Internetowy znajomy

Niewiem juz sama zgupialam.Corka ma 1,5 roku.

o matko randka z półtorarocznym absorbującym dzieckiem..... dla ciebie to normalne dla faceta, któremu się urodziło dziecko to normalne ale dla świeżo poznanego faceta....... nie tak zaczyna się znajomość damsko- męską

kroli.... naprawde jestem zdumiona jak mozna wpasc na pomysl spotkania-randki z facetem i wlasnym dzieckiem.... nie masz zadnej zuafanej kolezanki, ktora chocby na 1,5godz zajmie sie Twoim dzieckiem? Przeciez to spotkanie jest z gory skazane na porazke, byc moze sie myle-oby, ale tak uwazam. Przeciez takie male dziecko nie zajmie sie soba. Zamiast poznacie jego, on Ciebie, cala wasza, a na pewno twoja uwaga bedzie skupiala sie na dziecku, sila rzeczy :o

teraz to już nie głupiej stało się i już o ile będzie całkiem po ludzku na następne spotkanie koniecznie dziecku załatw opiekę w związku nie można ominąć czasu randek sam na sam bo kiedyś wyjdzie to bokiem

Zadzownilam do siostry moze sie mala zajmie na ten czas.Ma mi dac znac. A gybym zadzownila do babci malej.Moze ona by sie zajela. Ale tak glupio.Moze ma jakies juz plany inne.Bo bylam u niej zaledwie kilka razy.

spróbuj jesteś samotną mamą a wiadomo, że też sobie chcesz ułożyć życie nic się nikomu nie stanie jak pobędzie z małą dziewuszką parę godzin przecież nie oddajesz jej na tydzień sama też odsapniesz poczujesz się kobietą - nie mamuśką nie wstydź się prosić bliskich o pomoc

Nadzieja w siostrze ze zostanie z mala.mA MI DAC POZNIEJ.

bLUZKE WYPRALAM CZY MI WYSCHNIE.Suszy sie na dworze.Nie mam czasu na nic.Usypiam corcie moze posmi troszke a ja zrobie sie n bostwo.

jakas taka slabo zorganizowana jestes. wiedzialas od kiedys, ze idziesz na spotkanie-dlaczego nie pralas wczoraj? pietrzysz sobie niepotrzebnie problemy i dokladasz stresujacych sytuacji

źle to zaplanowałaś ale na przyszłość lepiej się zorganizujesz opiekę załatwiaj wcześniej i poproś, żeby ktoś zaopiekował się dzieckiem także na czas twojego szykowania przecież siostra mogła przyjść dwie godzinki wcześniej posiedzieć czy u ciebie czy wziąć siostrzenicę a ty byś spokojnie się wyszykowała i pamiętaj nie wstydź się przecież to jej siostrzenica i wnuczka babci nie obce dziecko a ty nie chodzisz na randki codziennie następnym razem wszystkim zajmij się wcześniej łatwiej odwołać niż na huraaa wszystko załatwiać a dziś z siostrą porozmawiaj, że jest to dla ciebie ważne mogła by swoją drogą nie trzymać cię w niepewności

Nie bylo nasze spotkanie takie pewne.A dzis wiadomo ze mamy sie spotkac. Bo mam za duzo na glowie dlatego.

Bo ja mam glupie myslenie. Mam dziecko a szukam chlopa i ide na randke.A dziecko zostawiam pod opieka. Datego nie prosze o pomoc.

na przyszłość nawet jak nie wiesz na 100 procent to się zorganizuj najwyżej zamiast na randkę wyjdziesz na zakupy gdybyś dziecko podrzucała jak kukułka non stop to tak- miałabyś rację ale od tego jest rodzina żeby sobie pomagać ja mam męża a czasem muszę dziecko "podrzucić " my jako dzieci też bywałyśmy u dziadków, cioć itd. nie zawsze da się wszystko z dzieckiem i bliscy powinni to wiedzieć

i pamiętaj nie jesteś tylko mamą jesteś też kobietą i normalną rzeczą jest to, że chcesz iść na randkę to naprawdę jest normalne ludzki naturalne więc głowa do góry:) a bluzkę w razie co potraktuj dłużej żelazkiem szybciej wyschnie tylko nie spal:P

Masz chcice ?

GLUPIE PYTANIE.

Czyli tak I dlatego umawiasz się z jakimś fagasem z neta

i ajk bylo:???? a co d tego rachunku ponad 200zl to kurde porazka!