Przypuśćmy, że masz przyjaciela , osobę dla której

mogłabyś/mógłbyś wszystko . I właśnie . Czy dałbyś uciąć sobie małego palca jakiejkolwiek dłoni , na znak ? Ja dałbym . A ty ? Proszę szczerze.

Jeszcze mnie nie pojebało .To tylko mały palec.

ja też dałabym. Mam takiego przyjaciela i wiem że moge mu wszystko powiedzieć on mi też i często się zwierzamy ze swoich problemów i nie mamy tajemnic przed sobą :) gdyby coś mu się stało to nie wiem co bym zrobiła :(

czy ten mały palec = twoj maly kutas?

ale gdyby to np. miało uratować życie lub zdrowie tej osoby - to jak najbardziej.

Powietrze.....Czyli jesteś prawdziwym przyjacielem prawdopodobnie . Zazdroszczę. Nie mój kutas. Pierwsze co zrobię jak poznam przyjaciela , to obetnę palucha . Najlepszy przyjaciel wybierze którego. :P

na szczęscie mam 20 palców

Wszystko, co miałoby jakieś sensowne uzasadnienie.

a no :) wiem, że on dla mnie zrobiłby to samo :) z nim wiem że mogę pogadać o takich sprawach których nawet z moim chłopakiem nie poruszam :P

nie

:D Właśnie nie na szczęście . Smutno mi . Poważnie. Nie chcę ich wszystkich. :D Kij z uzasadnionym sensem .:P E tam , nie znacie się. :P

Nie istnieje cos takiego jak prawdziwa przyjaz naiwna dziewczynko....\ Wyobraz sobie ze twoja przyjaciolka wygrala by w totka 20 mln zl , i zmienila swoje zycie (drogie ubrania , samochody , wszystko co by zapragnela, zdobyla super chlopaka itp. itd) ciekawe czy w takiej sytuacji moglabys nadal byc jej przyjacioleczka czy jednak zazdroscila bys jej cholernie, co prowadziloby do znienawidzenia.

Naćpana.....Ale wiesz, teraz wszystko świetnie. Ale wszystko w ekstremalnych sytuacjach wychodzi.

Rastacośtam.... Z Tobą to nawet nie ma sensu rozmawiać . O czym Ty do mnie mówisz ? :D

mowilem do nacpanej powietrzem

to zależy od człowieka :)

twój przyjaciel obciął se palec "na znak"? Cieszyłabyś się, jaki jest wierny i oddany?

a mieliśmy już wiele ekstremalnych spraw.. i jednak zawsze mnie wspierał w trudnych chwilach, ja jego również więc uważam że nasza przyjaźń jest jak najbardziej prawdziwa :)

Rasta .....Sorens :P Tak czułem, że coś nie ten tego . I że rasta o kasie .:P

jestes pojebana nacpana jak huj... Albo masz tak zryta i podatna psyche , ktora nie dostrzega ze ludzie sa zli , ze za twoimi plecami obrzuca cie gownem . Kazdy mysli o sobie , a to ze ty ze swojej psiapizdeczka rozmawiacie o wszystkim to mozesz sobie ten fakt w dupe wsadzic. Wydaje ci sie ze masz przyjaciela , mozesz polegac tylko na sobie:)

Oczywiście nie namawiałbym do tego żeby się chlastał. Ale jeżeli chciałby w ten sposób udowodnić nie stawałbym na przeszkodzie . :P Nie powiesz, że nie jest to mocnym dowodem na znak przyjaźni . Każdy człowiek powinien mieć 19 paluchów .:D

Rastafaracostam nie mierz wszystkich swoja miarą dobrze ?

Ekstremalna sytuacja mam na myśli : zawieja ,zimnica , stracona pozycja , wiesz że w pojedynkę może masz szansę, a tu przyjaciel ze złamaną nogą obok ciebie.. albo praca luksus, na wszystko stać , bezstresowa, szacunek otoczenia blablabla, i sytuacja w której pomożesz przyjacielowi w momencie zrezygnowania z owej pracy i tym podobne :P

Miszczu 84 ty tez masz gejowskiego koleszke z ktorym sluchasz starych plyt i chodzisz na koncerty?? Prawda jest taka ze twoj kolega wydymalby cie za odpowiednia sume i dluzej bys go nie zobaczyl...:)

nie masz racji.. to wszystko co mówisz, albo raczej piszesz jest jak widze otwarte na jakims konkretnym przykladzie. ale moj kolega jest naprawde przyjacielem i moge sobie nawet reke uciac za to ze wlasnie tak jest

:D Wyprawa w górach , gdzieś samotni pośród szczytów , radź sobie sam :D o to mi chodziło .

OWSZEm przyjazn moze istniec ale tylko gdy owi ludzie zyja na tym samym poziomie a jednego od drugiego nic nie o rozni... Bo gdy w gre wchodza roznice ,to przyjazn zaistniec nie moze..

Naćpana ....To utnij! :D

przyszly prawniku.. powiem Ci że chyba nie masz racji.. bo my jesteśmy z całkiem innych sfer i nie przeszkadza nam to :)

PrzyszlyPrawnik gejowskiego kolego to podejrzewam ty masz i myślę że dlatego tak piszesz bo dyma cię na okrągło no ale cóż, puki dupska mu dajesz w domu to mi to nic do tego.