic podobnego nie zauwazyłam. Ale w ciąży ma sie często gorszą cerę, cienie pod oczami, włosy tez moga być gorsze, i może stąd to wrażenie. A tak w ogóle to nie zwracam uwagi na te rzeczy, bo mam swoje sprawy.

nie mam dresow, przegralam zycie :(

o maj gad - kobiety same robią dzieci??? Co z biologii miałaś???

w ciązy zaniedbanych... Teraz 2 moje kolezanki sa w ciąży i 1 szwagierka i jak zawsze ładnie uczesane, umalowane, ubrane to teraz tragedia, włosy pospinane byle jak, tłuste, odrosty 20 centymetrowe, ubrania jak do szopy, ponaciągane dresy itd, zero makijażu...

moja siostra jest teraz w ciąży i wygląda ślicznie, cała promienieje, ubiera się ładnie i modnie dzięki czemu wygląda jeszcze ładniej:)

zalezy jaka kobieta, ja dbam o siebie, codziennie jestem raczej fajnie ubrana nie w dresy, maluje sie tez codziennie bo sie wtedy lepiej czuje, wloski mam umyte i swieze zawsze, odrostow nie mam dbam o to i farbuje je... a spotykam kobiety rózne jedne zadbane a inne koszmar...zalezy jaki ktos jest, ciaza czlowieka bardzo nie zmienia jak ktosa lub o siebie dbac robi to i w ciazy....no chyba że bardzo źle sie czuje i brakuje na to siły...

odrosty 20 centymetrowe, ubrania jak do szopy, ponaciągane dresy itd, zero makijażu... Bo farbować w ciaży nie wolno... Jak myślicie tylko o wyglądzie, to też będziecie kiepsko wyglądać ze swoimi odrostami, h, he

Ciąża i w ogóle wychowanie dziecka wiąże się z ogromnymi wydatkami. Nie każdą kobietę stać na całkowite kompletowanie garderoby ciążowej, stąd te obcisłe ubrania i dresy (które zawsze pasują i są niedrogie). Zmienia się też gospodarka hormonalna, dlatego czasem pogarsza się cera, a włosy szybciej przetłuszczają. Owszem, warto schludnie wyglądać, ale takie kobiety zwykle są tak zajęte poważniejszymi problemami, że dla nich samych po prostu nie starcza im czasu. Każda przechodzi ciąże inaczej, więc nawet jeśli Ty czułaś się zajebiście i miałaś dość czasu, by się wypacykować i łazić po sklepach z ciuchami, to ok, ale mogłabyś wykazać się wyrozumiałością dla innych, którzy być może są w gorszej sytuacji. Może lepiej zajmij się sobą, a nie wypatruj na ulicy zaniedbanych kobiet :o co jest z Wami ludzie? nie macie ważniejszych spraw na głowie? to ich sprawa jak wyglądają :o

o maj gad - kobiety same robią dzieci??? Co z biologii miałaś??? jasne ze tak. faceci po prostu chca sie bzykac, to kobiety w 90% przypadkow pragna isc dalej i zaspokajac instynkt macierzynski. a potem pretensje ze facet nie czuje instynktu. moze rozejrzyj sie po otoczeniu i znajomych to sama wyciagniesz podobne wnioski. ilu znasz facetow ktorzy swiadomie chcieli dziecko (a nie po prostu zaakceptowali skutki uboczne seksu) i sa wzorowymi ojcami, bawia sie i pomagaja? no wlasnie, tylu jest ojcow ktorzy robili dzieci, w pozostalych przypadkach to laski robily sobie dziecko przy pomocy faceta :P

co do tych ktore nie stac na dbanie o siebie w ciazy. jesli kogos nie stac na szampon i 3 pary 2 pary spodni na 9 miesiecy to nie wiem jak moze myslec o dziecku. a jesli urodzi sie chore to co? zebrac pod kosciolem na leczenie? czy wychowywac bez specjalistycznej pomocy i robic nastepne w nadziei ze drugie urodzi sie zdrowe (a znam 3 takie przypadki wiec uwazam ze to bardzo duzy wskaznik)

Myślałam, że z biologicznego punktu widzenia seks służy rozmnażaniu gatunku, a tu nagle na kafeterii dowiaduję się, że potomstwo to tylko "skutek uboczny seksu" ;p

podazajac tokiem Twojego rozumowania kazda kobieta powinna 1. uprawiac seks max 3 razy w roku w celu zajscia w ciaze 2. urodzic ponad 10 dzieci w ciagu swojego zycia :D

odrostów proszę sie nie czepiać jak pofarbowałam włosy dwa dni po poronienie tak dwa tygodnie później wyglądałam jak przed farbowaniem...

a od kiedy to tylko uprawiasz seks do rozmnażania się, przecież to co niektórzy 1-3 razy w swoim życiu by zaznali tej przyjemności, jeżeli kochali by sie tylko do rozmnażania. Co za ciemnota z ciebie.

jeśli zmieścisz się w dwóch parach spodni w ciągu 9 miesięcy ciąży, to rzeczywiście może świadczyć o tym, ze z dzieckiem jest coś nie tak :o na szampon pewnie stać, ale widać nie zdajesz sobie sprawy, jak szybko potrafią się przetłuszczać włosy przy takiej rewolucji hormonalnej.

Ja nie mówię o tym jak jest w życiu tylko o biologicznym punkcie widzenia, gdzie seks ma służyć rozmnażaniu, a nie rozmnażanie jest "ubocznym skutkiem seksu" więc czytajcie ze zrozumieniem. Po za tym to mogę niektórym tylko współczuć partnerów, którzy chcą się "tylko bzykać", ewentualnie zaakceptują "skutek uboczny" seksu :o

cholera, a mnie się przesuszyły oł maj gad - czy ty wiedzę o mężczyznach czerpiesz z erotycznych czatów i artykułów w cosmopolita? to że zaden z tobą nie chce miec dziecka nie znaczy ze są upośledzonymi istotami, których interesuej wyłacznie rżnięcie - w końcu i tacy znajdują Taką kobietę, z którą marzą by założyc rodzine

jestem w 25tc, noszę wszystkie ubrania sprzed ciąży, ale rzeczywiście szkoda by mi było przepłacać za spodnie, w których pochodzę miesiąc- dwa. Rozglądałam się za ciążowymi w moim mieście i nie znalazłam pary poniżej 150zł :/ nie chodzi o to, że mnie nie stać, ale wydać 500zł, żeby pochodzić w spodniach tak krótko to moim zdaniem przesada. Wolę kupić jeszcze lepszy wózek, a w 9mies. pochodzę w dresach i tyle a jeśli chodzi o mężczyzn to znam wielu, którzy nalegają na dziecko m.in. mój mnie przekonał :) a czy się będzie zajmował, zobaczymy

a pozniej kobiety sie dziwia, ze jak sie tak zaniedbaja to facet szuka innej...

a włosy przetłuszczają się strasznie :/ ja myję codziennie przed snem, rano wychodzę z domu i jest ok, a wieczorem wyglądam jakbym nie myła ich miesiąc

tym bardziej się przetłuszczają