Sposób na fazę - wyjście z własnego ciała

Znalazłam w internecie coś takiego: "jak ktoś chce mieć faze w nocy ala oobe czyli wyjscie z ciała to polecam zrobić taki myk. A mianowicie posypać własne prześcieradło obficie solą i pójść spać. Efekt gwarantowany." To jakaś ściema? O co chodzi?

Szkoda, że nie mąką:o :D

OOBE - out of body experience

jak juz to moze dzialac mobilizujaco :P

OOBE według encyklopedii Wikipedia: OOBE (lub OBE) (ang. out of body experience) - dosłownie: doświadczenie poza ciałem. Objawia się wrażeniem czasowego opuszczenia i egzystowania niezależnie od swego fizycznego ciała. W OOBE ma się wrażenie poruszania się, dokonywania obserwacji i komunikowania z innymi istotami inteligentnymi podczas gdy ciało osoby podlegającej temu wrażeniu jest rozluźnione lub śpi.

Ja zlewam wódą, tyle że potem to nie ja, a moja żona wychodzi z siebie.

Ale głupoty :o do oobe własny mózg wystarczy(o ile takowy się posiada )

Czy ktoś z Was kiedykolwiek próbował?

osypie prześcieradło solą to można się zmoczyć

*ehh* :D :D :D

Aha :D Czyli typek robi sobie z ta solą jaja. Ale zainteresowało mnie samo zjawisko OOBE. Muszę o tym poczytać.

Hehe patrzcie jakie lduzie mają "schizy" Kurde miałam z 2 tygodnie dziwne 'zdarzenie'. Na hyperrealu napisali mi , że to być może jakieś małe dostrojenie było, zapomniałam , że tutaj mogę o to zapytać , a więc: ''Miał ktoś z Was coś takiego ? - obudzilam sie w nocy , krecilo mi sie glowie nieco, jak otworzylam oczy to wirowalo nieco wszystko, a obraz przybliżał się i oddalał, więc szybko zamknęłam oczy (byłam troche zdygana, bo sama w domu nocowalam), lezalam troche i hipnagogi miałam (słyszałam pukanie do drzwi, a byla 3:30, wiec niemozliwe,ze ktos pukal, straszne nieco to było), a serducho mi mocno waliło, tak niewymiarowo, jakbym miała kilka serc Ale nie bolało mnie, tak jak np. serce boli przy arytmi. (może to była moja czakra serca ) Potem otworzyłam oczy szerzej, chciałam się rozbudzić na chwilę i już pokój był jaśniejszy , jakby nagle słońce zaczęło wstawać i zza żaluzji już widać było , niebieskie niebo'. przestało sie krecic w glowiei poszlam spac. '' Dzisiaj też miałam dziwne zdarzenie. Z rana budziłam się jakoś często (ostatnio ogółem często się budzę) i myślałam, że robotnicy przyszli kończyć remont. Słyszałam wiertarki itp. rozmowę mojej mamy z nimi, gdzie coś mają stawiać itp. A potem jak wstałam to się okazało, że nic takiego nie było. Wtedy jak ich słyszałam to tak 'wstałam' podpierając się na ręce i znowu się położyłam, chociaż nadal ich słyszałam (chyba?) już nie pamiętam.

oobe to jedne wielkie gowno :o Jeżeli wierzysz w takie rzeczy.. to radze nie próbować, bo zaczniesz sobie wkręcać :o

napewno sie posikasz

Z każdym dniem - sama nie wiem, czy wierzę. Nie chcący się na to natknęłam 10 minut temu i właśnie zaczęłam czytać jakieś forum. Lubię czytać o takich rzeczach, może nie przechodzą mnie ciary ale jestem tym bardzo zainteresowana ;) Generalnie lubię "historie z dreszyczkiem" :D (nie twierdzę oczywiście, że oobe ma w sobie coś z takich historii, tak tylko nawiązałam) Ale tak jak mówiłam, nie wiem czy w to wierzę...

Kolejne posty z forum, ktore czytam: 1. "Podczas tego wylatywania odczuwałem obecność kogoś lub czegoś w moim pokoju, przestraszyłem się lekko i powróciłem do ciała..jeżeli Opiekun a także NP będą mi sprzyjać to mam nadzieję niedługo osiągnąć pełne OOBE. Mam jeszcze pytanie: jak myślicie- kim było to coś (lub ten ktoś) czego/kogo odczuwałem obecność ??" 2. (odpowiedź) "Mam podobnie,kilka razy udalo mi sie ''prawie'' wyjsc ale za kazdym razem czułam tą obecnosc w moim pokoju, obok mnie i zawsze sie tego niewiem czemu bałam,troche mnie to przerazalo... nadal tak jest ale z tego co tu wyczytalam to zadne istoty nie mogą nam zrobic krzywdy, trzeba poprostu pokonac strach. Jeśli to mój Opiekun to nie mam sie czego bac. Pozdrawiam :))" To już trochę straszne :)

Z własnego doświadczenia wiem, że ludzie którzy próbują oobe mają na początku schizy, ekscytacje tym wszystkim. A potem zapominają, i dalej norma. No, a niektórym wkręca się to już na poważnie. I nie mogą się od tego uwolnić... Jak ja.

Z każdym dniem, co masz na myśli (o ile zechcesz o tym mówić)?

Nie wiem, co mam na myśli. Chyba po prostu zwariowałam :) Wcześniej byłam 'normalna', ale od oobe już nie jestem :o

Od dawna praktykujesz? Tzn robisz to nadal? Jak zaczęłaś, jak to przebiegało i dlaczego uważasz, że źle na Ciebie wpłynęło?

Zaczęłam prawie trzy lata temu. Praktykowałam przez pół roku. Potem się przestraszyłam i przestałam. Źle to na mnie wpłynęło, ponieważ zaczęłam łapać schizy. Zaczęłam widzieć rzeczy, których nie powinnam widzieć i które nie istnieją. Od ponad dwóch lat :o

Mogę Cię jeszcze trochę popytać? Czego się przestraszyłaś?

I jak to jest widzieć rzeczy, których nie ma? Co na przykład widzisz? Kiedy najczęściej to Ci się zdarza?

Snów. W trakcie oobe widziałam rózne rzeczy - obrazy, kolory, daty, liczby, ludzi. Które później widziałam w prawdziwym życiu :o Sny się spełniały, liczby prześladowały. I takie tam :P

To bardzo intrygujące...

Ech, wolałabym się tego pozbyć :P

Od Oobe sie nie wariuje ,u ciebie musi byc co innego

Ostatnio probowalam wpasc w trans ktory mial na celu dac wskazowke co sie stalo z pewna poszukiwana dziewczyna.Na poczatku bylo ok.Zmruzylam oczy i jej twarz rozmazywala sie coraz bardziej,jak zamklam tak zasnelam. To bylo jak maraton.Klatka po klatce. Niestety nic nie pamietam.Trwalo to 15 minut a myslalam ze zasnelam na conajmniej 4 godz.Wybudzajac sie wykrzyczalam imie mojej corki.Patrze nie ma jej obok.Zaczelam ja przerazliwie wolac i szukac po mieszkaniu.Usiadlam roztrzesiona i najrozniejsze mysli ze ja pedofile porwali itp.Nagle popatrzalam na zegarek i zaczelam myslec co dzis za dzien.Przypomnialo mi sie ze corka przeciez w przedszkolu :/ Ale ja glupia.Ale jak sie obudzilam bylam w takim szoku dziwnym :D