Da sie tak?

za kilka m-cy przeprowadzam sie, zaczynam nowe zycie... chce zapomniec o 90% moich znajomych, nie chce ich juz znacm poszukam bowych znajomosci. Czy ktos z was mial taka sytuacje ze rozpoczal 'nowe zycie' w unnym miescie? Zapomnial o poprzednim zyciu jeszcze przed przeprowadzka?

up

wiesz co nigdy czegos takiego nie mialam ale mysle ze to nie jest zbytnio dobrzy pomysl... napewno nie bedzie taki to proste. i pamietaj. zeby kiedys los sie nie odwrocil i nie i twoi znajomi nie zostawili cie... zastanow sie czy napewno chcesz to zrobic.

robię tak co kilka lat.

ja chce tez tak zrobic, niestety moi znajomi to potwornie egoistyczni ludzie, jak cos chca to sie odzywaja, ale jesli ja chcialabym np. tylko sie spotkac i pogadac to NIGDY nie maja czasu ale ja dla nich zawsze musze znalezc. ostatnio moja byla najlepsza kolezanka napisala mi smsa zebym z nia poszla zobaczyc jak wyglada sprawa z prawem jazdy bo chce sie zapisac ale najpierw chce tam zajrzec a nie ma z kim pojsc. ja jej na to zeby wziela sobie swojego faceta albo zadzwonila tam, w ogole jak jej odmowie czegokolwiek to sie obraza. glupia cipa. teraz ludzie to straszni egoisci. ja chce znalezc prace, wynajac mieszkanie i odciac sie od tych pseudo znajomych. zmienie na pewno numer telefonu.

ale uważaj od tego można się uzależnić, ja co kilka miesięcy sie przeprowadzam i zmieniam znajomych