Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla_mamuska

zaniedbane kobiety w ciazy

Polecane posty

Podpisuje się pod postem "nie bądźcie takie". Też jestem w 9 miesiącu i ledwo żyję, ciuchy mam letnie, a nie wydam kolejnych kilku stów na coś co może uda mi się raz założyć :o Wolę za to kupić coś maluszkowi. Odrost też mi się już pojawił, ale farbowałam włosy w ciąży już 3 razy, więc te parę dni jeszcze przeżyje i ufarbuję po porodzie. Po prostu mam wrażenie, że się tu udzielają kobiety, które nigdy w ciąży nie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badzcie takie
madre masz racje chyba w ciazy nie byly pozatym kazda ciaza przebiega inaczej ciekawa jestem czy jakby pol dnia lezaly z glowa prawie w kiblu to czy tez by sie przy klopie malowaly? pozatym ja naprzyklad uwielbiam obcasy a teraz nici z tego i tak musialam sporo kasy wydac a w tej chwili to musialabym kupic nowe bluzki z dlugim rekawem cieplejsze spodnie ,nowe buty bo w lato to w klapkach pomykalam i jakas fajna kurtke jak ktoras mi to wszystko zasponsoruje to chetnie skorzystam i bede super nowoczesna zadbana ciezarowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz palikot
jestem 40tym tyg ciazy i dbam caly czas o siebie,nie spuchlam ,wiec chodze na platformach,w sukienkach,nie dresach,mam zafarbowane wlosy,codziennie makijaz,bizuterie,roznica jest tylko,ze oprocz tego mam duzy brzuch,nierozumiem jak mozna o siebie przestac dbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivonia
No właśnie, wiele zależy od samopoczucia. Ja akurat zawsze czułam sie bardzo dobrze, miałam więcej czasu dla siebie bedąc w domu więc i też z chęcią się sobą zajmowałam. Każda z nas to inaczej przechodzi, jedna ma większy brzusio z którym na prawdę ciężko się schylić aby paznokcie u stóp ogarnąć, innym łatwiej. Jedna dużo śpi bo jest zmęczona- więc po co ma się malować (poduszka załatwiona :)), inna, jak ja- nie. Moja ciąża jest lekka, łatwa i przyjemna, teraz jedynie lekkie dolegliwości, więc może z tego to wynika. Nie wiem co będzie przy następnej. Może te dziewczyny które widujemy takie "szare" to na prawdę okropnie się czują i nie mają na nic siły, ledwo trzymają się na nogach żeby dla maluszka coś kupić..? Pewnie, że fajnie patrzeć na samych zadowolonych ludzi, ale kurcze, świat nie jest różowy :). Jeśli macie siłę i ochotę dbajcie o siebie- i fajnie. Jeśli nie, to wydaje mi się, że kiedy jak nie teraz ktoś kto was w gorszym stanie zobaczy będzie w stanie łatwiej Was zrozumieć..:) ? Nie kłóćcie się dziewczyny, więcej zrozumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovilius
Ja w ciazy czulam sie wrecz tragicznie, ledwo moglam sie zwlec z lozka, a wygladalam chyba najlepiej w swoim zyciu- mialam bujne wlosy, piekne paznokcie, promienista skore i cudowny biust. Zreszta pierwszy raz nie wygladalam jak wychudzony patyczak Nie musialam nic robic oprocz mycia sie - i tak wygladalam dobrze Niestety po pol roku po ur dziecka, znowu jestem okropnie chuda a wlosy sa znowu marne, skora matowa, cyckow zero:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nic takiego nie zauwa
zylam. Wręcz przeciwnie - wydaje mi sie, ze jeszczse bardziej dbają o siebie tak jak ja. Ale ja z Krakowa ty moze z jakiejs wsi zabitej dechami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poodlicious
nasuwa mi się jedno pytanie skoro was nie stać na parę ciuchów ciązowych, to jak was będzie stać na taki wydatek jak dziecko?? aha, rozumiem - dziecka się nie planuje, po prostu jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz palikot
ja tez mam ladniejsza cere i wlosy,ale biustu ladniejszego i wiekszego nie dostalam przez cla ciaze jest marny jak byl,chwilami czuje sie strasznie,bol brzucha w nocy nie do wytrzymania,paralizuje mi czesto jedna noge jak ide i musze tak stac na ulicy z odretwiala noga,cierpie na bezsennosc i jestem nieprzytomna,ale nie lubie swojego widoku niepomalowanej,rozswiechtanej,strach sie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz palikot
nie kupowalam cala ciaze specjalnych ciuchow,bo lato przebiegac mozna w sukienkach elastycznych,tunukach itp,rozmiar spodni nie zmienil sie,moge zapiac pod brzuchem,ale wole leginsy,wiec po co niby specjalne ciuchy ciazowe,trudno znalezc fajne w takich sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poodlicious
narzekacie, jakby to choroba nieuleczalna była podejrzewam, że wiele kobiet gorzej znosi miesiączki niż Wy ciążę - wiecej pogody ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 9 miesiącu ciąży to można urodzić już każdego dnia, więc naprawdę szkoda kasy na ciuchy ciążowe. I wcale nie oznacza to, że mnie nie stać na dziecko - po prostu nie lubię wywalać kasy w błoto. Tym bardziej, że pewnie po porodzie nie od razu zmieszczę się w stare spodnie, więc siłą rzeczy będę musiała sobie kupić coś do ubrania. Ja się teraz już bardzo źle czuję, ale nie mówię, że o siebie nie dbam. Jestem codziennie wykąpana, mam czyste włosy, czyste uprasowane ubrania i jak wychodzę z domu to jeszcze lekki makijaż do tego. A to, że włosy mam raczej w kucyku, paznokcie krótkie i niepomalowane i chodzę w japonkach z marketu, to nie uważam tego w swoim stanie za zaniedbanie. Gdybym była brudna i wygnieciona to może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badzcie takie
poodlicious tu nie chodzi o to ze nas nie stac na dzieci ale wlasnie o to ze ja jak mam kupic jakis ciuch wcale nie tani w ktorym pochodze moze 2 ,3 tyg. to wlasnie za ta kase wole kupic cos dla dziecka a moje dziecko jest jak najbardziej planowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaaaaaaahahaaaa
na takich tematach zazwyczaj udzielaja sie kobiety , które w ciązy nie były Tylko one widzą wszedzie tłuste maciory , matki z wywalonymi cyckami , nieatrakcyjne ciezarne itd Czasmi ich frustracja sięga zenitu ,ze az musza powyzywac na forum Chyba to jest dla nich taka terapia , powyzywają cięzarne lub matki to im sie lzej na duszy robi:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaaaaaaaahahaaaa - masz racje, nigdy w ciąży nie były a piszą chore idiotki, ja przez prawie całą ciąże dbałam o siebie , pod koniec była tragedia nic nie mogłam zrobić , strasznie zła byłam na siebie ale wiadomo heh 7-9 miesiąc ciąży to tragedia jak dla mnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję w miejscu gdzie przewijają się tabuny kobiet, a tym samym wiele z nich jest w ciąży. Nigdy nie widziałam przypadku o jakim pisze autorka. Za to codziennie widzę takie przypadki, ale nie ciężarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aks
ja tam zawsze w ciąży byłam umalowana, włosy ok itd, może to dlatego, że pracowa;lam do ostatnich godzin:) zaraz będzie najazd, jeśli powiem, że przytyłam ponad 20kg (+dziecko= 30kg:) ) uważam jednak, że wcale nie wyglądałam o dziwo jak beczka:) lubiłam siebie taką:) teraz jestem ponad rok po porodzie i wróciłam kilka mies temu do dawnej wagi i jest ok:) a zrzucanie nadprogramowych kg nie szło może piorunem, ale było przyjemne (fitness 3 razy w tyg to świetna alternatywa dla siedzącej w domu z maluszkiem mamy:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwalilo mnie porownanie
ciazy do miesiaczki :D:D:D ta osoba na 100% nie byla w ciazy :) dziecinko wiesz ile trwa ciaza a ile trawa miesiaczka?? ciaza to jak przewlekla choroba :/ 9mcy meczarni po czym nastepuje delikatna poprawa lub przerzut :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taak - to porównanie jest the best :) Jak byłam młodsza i przy każdej miesiączce mdlałam i wymiotowałam to też myślałam, że wszystko lepsze niż @. Ale teraz w 9 miesiącu ciąży uważam, że @ to jednak nic strasznego - przynajmniej trwa krótko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest wszystko kwestia charakteru. Jestem w 8 miesiącu ciąży i bardzo dbam o siebie. Dbałam też przed ciążą, a teraz by czuć się atrakcyjnie dbam podwójnie. Gdy jestem sama w domu owszem chodzę w dresie, nieumalowana, nieuczesana. Gdy jest mąż staram się chociaż trochę ogarnąć, jakoś spiąć włosy, róż na policzki. Natomiast gdy wychodzę z domu, choćby do sklepu po zakupy, to w makijażu, ułożonych włosach i dobrze dobranej garderobie. Paznokcie mam zawsze ładne i pomalowane. U stóp też. Depilację wykonuję regularnie. W pewnych ubraniach (nawet ciążowych) nie wyglądam już atrakcyjnie, są za ciasne, źle się układają itd więc ich nie zakładam. Zainwestowałam w ciuchy ciążowe i kosztowało mnie to trochę ale zachodząc w ciążę zdawałam sobie sprawę z wydatków, do tego jestem na zwolnieniu więc co miesiąc jakąś kasę dostaję. Zabiegi pielęgnacyjne nie są takie proste teraz, trzeba się nagimnastykować żeby ogolić sobie to i tamto , ale nie poddaję się tylko robię to wszystko. Natomiast komentarze znajomych, męża i rodziny "że ciąża mi służy" są bezcenne. Tylko ja wiem ile to kosztuje pracy ale warto. Wiem też że wiele kobiet nie stać na takie poświęcenie i chodzą w dresie i podkoszulce męża bo przecież są w ciąży więc są usprawiedliwione. Znam takie kobiety i widuję takie na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassia44
Jeśli szukacie wskazówek w zakresie fizjoterapii kobiet w ciąży to koniecznie zaglądnijcie na www.stacjazdrowie.com super porady i niesamowicie skuteczna stacja zdrowia. Polecam każdej kobiecie w ciąży !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie moglam sie malowac w ciazy. Mialam awers do wszystkich kosmetykow. Wymalowalam sie na Swieta i zaraz dostalam plam na twarzy. To dopiero wygladalo. Cialo smarowac moglam jedynie kremem na azs, po wszystkich innych swedziala mbie skora albo zapach odrzucal. Mialam wielki brzuch a ze jestem niska i szczupla to spodnie typowo ciazowe juz w 6 miesiacu byly za male w brzuchu. Kupilam ocieplane getry z bazaru, w ktorych wygladalam jak w spodniach a pasowaly na brzuch. Wlosy to byla tegedia, bo zima, wiatry i czapka albo kaptur. Kurtka zrobila sie za mala, nie moglam dopiac sie w brzuchu a to juz byl wiekszy rozmiar. Jeszcze wiekszej nie moglam miec, bo wygladalabym jak w worku, w ramionach za szeroka i za dlugie rekawy. Kupilam wiec cieple ponczo i chuste ciepla i chodzilam w rozpietej kurtce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaze zle znosilam, kilka razy w szpitalu lezałam ale dbałam o siebie nawet bardziej niz przed ciaza. Wlosy mylam codziennie, moze sie nie malowalam bo nie musze, mam ładną cerę, długie czarne rzęsy, nigdy sie nie malowalam, chyba ze na jakas imprezę delikatnie ale wracajac do okresu kiedy bylam w ciazy to prysznic obowiazkowo 2 razy dziennie, depilacja regularnie, wcieralam balsamy. Po prostu wolalam dbac o siebie na codzien w razie gdybym nagle wyladowala w szpitalu. Wstydzilabym sie pokazac z zarosnietymi nogami czy tlustymi wlosami :o Wolalam byc przygotowana na takie wypadki i kilka razy lądowałam nagle w szpitalu wiec nie musialam sie wtedy wstydzic za niechlujstwo. Wlosy tez farbowałam regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×